Witam! Złapałam mały oddech i mam znowu ochotę pisać. Ponieważ poprzednia część była typowo kryminalna wiec na początek troche relaksu czyli notka prywatna.
Na szpitalnym korytarzu Adam rozmawiał z ojcem przez telefon
- ale Tato, nie ma sensu zebyś dziś przyjeżdzał, nie, lekkie wstrząsnienie mózdu , rozcięta skóra i warga i pare siniaków. Poleży kilka dni na obserwacji. A jak myslisz? Wscieka sie. Jak Iza? Aha, dobra, bede późno. No cześć.
- rozmawiałam z Dorotą- Basia- już sie uspokoiła. Marek i Szczepan przesłuchują facetów i kończą sprawe
- całe szczęscie ze tak sie to skończyło- Adam- jak Agata?
- o kurczę! Zapomniałam o niej! Miałysmy wyskoczyć na zakupy!- Basia złapała sie za głowe
- Baska! Jak nie masz nic przeciwko to weźcie Ize też na zakupy- Adam
- jasne! Zadzwonie tez po Kasię i Zuzie i zrobimy sobie babski wypad – Basia
- bawcie sie dobrze- uśmiechnął sie Zawada a ponieważ u szefa była żona opuscił szpital i pojechał na komendę.
- cześć Zuzia, gdziej jest Marek?- Adam- co ty tu robisz? Nie poszłaś z Basią?
- jest u Wiśniewskiej- Zuzia- Jakos nie mam nastroju. Jak szef?
- a w porządku. A gdzie Oliwia? – Zawada
- ryczy w łazienkce- Zuzia
- nie zdała?- Adam
- wyniki są jutro ale twierdzi ze spieprzyła wszystko- westchneła Ostrowska- moim zdanie poszło jej dobrze. To ja lece do domu. Cześć!
Na korytarzu mineła sie z Markiem i Żałodą, ktorzy wracali do Wiśniewskiej.
- Szczepan, odwaliłes dobra robotę z tą sprawą- pochwalił Adam a Szczepan usmiechnął sie od ucha do ucha.
- to co? Do domu?- Marek
- mhm- Adam- albo nie. Dziewczyny wybierają sie na babskie zakupy wiec ja mam pewiem pomysł. Pomozesz mi?
- no dobra tylko nie wiem w czym- Marek
- dowiesz sie po drodze- Adam usmiechnął sie tajemniczo i obydwaj wyszli z Komendy.
Basia z Izą oraz z Agatą podjechały pod dom Kasi, która po chwili wybiegła do nich i ruszyły w drogę. W centrum handlowym najpierw poszły na kawę.
- ufff ale dzień- Kasia- urwanie głowy dzis miałam.
- co? Postacie z obrazów uciekły?- Basia
- haha, bardzo smieszne- Kasia- wymiana obrazów z innym muzeum, wiec trzeba dokładnie wszystko spisać , zabezpieczyć itp.
- a ja za tydzień mam sesje egzaminacyjną , masakra- Agata
- masakra?? Dziewczyno ja nie mam sie co ubrać, wszystko juz na mnie za małe- poskarżyła sie Iza
- no to dobrze sie składa- Kasia kupisz sobie pare ciuszków
- w które za tydzien sie nie zmieszczę- dokończyła sarkastycznie Iza
- no kochana, na wszystko jest sposób- Brodecka- a dla dziecka juz coś kupiłas?
- nie, nie chciałam zapeszać- Iza
- a na kiedy masz termin?- Agata
- najpierw miałam 15 kwiecien a teraz mi wychodzi ze koniec marca- Iza- a jest 5 listopad wiec mam jescze duzo czasu
- szybko przeleci- Basia- dziewczyny, rany boskie, ja nie mam sukni ślubnej! A to juz za 7 tygodni!!
Wszystkie wybuchneły serdecznym smiechem i wyruszyły na obchód sklepów.
- Iza- zawołała Agata- sklep dla przyszlych mam
- chyba dla słonic- Iza
- oj Iza, nie marudz tylko wtocz sie- Basia- auułć! Torebką mnie bijesz??
Brodecka pomogła Izie wybrać parę ciuszków dla siebie i poszły dalej.
- Basiek, patrz, czy to nie Adam i Marek?- Agata
- gdzie?? – Iza
- w tamtym sklepie , wybierają łóżeczko dla dziecka- Agata
- dziewczyny zmywamy sie- Basia- jak to ma być niespodzianka to jej nie psujmy!
Wędrowały między wystawami aż w końcu trafiły do innego sklepu z dziecinnymi ubrankami. Kasia wyciągneła malutkie śpioszki i pokazała Agacie, Iza wyszukała małe skarpetki i buciki do tego a Basia dołozyła do kompletu kaftanik i czapeczkę. Długo namawiały Izę do kupienia aż ta w koncu uległa.
- no dobra, to po udanych zakupach należy sie nam ciacho!- Basia- rany, mowie jak Paweł.
- a własnie, dziś rano dzwoniła ciocia i prosiła zebyś odnalazła pudełko Pawła , w którym trzyma różne dziwne rzeczy . Prosiła o wyniki badań jego brata- Kasia
- ok, tylko czemu Paweł nie zadzwonił ?- Basia
- bo prawie ciągle śpi- Brodecka- ale podobno nie jest najgorzej. Pobrali szpik kostny ale na szczęscie nie ma żadnych zmian w samym szpiku. Ciocia mówiła też ze wstępne wyniki określają ze proces chorobowy bardzo powoli sie zatrzymuje i gdyby nie te dwa tygodnie to szybciej by to nastąpiło.
- dzieki za informacje- Basia sie zamyśliła- Młoda bedziesz moim świadkiem na slubie?
- ja? Basiek, nie mogę, juz dwa razy była świadkiem- Agata
- małpa, własnej siostrze odmawia- Basia- boisz sie ze zostaniesz starą panną po tym trzecim razie?
- noo- Agata
- Iza? A ty?- Basia
- Basiu, z przyjemnościa- Iza- a kto bedzie świadkiem Pawła?
- albo kuzyn Janusz albo Adam- Basia- dokładnie nie wiem
- dziewczyny jest super ale musze odebrać dzieci od Mamy- Kasia
- ok to róbmy rząd i chodźmy stad- Agata
ciąg dalszy nastąpi!!! Mam nadzieje ze sie spodobało i ze skomentujecie ładnie?
Buziak!!
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
No to szykuje się kolejny ślub:) Fajnie, że Iza będzie świadkowa, i cieszę się, że wszystko sie tak ładnei układa:) Nocia superowa i czekam an cd:) Pozdrawiam:*
napisane przez ~obserwator
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
jak zwykle super! Obserwije od dawna twojego blogaska i tak trymać!!!
napisane przez ~Komisarz Ania
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
O Boże Alice równie śmiesznej noteczki nie czytałam. Śmiałam się już na samym kupowaniu łóżeczka. Aż już mnie ciekawość skręca jak będa je składać. No widze, że Iza ma świadkować. Ale super, ciekawe czy w końcu Iza będzie mieć własny slub. Cieszy mnie, że z Pawełkiem jest coraz lepiej. Mam nadzieję, ze nie bedzie potrzeby przekładać terminu ślubu. Pozdrawiam i czekam na cedeka !
napisane przez ~Biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Super notka!!! Bardzo śmieszna, taka odprężająca.Dobra po tych skokach adrenaliny przy porwaniu Grodzkiego.Super. czekam na c.d
napisane przez ~knasiorek
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Czas na Basię. Bardzo się ciesze że wyjdzie za Pawła. Notka świetna! Idę czytać dalej. Pozdróffka:)
apisane przez ~..Miria..
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Fajne Notka Basia wyjdzie za Pawła zaskoczyliście mnie:)