Witam !
Przepraszam ze tak żadko są notki ale w tym tygodniu mój Tata ma urlop i to wiecej On przesiaduje przed kompem. Zresztą do środy ja nie miałam głowy do notek.
Jak widziecie rozszerza sie galeria postaci ale nadal brakuje paru osób z listy. Jeżeli macie jakieś fajne fotki ( mogą być z odcinka ) małego Krzysia i dużego Krzysztofa Brodeckiego i Kasi Schejbal to prześlijcie albo dajcie linka w komentarzu.
Komisarz Ania przeprosiła mnie . Stwierdziła ze mam to nazwać jak chcę wiec nazwałam” masz i odpie… sie” ale przyjęłam i obiecałam sobie ze nie bede utrzymywać z nią żadnych kontaktów.
Mojej kuzynkce Kasi , która dziś obchodzi urodziny życzę wzystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń( tych małych i tych ogromnych), pociechy z dzieciaków , pogody ducha w trudnych momentach życiowych i oby było ich jak najmniej! Buuuuuziaaaaak!! - Kasik zresztą i tak Cie nie lluubiee! hehehe!! ( bo to była Twoja kapusta ale moje ubranka )
Wszyscy powoli sie pakowali. Zdecywali ze wrócą wcześniej do Warszawy. Nowaccy poszli do włascicieli pensjonatu rozliczyć sie z pobytu i przynieśli wiadomość o kuligu.
- dzisiaj wieczorem bedzie kulig na zakonczenie -Paweł- całkowicie za darmo. Mają duże sanie i kilka małych wiec zmieścimy sie wszyscy.
- super!- Kasia- dawno nie bawiłam sie tak dobrze
- ja też- Paweł- potrzebowałem takiej głupawki żeby odreagować
- Pawlątko, to już naprawdę koncówka- Kasia- zresztą teraz bedziesz z Baśką to bedzie inaczej
- nie wiem jak mam ci podziekować za to że wtedy byłaś – stwierdzil Paweł
- odpracujesz w naturze- zażartowała Brodecka- a psycholog pomógł?
- tak- Paweł- ostatnie lata byl dla mnie ciężkie i sam nie zdawałem sobie sprawy jak to na mnie wpłynęło. Ale teraz już wszystko mam poukładane. Chodź , już nas wołają!
Przed pensjonatem było gwarno.
- mamy z dziećmi na duże sanie!- komenderował Adam
- mamy z dzieckiem w brzuchu też na duże sanie!- zawołała Agata wskazując na Izę.
Na małych sankach kolejno usadowli sie Basia z Pawłem, Marek z Agatą, Zuzia ze Szczepanem , na końcu Radek a Adam wskoczył na duże sanie tuż za koniem i ruszyli zwiedzając Przemyśl.
- eeeeejj zaczekajcieeeee!- wołał Radek który spadł z sanek i teraz gonił reszte
- coo? Brak kondycji?- śmiał sie Marek jednak po chwili razem z Agatą leżeli w śniegu .
Po dwóch godzinach jazdy zmarznięci wrócili do pensjonatu a następnego dnia wyruszyli w drogę do domu. W czarnej toyocie jechali Adam , Iza i Nowaccy , w srebrnej Brodeccy za nimi Zuzia ze Szczepanem w citroenie jechał Radek. Jego samochód był załadowany prezentami slubnymi i kilkoma innymi torbami które sie nie zmieściły w samochodzie Adama. Brodeccy pojechali odwiedzić mamę Marka, Basia , Paweł i Radek do późnej nocy gadali a Adam z Izą siedzieli przytuleni do siebie oglądając film.
- chodź, pokaże Ci pokój dla małej- powiedział Adam i zaprowadził Izę na piętro
- slicznie- Iza oglądała łóżeczko, zabawki i ubranka- trzeba przypiąć tą karuzele którą dostaliśmy od Pawła
- jutro sie tym zajmę- uśmiechnął sie Adam- teraz mam ważniejszą sprawę. Zaczekaj tutaj.
Zawada poszedł do innego pokoju i po kilku minutach wrócił przebrany w garnirur, w rekąch trzymał ogromny bukiet kwiatów i małe pudełeczko. Iza zaniemówiła , po policzkach spłynęły łzy szczęscia.
- chciałem cię prosić zebyś została moją żoną- powiedział uroczyście i otworzył pudełeczko, w którym błysnał pierscionek
- kupiłeś nowy?- zdziwiła sie Iza i pozwoliła nałożyć pierscionek na palec- Adaś, kocham Cie, nigdy nie przestałam
- ja też- szepnął Zawada całując ukochaną.
- ładny ten pokoik. Tylko dlaczego był zawsze zamknięty?- Iza
- to był pokój dla dziecka- wyjaśnił Adam- Krysia była w ciąży jednak dziecko urodziło sie kilka tyogodni za wczesnie , w dodatku z poważną wadą serca. Zmarło po kilku dniach.
- nigdy o tym nie mówiłeś- Iza
- no bo to nie jest mily dla mnie temat- Adam- bardzo wtedy sie z Krysią oddaliliśmy. Później okazało sie ze Krysia nie może mieć wiecej dzieci. Kilka lat sie leczyła. Jakiś tydzień przed wypadkiem zdecydowaliśmy sie na adopcję. Jechała do Zakopanego taka szczęśliwa… – Iza przytuliła sie do Zawady i wyszli z pokoiku.
4 styczeń Warszawa- dzień wylotu Basi i Pawła
Adam i Marek siedzieli już na komendzie przeglądając zaległe akta .
- cześć, wpadliśmy sie pozegnać- Basia- ja wracam za 2 tygodnie
- a ty?- zapytał Adam, Pawła
- chcialbym to wiedzieć- Nowacki- ale mam nadzieję ze szybko.
- Adam, mam te akta! – zawołała Oliwia
- cześć Ola, żałuj ze nie byłas z nami- Basia – poznaj Pawła
- to Ty?? zapytali równocześnie Oliwia i Paweł- co ty tu robisz?
- wy sie znacie?- zdziwił sie Marek
- oj znamy sie aż za dobrze- odpowiedziała Oliwia niechętnie
- cześc Wiewióro. Nie złamałaś sobie paznokcia?- zakpił Paweł- była dziewczyną mojego brata
- jeżeli jeszcze raz nazwiesz mnie ” Wiewiórą” to Ci zęby wybiję- warknęła Oliwia i wyszła z pomieszczenia
- powiało grozą- stwierdził Adam- odwiozę was. Marek idziesz?
- no jasne!- Marek- tylko macie wracac szybko obydwoje!
- najchętniej to bym wcale tam nie leciał- mruknął Paweł – ale jak mus to mus
KONIEC cz. 42 !! Następną część kłopotów napisze Biedroneczka !! Buziak dla wszystkich!
napisane przez stokrotka_07@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Wiewióra xD Co za miłe spotkanie po latach:D Oby Basia i Paweł szybko wrócli:) Super notka:) Pozdrowionka:*:*
napisane przez ~Biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Cześć! Notka super.W końcu Adam z Izą powiedzieli sobie wszystko i może będzie tak jak dawniej.Ach ta Wiewióra fajnie to wymyśliłaś.Super pomysł z kuligiem.A ja już myślę nad kolejną zagadką kryminalną.PozdrawiamPS Dołączam się do serdecznych życzeń dla Twojej kuzynki i mojej imienniczki
napisane przez ~Ania
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
No co ja mam powiedzieć no co? Nocia z kuligiem bardzo mi się podobała brawo ! Wiewióra hehe – bardzo zabawny fragmentPrzyznam sie, że nie zaskoczył mnie Adam tymi oświadczynami praktycznie wcale:) Jednak zaskoczyło mnie, z tą przeszłością. Ciekawe czy Baska i „Pawlatko” szybko wrócą mam nadzieję, że tak się stanie. Teraz czekam na notkę Biedroneczki:* Dołaczam się do życzeń dla Twojej kuzynki.
napisane przez ~Paulina
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
hehehe Oliwia i Paweł się znają dobre dobre nie spodziewałam się fajny pomysł. Szkoda, że Paweł musi jechać mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze czekam na kolejną notke i zapraszam na mój nowy blog http://www.skad-sie-znamy.blog.onet.pl
napisane przez ~Paulina
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Acha !! Mam 2 zdjęcia Krzysia na kompie. Jeśli będziesz zainteresowana to daj zna
napisane przez ~Maribel
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Świetna notka.Uwielbiam Kryminalnych.Zapraszam na mojego bloga http://www.moje-mysli-i-zycie.blog.onet .pl Pozdrawiam
napisane przez ~kasienka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Świetna nocia. Adaś się oświadczył Zapraszam do mnie i pozdrawiam
napisane przez ~knasiorek
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
No nareszcie Adam poprosił Izę o rękę, bardzo się z tego cieszę:D Również ciekawie się zrobiło na komendzie. Kto by się spodziewał ze Paweł i Ola się znają (wiewióra, haha!) Super notka. Pozdróffka
napisane przez ~magda
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Czyżby szykował nam sie kolejny ślub? zareczyny..nono teraz będzie pewnie 3 ślub ale zanając Cię ekhemm Was to pokrzużujecie plany komisarzowi… hihi