10 listopada 2006

2/42

Witam!!



Na początek chciałam baaaardzo podziekować Vanilce za przerobienie tapetki- jest śliczna!!!



28 grudzień Przemyśl

Koło południa gdy już wszyscy rozlokowali sie w swoich pokojach Kasia z Anią i Krzysiem wyszli na dwór lepić bałwana. Iza z Basią spacerowały po ogrodzie gdy dołączył do nich Paweł i Agata.

- cześc dziewczyny- Paweł- nie jest wam zimno?

- na razie nie- Iza- a Ciebie co przywiało do nas?

- jeszcze sie pytasz?- Agata- szkoda ze nie widziałaś jak Basia robiła kawę

- to co?- Iza

- to wyglądał jak pies z bajki ” Zakochany kundel” . Jeszcze mu powinny takie czerwone serca z oczu wylatywać – Agata

- i moze jeszcze serce bić tak jak tym zakochanym zwierzakom w bajkach co? – roześmiała się Iza i cała czwórka wybuchneła smiechem

- o jezuu wyobraziłam sobie Pawła jak mu te serca z oczu idą- z trudem powiedziała Basia nie mogąc przestać sie smiać

- ja też- Iza

- to kundelek idzie pobawić sie z dziećmi- dodał Paweł i skierował sie do rodziny Brodeckich mijając po drodze Adama- hej dziewczyny! Idzie ” Zakochany kundel 2″- zawołał jeszcze Nowacki

- Agata , chodź pomozesz mi w czymś- powiedziala Basia i pociągneła siostrę do domu

- o co chodzi z tym zakochanym kundlem?- zapytał Adam- nie jest Ci zimno?

- aa nieważne. I nie jest mi zimno- uśmiechneła sie Iza i spojrzała wyczekująco na Adama.

- chodź, przejdziemy sie kawałek- Adam

Paweł pomagał dzieciom w lepieniu bałwana gdy nagle dostał śnieżką od Kasi.

- ożesz ty… wiedźmo!- Paweł błyskawicznie zrobił nową kulke i przystąpił do ataku. Dołączył również Marek oraz Basia z Agatą i zrobiła sie regularna bitwa śniezna. Po chwili Marek z Pawłem leżeli na śniegu pokonani zaśmiewając sie z siebie nawzajem.

- zwycięstwooo! Dziewczyny górąą !!- wołała Basia

- eee to sie nie liczy! Was jest wiecej!- Marek

- Marek nie martw sie! Odkujemy sie! To była runda pierwsza!- zawołał Paweł

- Mamusiu, zobac! Tata i wujek są bałwany- smiał sie Krzyś

- no przecież mówiłem ze jestem bałwan- roześmiał sie Paweł

- ale za to mój osobisty bałwan- pocałowała go Basia

- wstawajcie bo sie przeziębicie- Kasia- Krzysiu, Aniu, idziemy do domu. No juz, szybko!!

Adam i Iza obserwowali zabawę z daleka.

- nieźle sie dobrali- roześmiał sie Zawada- jak mineły święta?

- trochę smutno bo bez Ciebie- Iza

- bardzo mi Ciebie brakowało- Adam- Iza, chce zebyśmy stworzyli normalną rodzinę. Nie potrafie wyobrazić sobie życia bez Ciebie.

- ja też- Iza- próbowałam przestać Cie kochać ale nie udalo mi sie. Gdy usłyszałam wiadomość w radiu o Twojej śmierci… poczułam, że nie bede umiała żyć bez Ciebie.

- ja też sie tak czułem gdy sie dowiedziałem ze jesteś w ich rękach- Adam

- kto to w ogóle wymyslił z tą udawaną śmiercią ?- Iza

- Paweł- odparł Adam- wiedzieli tylko On i Marek. Pomysł chyba mu przyszedł dlatego ze Szczepan miał ze sobą kasetę z filmem ” Ekstradycja”. No ale Basia odkryła wszystko

- ach pamietam! Tam też było coś takiego- Iza- tylko potem było już coraz gorzej między nami

- no własnie. – Adam- wtedy straciłem rozum i jedynym rozwiązaniem była ucieczka.

- kto Cie nawówił do powrotu?- Iza

- Nowacki- odpowiedział Adam

- znowu Paweł? – Iza

- nie, nie nasz Paweł tylko ten który chciał sie mscić- Adam

- czekaj, przecież On nie żyje – Iza

- teraz już nie zyje. Wtedy gdy Marek go postrzelił jakimś cudem przeżył i ukrył sie w Niemczech. Wrócił i zaczął prowokować zabijając policjantów – wyjasnił Zawada całą historię

- ach te Pawełki- westchneła Iza przytulając sie do Adama- chodź do domu bo zimno już sie robi

- mmm brakowało mi Ciebie , nawet nie wiesz jak bardzo- Adam

- oj wiem coś na ten temat- Iza- Adaś, obiecajmy sobie calkowitą szczerość.

- obiecuję- powiedział Adam całując Izę- tego też mi brakowało!

- OOOBIIAAD !!! – wrzasneła Agata przez okno

Później zebrali sie w dużym salonie, gdzie stała świąteczna choinka.

- słuchajcie, wiem ze święta już była ale ja mam zaległości wobec was- zaczął uroczyście Paweł

- nie podlizuj sie- zakpił Marek

- cicho bo nic nie dostaniesz- Paweł – chyba jestem jasnowidz albo coś i …

- albo coś- wtrąciła Kasia ze śmiechem

- i mialem takie przeczucie ze ta dwójka( wskazał na siedzących obok siebie Adama i Izę) w końcu dojdzie do ładu – mówił Paweł- no więc mam dla was wspólny prezent

- Paweł, nie musiałeś- Iza- ale to śliczne

- tylko chyba nie dla nas – stwierdził Adam oglądając grającą karuzelę nad łóżeczko

- dla Was też jest- Basia zajrzała do wielkiej torby i wyciągała buteleczki z perfumami i inne drobiazgi dla dzieci

- a to dla Ciebie- Paweł osobiście wręczył Kasi duże pudełko czekoladek ” Merci”- dzieki za wszystko.

Koło godziny 19-stej przyjechał Radek Michalski ( kolega Pawła ) robiąc potworne zamieszanie.

- chłopie, nie uwierzysz! Złapali mnie 2 razy! Wyobrażasz sobie? Mandat musze zapłacic- Radek

- jak Cie znam to jechałeś 200/h- Paweł- rozbieraj sie i wchodź. Przedstawie Cię

- sam sie przedstawie! Heeeej! Słyszeliście najnowszy dowcip o Policji? – wpadł do salonu chłopak a za nim z podejrzanym uśmiechem stał Paweł

- nie, dawaj- Adam

-Policjant w księgarni: – Proszę o coś głęboko intelektualnego, pobudzającego do myślenia. – Może Kafkę? – Dziękuję, już piłem.

- fajny ale znam lepszy- odpowiedział Adam- Policjanci wybierają się na akcję w teren. Dowódca karze im przynieść tylko niezbędne rzeczy osobiste. W dzień zbiórki jeden z nich targa futrynę. – Mówiłem, tylko rzeczy osobiste! – A czym ja będę piwo otwierał?!

- niezły! Paweł gdzieś ty ich znalazł co?- Radek

- Radziu, poznaj to nadkomisarz Adam Zawada , komisarz Marek Brodecki i moja narzeczona komisarz Basia Storosz z Komendy Stołecznej – powstrzymując smiech Paweł przedstawil kolegów , którzy widząc minę Radka parskneli śmiechem

- wiedziałem ze mnie w coś wrobisz- Radek- nie mów ze ty też jesteś gliną?

- jest- potwierdził Adam – w dodatku całkiem niezłym

Basi zadzwonił telefon wiec wyszła na chwilę a gdy wróciła była załamana

- co sie stało?- Kasia

- wesela nie bedzie- stwierdziła ponuro Storosz

- cooo??- zapytał zdziwiony Paweł- Basia…

- faceci którzy mieli grać na weselu zatruli sie rybą i wylądowali w szpitalu- dokończyła Basia- i gdzie ja teraz znajdę kogoś na ich miejsce?

- kochana ten ktoś wlasnie stoi przed tobą- wypiął dumnie pierś Radek- nie wiem czy twój szanowny narzeczony wspominał ale kiedyś razem graliśmy na weselach! Mamy opanowane!

- ale…- Basia

- nie ma żadnego ale! Kiedyś Paweł ratowal moje wesele wiec czas sie odwdzięczyć- Radek- na jutro zapowiadam wieczory kawalersko- panieńskie. Mogą być wspólne!

- stary, jesteś wielki!- roześmiał sie Paweł



ciąg dalszy nastąpi !!! Uffff kolejny dzień zabawy za nami! Skomentujecie ładnie ??? Pozdrawiam!!

9 komentarzy:

  1. napisane przez ~Kermitcia
    około 6 lata temu
    Bardzo fanie piszesz! We wszystkich opowiadaniach o kryminalnych basia i marek są razem (nie mówie że to mi się nie podoba bo bardzo bym tego chciała żeby i w serialu tak było Ale twoje opowiadanko to miła odmiana. A tak do rozdziału to fajna akcja z tymi kawałami:P Ten Radek to jakiś spoko koleś! No i jak wypadnie ten cały ślub! Już nie moge się doczekać co będzie dajej! Pisz pisz! Pozdróffka:*

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~magda
    około 6 lata temu
    Śliczna nocia. za tapete nie dziekuj bo mi sie rano nudzilo i zobilam Nie moge sie doczekac kiedy napiszesz znowu mam nadzieje ze nie będziesz z tyle zwlekać jak z dzisiejszą, a co się dzieje z biedroneczką?

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~biedroneczka
    około 6 lata temu
    Super notka!!!NAjbardziej podobał się mi fragmen z odwołaniami do „zakochanego kundla” Dobrze,że Adam z Izą sobie wszystko wyjaśnili i wkoncu stwierdzili,że nie mogą bez siebie żyć.Ciekawe czy długo to potrwa.Żarty Radka na temat policjantów tez były super.PozdrawiamPS Również dziękuję Vanilce, bo widzę,że odwaliła kawał dobrej roboty!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Komisarz Ania
    około 6 lata temu
    Znając ich szczęście (Adama Izy) to ich szczęście nie będzie rwało długo. Mam nadzieję, że jestem w błędzie.Wszytkie tajemnice wyszły na jaw. Szlkoda, że tak póżno. Bardzo śmieszny ten fragment z „Zakochanym kundlem”:) Czekam na ciąg dalszy !

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~kasienka
    około 6 lata temu
    Świetnie Bardzo przyjemnie się czytało. Aż mi się świąt zachciało

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Stokrotka07
    około 6 lata temu
    No tak zacznę od tego, że tapetka jest śliczna:) A co do notki, też bardzo mi sie podoba:) Fajnie, że Adam i Iza są szczęśliwi, i ten fragment z zakochanym kundlem był extra:D Czekam na cd. Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~knasiorek
    około 6 lata temu
    Nie no, super notka. Bardzo wesoła i to mi sie podoba. I nareszcie Adam z Izą są znów razem, a ja bardzo się z tego cieszę. Pozdróffka serdeczne i czekam już na kolejna notkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. popłakałam się ze śmiechu !

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez ~kasienka
    około 6 lata temu
    Jeśli chcesz wpadnij do mnie na nową notkę

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))