Obiecałam co prawda notkę dopiero jutro, ale publikuję już dziś ponieważ, jutro prawdopodobnie wyjeżdzam.Życzę miłej lektury!!!
Piątek na komendzie, dzień przed slubem Kasi i Marka
Marek przyszedł na komendę pierwszy i zaraz wziął się za wypełnianie zaległych akt. Po chwili wszedł Adam, który nie mógł uwierzyć w to co zobaczył. Nie dość,że komisarz Brodecki zjawił się pierwszy na komendzie, to jeszcze bez żadnego przymusu wziął się za wypełnianie akt.
-Co ty robisz? Chory jesteś?Czy może Wiśniewska zagoniła Cię do pracy?
-Wiśniewskiej dzisiaj jeszcze nie widziałem.Nie jestem chory tylko szczęśliwy. Już jutro biorę ślub z moją ukochaną Kasieńką, a potem wyjeźdzamy w podróż poślubną.
-Dokąd jedziecie-Adam
– Jeszcze nie wiem.- Marek- AA Adam ty pamiętasz,że obiecałeś być moim świadkiem prawda?Jutro masz być u mnie po 15tej. Zawozisz nas do kościoła.No i Auto ma być przystrojone na czas!
– Ja nic nie pamiętam,żebym coś obiecywał. Nie wiem czy będę mógł.- odpowiedział poważnym głosem
Widząc zdziwienie i lekki strach na twarzy Marka, Adam roześmiał się i poklepał go po ramieniu.
-Oczywiście,że nie zapomniałem, możesz na mnie liczyć.Powiedz mi tylko, kto będzie drugim świadkiem.
– Ewa, kuzynka Kasi. Na początku chcieliśmy by drugim świadkiem była Iza, ale w tej sytuacji jaka teraz jest między wami zrezygnowaliśmy z tego.
– To dobrze. – odpowiedział cicho Adam
Marek zauważył smutek w jego oczach. Adam był silny i nigdy nie chciał dać po sobie poznać,że czymś się przejmuje czy coś bardzo przeżywa. W końcu od wielu lat był super gliną i twardym facetem.Siadł więc przy swoim biurku i udawał,że czyta gazetę. Myślał o Izie i o ich ostatnim przypadkowym spotkaniu w redakcji.Zupełnie nie wiedział jak ma się teraz zachowywać w stosunku do Izy i co zrobić by ona pozwoliła mu być prawdziwym ojcem dla dziecka i by wszystko było jak dawniej.
Do kanciapy wbiegła spóźniona Basia
-Cześć! Bardzo przepraszam za spóźnienie. To wszystko przez mojego kota, bo zwalił wczoraj mój budzik z szafki i go popsuł.- powiedziała od progu patrząc na zegar nad oknem, który wskazywał 8.20.
– Nie ma żadnej sprawy, wiec i tak- Marek -nie ma nic do roboty, tylko te akta.
– O matko! Ty od samego rana wypedłniasz akta?- Basia- Chyba chory jesteś.
– To samo mu powiedziałem-powiedział ponuro Adam nie wychylając nosa z nad gazety
Czy stało się coś o czym nie wiem?- spytała Basia spoglądając na uśmiechniętego od ucha do ucha Marka i posępnego Adama.
– Nic się nie stało.W sobotę biorę ślub, ale chyba o tym nie zapomniałaś? Zaproszenia wysyłaliśmy z Kasią już trzy miesiące temu. Adam będzie moim świadkiem
– Oczywiście,że nie zapomniałam.- powiedziała Basia poczym podeszła do szafki , bo miała ochotę na kawę.
-Napewno będzie super jedzenie i zabawa do rana.Już nie mogę się doczekać tego waszego ślubu- Basia stojąc tyłem do chłopaków wyjmując z szafki swój kubek.
-Tak, zabawa do rana, ale tylko wtedy kiedy kogoś nie zamordują i nie wezwą nas do roboty- Adam – Idę do Grodzkiego.
Po wyjściu Adama Basia podeszła do Marka i spytała.
– Marek, co go dziś ugryzło,że jest taki ponury od samego rana?
-Nie wiesz? Od kilku dni to samo, sumienie go gryzie. Chodzi o Izę. Ja juz nie mogę patrzeć jak on dusi to w sobie i zgrywa twardziela.
Basia uśmiechnęła się chytrze i zaświeciły jej się oczy.
– Wy chyba zaprosiliście Izę?
– Oczywiście, ale wątpię,że przyjdzie.- Marek
– Musimy coś zrobić by przyszła.Zadzwonię do niej i powiem, że nam wszystkim bardzo na tym zależy. Albo wy do niej zadzwońcie, w końcu Młodej Parze się nie odmawia.
– Mogę do niej zadzwonić,ale nie sądzę by to coś dało.-Marek- Na wesele napewno nie przyjdzie.Wątpię nawet czy zjawi się w kościele.
– Nie bądź tego taki pewny!- krzyknęła wesoło Basia wychodząc do automatu, bo w szafce nie znalazła kawy.
Piątek – wieczór przed slubem Kasi i Marka
Basia powiesiła na wieszaku swoją nową sukienię kupioną specjanie na wesele i spytała Pawła czy nie widział jej komórki, ponieważ nigdzie nie mogła jej znależć.
– Leży w kuchni- Paweł prasując sobie w pokoju gościnnym koszulę – A do kogo chcesz dzwonić?
– To tajemnica! Narazie nie mogę ci powiedzieć- Basia zamykając się ze swoją komórką w sypialni.
Gdy była pewna, że Paweł jej nie podsłuchuje siadła na łóżku i wybrała numer Izy
– Cześć Basia! Czemu dzwonisz, stało się coś?- odebrała wesołym głosem przyjaciółka
– Jak to czemu? Dzwonię by się upewnić,że się jutro spotkamy na ślubie Kasi i Marka. Nam wszystkim, a przedewszystkim im, bardzo na tym zależy.
– Przykro mi Basia, ale ja się na ten ślub nie wybieram.Napewno będzie tam Adam.-Izy głos w jednej chwili zmienił się w smutny
-Tak będzie tam Adam, ale to nie powód by ciebie tam zabrakło. Wszyscy tam będziemy.
– Jeśli będzie tam Adam, to na mnie nie liczcie. Baśka chyba sama rozumiesz, że nie mogę tam przyjść.
– Nie, nie rozumiem! Nie rozumiem jak możesz zrobić to Markowi i Kasi!
– Marek do mnie dzwonił i mówił prawie to samo co ty. Zmówiliście się czy co?
– Nie umawialismy się. Marek nie mówił mi, że będzie do ciebie dzwonił, ale dobrze zrobił, bo teraz przynajmniej wiesz jak mu zależy, żebyś była. Pomyśl jak będziesz czuła się w towarzystwie Kasi i Marka później, wiedząc,że nie byłaś z nimi w tak ważnej dla nich chwili. Proszę cię Iza, obiecaj mi, że to wszystko jeszcze przez noc przemyślisz.
-No dobra Basia to ci i mogę obiecać.Może przyjdę do kościoła, ale wtedy zrobię to tyko dla nich i dla ciebie, bo jesteś moją przyjaciółką.Muszę kończyć Pa! – Iza skończyła rozmowę i odłożyła słuchawkę.
ciąg dalszy nastąpi!!!
Cześć!!!
To kolejna moja notka. Przyznam się, że nawet mi się podoba, a Wam? Widać ślub Marka i Kasi zbliża się już wielkimi krokami. W kolejnej notce dowiecie się czy na tym ślubie pojawi się Iza . Pozdrawiam !!
napisane przez ~dropsik
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
notka super, czekam na ślub i na to czy izka przyjdzie, zapraszam do siebie na pierwszy blog
No nie Iza musi byc na ślubie!! Na komendzie siwietna akcja z tymi aktami i „zapomnieniem Adama”. A Paweł dobrze ze juz w domu! Super notka i naprawde z niecierpilowocią czekam na kolejjną!!Buziaki!!
OdpowiedzUsuńnapisane przez ~Paulina
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Cześć:) Notka bardzo ciekawa. Super pomysł z tym ślubem, kryminalnymi i Izą!!! Jestem bardzo ciekawa następnej notki pozdrawiam papa
napisane przez ~Blanka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Cześć. fajna notka., mam nadzieje że iza bedzie na ślubie. zapraszam do mnie http://www.criminal-histories.blog.onet.pl
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
No właśnie Iza przecież musi przyjśc na ślub:):) Super notka bardzo, bardzo mi się podobala Biedroneczko:) Jestem strasznei ciekawa jak opiszesz ślub:) Extra i czekam na cedeka:) Buziolki:*
napisane przez ~JoAsiA
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Kasiu moja Droga swietnie napisana noteczka…;*bardzo mi sie podoba…:djejciu ciekawe jak bedzie wygladał ślyb Marka i Kasi już chyba nie wytrzymam…:d:pczekam z niecierpliwoscią i ciekawa jestem też czy Iza jednak przyjdzie mimo wszystko myśle ze jednak tak i że coś fajnego sie tam wydarzy między nimi…:d:*Przepraszamz ę dopiero teraz komentuje ale nie miałam wcześniej na nic czasu normalnie coś strasznego sa wakacje a ja na nic czasu nie mam …:-(Pozdrawiam kasiu serdecznie i Ciebie Aniu oczywićie takze bardzo goraco papapapapa:*
napisane przez ~Kryminalna90
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Hmmmm….. da się czytać,ale muszę przyznać,alice_b to wychodzi troszkę, lepiej może dlatego iż ma w tym wieksze doświadczenie. Ale mam mała nadzieję, ze na ślubie Kasi i Marka zjawi się Iza, bo było by głupio zrobić przykrość młodej parze. Cieszę się również z faktu, że Paweł jest już w domu. Chciałabym, żeby z jego zdrowiem się jak najszybciej ułożyło. Czekam na ciąg dalszy. POzdrawiam:*
napisane przez ~lilka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
notka może być, nie obraź się ale wole notki pisane przez alice
Ja chce nową notke !!!!Dziewczyny robicie mi przykrosc! Mnie sie notki Biedroneczki bardzo bardzo podobają!! Ale kazdy ma swoje zdanie.Biedroneczko dodaj szybko nową notke bo umieram z ciekawosci!!
OdpowiedzUsuńnapisane przez ~ines
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
świetna notka!
napisane przez ~knasiorek
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Notka rewelacja! Iza musi przyjść na choćby na ich ślub. Już czekam do kolejnej notki żeby dowiedzieć się jak potoczą się losy. Pozdrawiam
napisane przez ~Ashley
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Hejka! Fajna nocia. (Jak zwykle zresztą) U mine też jest nowa więc zapraszam do czytania. kryminalni-ashley.blog.onet.pl
napisane przez ~Paulina
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Hej! To znowu ja u mnie nowa notka http://www.kryminalneopowiesci.blog.onet.pl serdecznie zapraszam