20 lipca 2006

2/28 Ślub

Kościół Najświętszej Marii Panny, godzina 15.56

Wszyscy zaproszeni goście byli już w kościele. W pierwszych ławkach siedzieli rodzice Młodej Pary,kuzyni Marka, oraz dalsi krewni z obojga stron, W dalszych ławkach miejsca zajęli Basia z Pawłem, Zuzia, Szczepan, inspektor Grodzki , prokurator Wiśniewska, oraz Stanisław Zawada.Nigdzie jednak nie było widać Izy.
Basia wydawała się jakby nieobecna i lekko zdenerwowana. Od wyjścia z domu, nie zamieniła z Pawłem ani słowa.Teraz siedziała obok niego, trzymając na kolanach torebkę.Była niespokojna i co chwila spoglądała albo w stronę drzwi, albo do swojej torebki na swoją komórkę. Paweł widząc dziwne zachowanie ukochanej domyślił się co, a raczej kto, jest jego powodem.

– Iza już napewno nie przyjdzie, nie potrzebnie czekasz.
– Nie, badz tego taki pewny. Przyjdzie, zobaczysz.- wyszeptała Basia

Potem oboje umilkli, bo zaczęła się ceremonia. Akurat ksiądz wyszedł przywitać Młodą Parę, i już za chwilę Kasia i Marek szli po czerwonym dywanie w kierunku ołtarza.Kasia miła śliczną białą sukienkę, zdobioną malutkimi różowymi różyczkami i długi welon, który trzmali z tyłu Krzyś i Ania.Marek był ubrany w granatowy garnitur i białą koszulę.Za Młodą Parą i dziećmi trzymającymi welon szli świadkowie: kuzynka Kasi- Ewa i najbliższy przyjaciel Marka – Adam.
Po pewnym czasie Basia już powoli zaczynała wątpić w to,że ujrzy tu dziś swoją przyjaciółkę. Gdy słuchała słów przysięgi małżeńskiej wypowiadanych przez Marka i patrzyła na Adama stojącego za Markiem, w miejscu przeznaczonym dla świadka łzy napłynęły jej do oczu. Pomyślała o nim i o Izie oraz o gorącym uczuciu, które jeszcze tak niedawno ich łączyło.Basia znała dobrze zarówno Izę jak i Adama i nie wyobrażała sobie by mogli być oni szczęśliwi nie będąc razem. Po za tym było jeszcze dziecko, które IZa nosiła w swoim łonie. Basia wiedziała,że jest to dziecko Adama, które prawdopodobnie będzie się wychowywało bez ojca. Gdy Marek skończył wypowiadać słowa przysięgi małżeńskiej, a ksiądz zwrócił się do Kasi, cichutko skrzypnęły drzwi kościoła. Z uwagi na powagę tej chwili wszyscy goście stali nieruchomo na swoich miejscach i wpatrywali się w Młodą Parę, jedynie Basia leciutko odróciła się w stronę drzwi.Przy samych drzwiach w najsłabiej oświetlonej części kościoła stała Iza.Baśka szczerze się do niej uśmiechnęła i o poczuła wielką radość i ulgę,że jednak spełniło się jej marzenie.
Po wyjściu Basia odwróciła się do Pawła, który też właśnie wyszedł z kościoła
– Mówiłam Ci,że przyjdzie ! – Basia z satysfakcją w głosie.
Basia razem z Pawłem podeszli do Izy się przywitać. Paweł zaraz po przywitaniu z Izą pobiegł do auta, bo zapomniał wcześniej wyjąć z bagażnika prezent.
-Cieszę się,że jednak przyszłaś- Basia do Izy gdy zostały same.
Iza nic nie odpowiedziała, tylko smutnym wzrokiem popatrzyła na koleżankę.Starała się uśmiechnąć, ale wyszedł jej tylko sztuczny grymas zamiast prawdziwego uśmiechu.Potem przyszedł Paweł i dziewczyny nie zamieniły już ani słowa do momętu, kiedy Iza stanęła przed Młodą Parą.Przy Kasi stała jej kuzynka Ewa, która odbierała kwiaty, a przy MArku stał Adam, który zajmował się prezentami.Adamowi pomagał Szczepan, ponieważ prezentów było bardzo dużo. Iza składając życzenie starała nie patrzeć się w stronę Marka , ponieważ zaraz przy nim stał Adam.Na Marka popatrzyła tylko przez moment wręczając mu prezent, ale zaraz spuściła wzrok, bo poczuła na sobie także wzrok Adama.Uśmiechnęła się, powiedziała dowidzenia i chciała odejść w stronę samochodu. Nie odeszła jednak, bo Marek chwycił ją za rękę:

-Bardzo się cieszę,że przyszłaś, ale jakie dowidzenia?Jesteś przecież zaproszona na wesele.
– Wiem- Iza- ale niestety muszę już iść.
Marek puścił jej rękę i powiedział:
– Jak chcesz, to twoja sprawa, ale nam jest przykro!
– No właśnie, robisz nam przykrość!- krzyknęła Kasia za odchodzącą Izą
-Przepraszam was bardzo. Paweł złóż im życzenia od nas.- powiedziała Basia i pobiegła za oddalającą się przyjaciółką.

ciąg dalszy nastąpi!!!

11 komentarzy:

  1. napisane przez biedroneczka
    około 6 lata temu
    Cześć!Notka została opublikowana dopiero teraz, ponieważ miałam kłopoty z kompem.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. nareszcie!! Widze ze ekipa ratunkowa ” Basia” działa! Super !!! Adamowi tez pewnie cieżko bo przeciez niedawno planowali własny slub z Izą. Szkoda tylko ze notka tak krótka i juz czekam na kolejną !!Buziaki !!

    OdpowiedzUsuń
  3. apisane przez ~Paulina
    około 6 lata temu
    Notka wyszła po prostu superrr!!!! Bez dwóch zdań wszystko wyszło tak jak trzeba. Bardzo mi się podobna

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Blanka
    około 6 lata temu
    fajna notka. Myslałam ze fragmenty dotyczace ślubu nie będą zbyt ciekawe a jednak myliłam sie ta nota jest cudowna mam nadzieje ze kolejne w twoim wykonaniu beda równie atrakcyjne

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~Stokrotka07
    około 6 lata temu
    Witaj Biedroneczko:) No Basieńka się spisała na medal:) Ja jednak myślę, że Adam z Izą się pogodzą, czuję to….tylko najpierw oboje muszą do tego dotrzec:) Notka weselna, bardz, bardzo fajna:) Niestety następną przeczytam za dwa tygodnie, bo wyjeżdzam..Buziolki:*

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Kryminalna90
    około 6 lata temu
    Fajne! Biedna Izusia:( Nie moge się jakoś przyzwyczaić że ich rozdzieliłyście. Ale myśle, że znowu ich połaczycie nie bawem! A ślub całkiem fajny,ale muszę powiedzieć dropsik opisał na swoim blogu śluby troszkę lepiej! Czekam na cedeka!

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~Ashley
    około 6 lata temu
    Super notka!! Mam nadzieję że Adam pogodzi się z Izą i będą razem. Buziaczki :-*

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez ~JoAsiA
    około 6 lata temu
    Suuuuuuper notka kasiu poprostu extra….:*Kurcze ale bardzo mi szkoda że Iza chce uciec z wesela jejciu może jednak Basia ją przekona…?;/Fajnie że wogóle przyszła na ceremonie…:dfantastycznie piszesz moja droga…:*Pozdrawiam serdecznie papapapapa:*

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez stokrotka.76@vp.pl
    około 6 lata temu
    A tak przy okazji to zapraszam do mnie na kryminalni-ashley.blog.onet.pl Nowa notka o newsach z piątej serii. Buźka:-* Ashley

    OdpowiedzUsuń
  10. napisane przez ~Karola
    około 6 lata temu
    Siemka Bardzo fajna notka !! Wiedziałam że Iza przyjdzie Jes !! Mam nadzieję że teraz Baśka ją powstrzyma i wróci na wesele Ja niestety już nie czytam i nie komentuje blogów :} ale do Alice:* się skusiłam :] Pozdarwiam papa :**:

    OdpowiedzUsuń
  11. napisane przez ~knasiorek
    około 6 lata temu
    Extra Biedroneczko! Ja wiedziałam że Iza przyjdzie. Ale mam nadzieję ze Basia namówi ją by została na weselu. Już czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))