21 października 2006

Kłopoty kryminalnych cz.40

Witam!



No to zaczynamy kolejny roczek i nowy rozdział opowiadanka. Tak jakos okrągło wyszło to zaczynanie. Dzieki wam wszystkim za komentarze- tak mi sie cieplutko na serduszku zrobiło czytając wasze życzenia.

No to do roboty. Notka mi chyba wyjdzie raczej prywatna ale to sie okaże w praniu.



Zawada a za nim Basia z Markiem prawie biegli korytarzem szpitala docierając na oddział ginekologii gdzie czekał na nich Stanisław.

- i co??- zapytał Adam- jak to sie stało?

- spokojnie- Stanisław- robią jej badania, skurcze ustąpiły, nie ma zagrożenia. Zdenerwowała sie mocno i stąd to wszystko

- czym sie zdenerwowała?- dopytywał sie Zawada

- Adam , nie rób mi tu przesłuchania tylko sam wejdz i zapytaj- zniecierpliwił sie ojciec

Z sali wyszedł lekarz i zapytał Adama

- pan jest ojcem dziecka?- lekarz

- tak, co sie dzieje?- Adam

- już wszystko opanowane. Pacjentka poczuła silne skurcze z powodu podwyższenia ciśnienia ale juz jest w porządku. Na wszelki wypadem zostanie na obserwacji kilka dni- wyjaśnił lekarz

- mogę do niej wejść?- Adam

- oczywiście- uśmiechnął sie Lekarz i poszedł dalej

Zawada wszedł do sali i usiadł przy łóżku przyglądając sie Izie.

-wystraszyłaś mnie.Co sie stało? Płakałaś?- zapytał cicho

- on do mnie dzwownił, wie wszystko- odpowiedziała Iza powstrzymując płacz

- kto? Iza, kto dzwonił? Artur?- wypytywał Adam

- niee, przedstawił sie jako Górski, wspominał Fabiana i że nas zabije wszystkich, wie gdzie mieszkamy. Adam, jaa…- rozpłakała sie

Adam mocno przytulił ją ale w środku kipiała złość. Chwile grozy powróciły jednak nie mógł zdradzić swoich obaw

- ciii, uspokój sie. To pewnie jakis głupi żart- uspokajał jak umiał- zaraz wszystko wyjaśnie

- jesteś pewny ze to żart?- Iza

- tak, na pewno. Nie denerwuj sie juz. Wystraszyłaś mnie strasznie- uśmiechnął sie Zawada- gdzie masz telefon to sprawdze ten numer i zobaczymy kto sobie głupie żarty robi

- został w domu- Iza- ja nie chce tutaj zostać

- tak bedzie lepiej, zrobią wszystkie badania i bedzie ok- powiedział Adam i wyszedł na korytarz gdzie czekał Marek

- Basia odwiozła Twojego ojca do domu- Marek- co sie dzieje?

- Górski- odpowiedział dziwnym głosem Adam- dzwonił do niej, groził, wspominał Fabiana. Kurwa , czego ten facet chce?

- nie wiem ale mam przeczucie , że niedługo sie dowiemy- odpowiedział Marek- to co teraz?

- jedziemy do domu, musze zabrać pare rzeczy dla Izy- Adam- Kasia sie odezwała?

- tak, przed chwilą dostałem smsa ze pojutrze wraca. Martwi sie o Pawła- Marek

- znowu gorzej?- Adam

- nie, ale wpadł w jakiś emocjonalny dołek- wyjaśnił Brodecki= odpisałem, zeby została jeszcze pare dni to moze jakoś mu pomoże

- nie dziwię mu sie. Jest tam całkowicie sam i pewnie mu cięzko- westchnął Adam- Basia wie?

- nie, mam jej nic nie mówic- Marek- polubiłem faceta a Basia to nasza przyjaciółka. Trzeba sobie pomagać no nie?

- masz rację- Adam- wkurza mnie ten Górski

W ciągu następnych dwóch godzin Adam krążył pomiedzy szpitalem i domem dowożąc różne rzeczy. W końcu dojechał na komede z telefonem Izy.

- Marek, pojedziesz do operatora i sprawdzisz ten numer- powiedział Adam

- pewnie to numer na kartę i nic z tego nie wyjdzie- smętnie stwierdził Marek i wyszedł. Zawada udał sie do Zbyszka-informatyka

- cześć. Mam sprawę do Ciebie- Adam

- chłopie, ja tu zawalony robotą jestem- Zbyszek- kiedy ten wasz Paweł wraca? Trochę wiecej luzu było bo chłop brał zabawki i wiedział co sie z nimi robi

- a myślisz ze my sie obijamy?- skrzywił sie Zawada- moze wróci już niedługo. Sprawdzisz to?

- no sprawdzę- westchnął informatyk- na kiedy to potrzebujesz?

- na wczoraj.Dzięki- powiedział Adam i wyszedł



ciąg dalszy nastąpi. Sorki ze takie krótkie ale jakoś nie mam nastroju do pisania. Ale zapowiada sie ciekawy ciąg dalszy!!

Pozdrawiam!!

8 komentarzy:

  1. napisane przez ~vanilka
    około 6 lata temu
    Moje zdanie na temat notki znasz, przepraszam. Coś zmieniłaś na blogu…ja jestem taka spostrzegawcza ze nie wiem co… hihi ale teraz jest taki jakby prommienny i przejrzysty

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~Biedroneczka
    około 6 lata temu
    OOO króciutkie! Dużo się nie naczytałam.Notka fajna i taka tajemnicza.Czekam na dalszy ciąg.Ta sprawa z Górskim bardzo ciekawa i niebezpieczna.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~Stokrotka07
    około 6 lata temu
    Wow! Rewealcyjna notka, zaciekawiłaś mnie sprawą Górskiego, czekam na cd. Buziolki:*:*

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Komisarz Ania
    około 6 lata temu
    Co ten debil chce jeszcze od Adama, Izy ich nienarodzonego dziecka?! Przyznam się, że ja się trochę tego co może zrobić Górski bardzo obawiam.Liczę, że moje obawy będeą zupełnie nie uzasadnione. Już też się wystraszyłam, że dojdzie do przedwczesnego porodu. Jejku ulżyło mi, że wszytko jest dobrze, przynajmniej na razie. Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~kasienka
    około 6 lata temu
    Fajna notka mam nadzieję że nic się nie stanie ani Izie ani Adamowi z niecierpliwością czekam na c.d

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~agisia
    około 6 lata temu
    notka znakomita:D:D czekam na cedeka.. w mnei news

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~knasiorek
    około 6 lata temu
    No Iza nieźle wystraszyła Adama, ale ufff ze wszystko dobrze Notka świetna no i oczywiscie czekam na kolejną. Pozdróffka

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez ~Aldona
    około 6 lata temu
    Nie szkodzi, że krótka. Ważne, że jest. Czekam w takim razie na cd, skoro duużo ma się dziać :* Zapraszam do mnie, nowa nocia.

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))