Następnego dnia Ola była już na komendzie wcześnie rano.Pierwsze kroki skierowała do gabinetu Grodzkiego.Nie była już to ta sama Oliwia Luiza Borowik co pierwszego dnia- wygadana pewna siebie dziewczyna.Zapukała do gabinetu i lekko chwyciła za klamkę.Powoli otworzyła drzwi i weszła do środka ze spuszczoną głową
-Panie inspektorze,ja…-zaczeła drżącym głosem
Grodzki wstał za biurka i podszedł do niej
-Nie musisz nic mówić.Wczoraj był tu Adam i wszystko mi opowiedział.Uratowałaś mu życie i za to jestem Ci ogromnie wdzięczny.Twoją broń i dwie kule które wystrzeliłaś oddaliśmy już na badania balistyczne.Bardzo mi przykro, ale jesteś zawieszona do wyjaśnienia sprawy, czyli dostaniesz przymusowy urlop – Grodzki widząc przerażone oczy dziewczyny lekko się uśmiechnął
-Panie inspektorze, ja nie chciałam zabić tego chłopaka. – powiedziała jednym tchem i szybko starła łzę, która spływała jej po policzku.
-Wiem.Nie martw się wszystko będzie dobrze.Podpisz tylko zeznanie, które wczoraj złożył Adam.Jak chcesz dopisz coś od siebie.
Aspirantka złożyła swój podpis na dokumencie i szybko ruszyła w kierunku wyjścia
-Olka nie przejmuj się tak! W poniedziałek, góra we wtorek znów do nas wrócisz!- krzyknął Grodzki.
Oliwia spojrzała na zegarek i skierował się do kanciapy kryminalnych.Było jeszcze przed ósmą, więc nikogo tam nie zastała.Wyjęła ze swojej torebki reklamówkę i podeszła do biurka Pawła, które zajmowała przez czas jego nieobecności. W pośpiechu zaczeła pakować do reklamówki wszystkie swoje rzeczy.Spieszyła się, bo chciała uciec stąd nim ktokolwiek przyjdzie.
Niespodziewanie do kanciapy wszedł Adam
-Co ty robisz?- zawołał zdziwiony.
Olka przestaszona, jak nagle wyrwana z głębokiego snu odwróciła się. Nie chciała teraz nikogo widzieć, a przedewszystkim Adama.Postanowiła przecież uciec stąd bez pożegnania, na zawsze.
-Byłam u Grodzkiego. Zabieram swoje rzeczy i już znikam- powiedziała szybko i spakowała do reklamówki swoje zdjęcie, które stało jeszcze na biurku.
-Jak to znikasz?- zdziwiony Adam
– Do poniedziałku jestem zawieszona, kończy się mój staż u was i znikam.Nie będę już wam sprawiać kłopotów- powiedziała i chciała przejśc obok nadkomisarza by wyjść, ale on złapał ją za rękę
– Ola spokojnie! Ty nie możesz teraz odejść! Jesteś nam potrzebna.W poniedziałek oczyszczą cię z zarzutów, stwierdzą,że to było uzasadnione użycie broni, Grodzki cię odwiesi i wrócisz do nas. Przedłużysz sobie staż, a potem mozliwe,że zostaniesz na dłużej.Pogadam o tym z Grodzkim
-Naprawdę nie musisz.Nie martw się o mnie, jakoś sobie poradzę.- powiedziała Ola i na krótko spojrzała na nadkomisarza.
– Jak to nie muszę! Czy ty nie widzisz,że jesteś nam potrzebna? Narazie nie ma Pawła i Marka , a potem też nam się przydasz.Wiem,że na początku byłem do ciebie żle nastawiony i źle cię traktowałem.Ale to już przeszłość.Przepraszam Cię za moje zachowanie i za to,że pozwoliłem innym na takie zachowanie względem Ciebie.Wczoraj udowodniłaś wszystkim,że jesteś prawdziwą policjantką i można na Tobie polegać.
-Dzięki Adam – odpowiedziała i uścisnęła mu rękę
-Czyli co Ola? Zostawiasz tu tą reklamówkę i w poniedziałek do nas wracasz?
-Tak- odpowiedziała cicho ,wyjmując z reklamówki swoje zdjęcie i stawiając je spowrotem na biurku.Resztę rzeczy schowała w siatce do biurka.
Wychodząc w drzwiach minęła się z Basią
-Co z nią?- Basia zapytała Adama
-Do poniedziałku ma przymusowy urlop a potem do nas wraca.Ja idę do Wiśniewskiej by mogła w końcu zamknąć sprawę Komara- powiedział Adam biorąc ze swojego biurka akta.
Nie zdążył jednak wyjść, bo do pokoju weszła roześmiana Zuzia
-Cześć! Nie ma u was Szczepana?-nikt jej nie odpowiedział,więc dodała po chwili- A może jest już ten nasz Grzybek, stażystka , bo chętnie bym się kawy napiła.
– Nie mów tak o Oli nigdy więcej, a kawę możesz zrobić sobie sama!!!- krzyknął Adam i wyszedł
-Ty Baśka, co z nim,że taki wrażliwy?Przecież sam kilka dni temu mówił,że Ola nadaje się tylko do robienia kawy i wypełniania akt!- ostatnie zdanieOstrowska powiedzieła specjalnie głośniej by słyszał je wychodząc nadkomisarz.
Basia przyłożyła palec do ust i poprosiła koleżankę, by ta usiadła i wysłuchała jej nim cokolwiek powie.Zuzia zdziwiona usiadła przy biurku Pawła.Zdziwiła się jeszcze bardziej , bo zobaczyła,że na biurku stoi tylko zdjęcie Oliwi, a przecież niedawno było tu jeszcze pełno jej bibelotów takich jak spinki do włosów, lakiery do paznokci i róznokolorowe katalogi z kosmetykami.
-Zuzia, Ola jest zawieszona bo zabiła wczoraj człowieka stając w obronie Adama
Słysząc to Ostrowska natychmiast spoważniania
-Jak to? Co się stało wczoraj?
-Ciebie nie było, więc Olka ze Szczepanem pojechali z nami za Warszawę na akcję.Po aresztowaniu podejrzanych Adam został sam na dole i został zaskoczony od tyłu przez Wąsika.Gdyby nie Ola to byłby koniec.Sama nie mogę sobie wybaczyć tego,że nie byłam wtedy z Adamem i tego,że nie przejrzeliśmy dokładnie tej rudery przed przeszukaniem.
-To moja wina i tylko moja ! – wtrącił się Adam, który właśnie stanął za dziewczynami
-Jak to twoja?-zaskoczone przyjaciółki odwracając się w stronę Zawady
– Ja dowodziłem tą akcją, więc ja popełniłem błąd.Zamiast brać się za przeszukiwanie szuflad mogłem wcześniej wytropić tego dzieciaka i nie dać się zaskoczyć. Ty Baśka przecież mówiłaś mi,że ten małotal kręci się od niedawna ze swoim bratem i Komarską
-Adam skąd mogłeś wiedzieć?- Basia -Przecież Rocki mówił,że to ich stara melina, miało być tam czysto!
-Zgarniając tą dwójkę mogłem się domyśleć,ze dzieciak jest gdzieś w pobliżu.Gdybym wcześniej go znalazł, może skur*** by żył, a Olka nie miałaby teraz kłopotów.
-Nie obwiniaj się, każdemu może kiedyś się takie coś przytrafić.- Zuzia -W końcu jesteśmy policjantami.
W tym momencie do pokoju zapukał Grodzki
-Przykro mi Adaś,że przychodzę akurat teraz, ale dostaliśmy zgłoszenie,że znaleziono rozjechanego rowerzystę na Pomorskiej.
-Jasna cholera!!!Pewnie facet jechał bez oświetlenia i kierowca nawet niezauważył,że go zahaczył. Niech zgłaszają takie rzeczy do drogówki, a nie do kryminalnego, bo to zwykły wypadek! – wściekły Zawada
Chwilę później Adam złapał się za kieszeń.Okazało się,że dostał smsa od Izy: czekam na ciebie. Iza
Koniec części 32 !!!
Sprawa Komara się skończyła.Córka zabiła ojca, bo potrzebowała kasy na narkotyki, a po drugie wykradła mu testament w którym zapisał jej swój domek letni i samochód. Właśnie ten testament znalazł Adam przeszukując stare biurko.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na komentarze.Nie wiem kiedy ukaże się następna część, bo jestem teraz bardzo zajęta, a po drugie wena mi gdzieś ulatuje.
napisane przez ~Komisarz Ania
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Podsumowując: Nie spodziewałam się, że ta noteczka będzie aż taka długa. Bardzo się z tego powodu cieszę! Notka super. A teraz wyraże swoje zdanie na temt: Jak można zabić własnego ojca? Przecież to nie naturalne, pozbawiać życia najbliższą osobe. Po drugie narkotyki rujnują życie, a czasami nawet go pozbawiają. I wreszcie po trzecie cieszę się, że taka właśnie napisałas końcówke. Mam nadzieję, że wen Ci szybko wróci i napiszesz nam kolejną cześć kłopocików! Pozdrawiam.
napisane przez ~Ashley
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Bardzo mi się podobało. Mam nadzieję że niedługo będzie następna notka. Buziaczki.
napisane przez ~Blanka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
fajniutka, widze że poswięcasz duzo miejsca w notce Oliwce…fajnie czekam na c.D ppaapatki
napisane przez ~kodżak
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Nota rzeczywiście długa:) Ale fajna. Czekam na c.d.
napisane przez ~fanka kryminalnych
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Boże!!! Te opowiadania są superaśne!!! weszłam na twojego bloga i zaczęłam czytac te wszystkie opowiadania od początku i są naprawde COOL a juz najlepsze to są dialogi! pisz tak dalej pozdro Ps.Masz gg?
napisane przez ~Biedroneczka
Usuńokoło 6 lata temu
Prowadzę ten blog razem z alice_b.Na początku są jej opowiadania i to pewnie one tak Ci się spodobały.Fakt Alice pisze fajne dialogi.Jeśli tak Ci się u nas podoba to zapraszam ponownie
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Hej:* Noteczka świetna, Oliwka wydaje mi się bardzo fajna:) Super i czekam na cd:) Buziolki:*Ps.U mnie new notka:):*
napisane przez stokrotka.76@vp.pl
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Wpadnij do mnie. Nowa notka. Zapraszam. Ashley
napisane przez ~knasiorek
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
No nasz Grzybcio zaczyna zdobywać moją sympatię. Notka super. Mam nadzieję że kolejne pojawi się już niedługo. Pozdróffka :*
napisane przez ~Marta:*:*:*
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Hej!Super opko:)Extra foty!Mówilam ze bede tu czesciej wpadac.Ty wpadnij do mnie i zostaw komenta
no tak Adam jak zwykle sie obwinia o wszystko ale super ze Basia broni koleżanki bo Oliwia mnie równiez sie podoba. Chociarz początkowo stworzona postac była inna teraz wspaniale sie zmienia i to jest Twoja zasługa Biedroneczko!! Suuuuuupeeeeerr !!
OdpowiedzUsuń