Do kanciapy wszedł wściekły Adam i zatrzasnął za sobą drzwi tak,że słychać to było w całej komendzie.Baśka obserwując całą sytuacje:
-Co jest? Wiśnia nie dała nakazu?
-A nie widać?! Ona powiedziała,że dla niej ten Kumak jest czysty jak łza i nic na niego nie mamy! wrzasnął wciekły nadkomisarz
-A mówiłeś jej o naszych podejrzeniach i o mojej rozmowie w zakładzie buckmacherskim?
Adam nie odpowiedział Basi, bo wbiegł Szczepan
-Kurka! są już wyniki z laboratorium, no i odciski palców z miejsca zbrodni
.-Dawaj!- wciekły Zawada zabierając kartkę aspirantow-.Czy był tu już Kumak? Wzieliście od niego odciski palców?
-Tak ale…
-Jest czysty jak łza! Odciski nie pasują do tych z miejsc zbrodni.-Zawada przerywając wypowiedź Żałody
– Dokładnie tak.Nie pasują też do żadnych z naszej bazy.
-Hm szkoda, ale nie załamujcie się! Baśka bierz Zuzię i jedziemy w trójkę porozmawiać z Kumakiem
-A co z panną Bzyczek?- spytał Szczepan gdy zobaczył,że Adam chce wychodzić z kanciapy
-Jeśli nie masz nic do roboty, to jedź do niej.Ty lubisz ładne młode kobiety-Adam szeroko się uśmiechając
Gdy Adam zatrzymał się pod blokiem w którym mieszkał Kumak, powiedział do dziewczyn:
-Wypytajcie go o jego stosunki z Grześkiem i o wszystko o co Wam przyjdzie ochota, a ja trochę poszperam.
-Adam co ty zamierzasz?Chcesz facetowi przewrócić mieszkanie do góry nogami i to bez nakazu?-Basia spoglądając trochę przerażonym wzrokiem na nadkomisarza.
-A kto mówi o wywracaniu do góry nogami.Ja tylko kulturalnie się rozejrzę.
Darek Kumak wpuścił policjantów do domu bardzo nie chętnie jak by czegoś się obawiał.Gdy dziewczyny zaczęły go wypytywać w korytarzu o jego kontakty z Szawłowskim, Adam niepostrzerzenie zniknął jednym z pokoji
-Mieszka pan sam?- zapytała Zuzia
-Nie z matką.Ojciec umarł kilka lat temu.Matka jest schorowana na emeryturze i opiekuję się nią
-A gdzie jest teraz pańska matak-Basia
-Czy to ma związek ze sprawą!!! Myślałem,że przyszli państwo rozmawiać o Grześku.- zdenerwowany Kumak
-To w takim razie niech pan powie czy zna pan Rebekę Bzyczek dziewczynę Grześka.
-Ach ta Rebeka, ładna ale głupia.Grzesiek miał od niej zawsze pełno kasy, choć sam nie pracował.Mieszkał jeszcze z rodzicami.
W pewnym momencie w korytarzu w którym rozmawiali zjwił się Adam i stanął za Dariuszem Kumakiem.Zuzia zerknęła na niego ukratkiem i już jego tajemniczym uśmiechu była pewna,że znalazł to czego szukał.
-Panie Szawłowski! zawował nagle Adam.Chłopak gwałtownie odwrócił się.
-O co Panu chodzi, przecież mówiłem,że nazywam się Kumak.-powiedział i pobiegł do pokoju.
-Czy Pan przypadkiem tego szuka?- spytał Adam
Chłopak zbladł jak ściana bo zabaczył w rękach komisarza swój dowód jak mu się wydawało ten prawdziwy
-Skąd Pan to ma- powiedział poczym podszedł bliżej i znieruchomiał
-Może mi pan to wyjaśnić-powiedział Adam oglądając nieudolnie podrobiony dowód na nazwisko Szawłowski ze zdjęciem Kumaka.-Niezła podróbka tylko,że nie ma znaków wodnych..Dziwne,że staruszek w zakładzie nie zwrócił na to uwagi
-Jak pan to znalazł, przecież ja ja- podejrzany zaczął się jąkać
-Leżał na półce-stwierdził Zawada z uśmiechem wyciągając kajdanki
-Ale to tylko taka zabawka, nigdy tego nie użyłem.Robiliśmy kiedyś sobie takie na niby, bo kumpel ma kolorową drukarkę.
-Oj kłamiesz jak z nut.Mamy podwierdzenie, od faceta z zakładu bukmacherskiego,że na ten dowód odebrałeś nagrodę Szawłowskiego.- Adam zakuwając Kumaka w kajdanki
NAgle w progu stanęła starsza kobieta
-Co to ma znaczyć?”Czemu państwo zabierają mojego syna?
-Mamo wszystko się wyjaśni!!!Spokojnie
-Jest podejrzany o współudział w zabójstwie Grzegorza Szawłowskiego i o legitymowanie się fałszywym dokumentem.- Wyjaśnił Adam przestraszonej kobiecie i wyszedł z mieszkania prowadząc jej syna.Za nimi wyszły także Basia z Zuzią.
Na komendzie okazało się,że chłopak nie ma twardego alibi ani na dzień w którym zniknął Grzesiek, ani na czas w którym go zamordowano.Adam był już trochę zmęczony, więc przesłuchanie podejrzanego zostawił Basi a sam poszedł dowiedzieć się czego Szczepan dowiedział się od Bzyczek.Okazało się,że Sabina przekazała policji dowody obciążającego Kumaka i Szawłowskiego, ponieważ widziała ich kiedyś razem jak w podliżu akademików rozprowadzali narkotyki.Tą informację wykorzystała Basia w czasie przesłuchania Kumaka.Po półgodzinnej rozmowie facet rozpłakał się jak małe dziecko i wydała swojego znajomego z którym wspólnie zaplanowali zabójstwo Szawłowskiego.Pawła Kilera(zabójcę Grześka) Szczepan ściągnął na komendę w bardzo szybkim czasie.Zaskoczony chłopak nie stawiał najmniejszego oporu przy aresztowaniu.
Gdy było już po wszystkim dumny i zadowolony z pracy całego zespołu Adam do Wiśniewskiej.
ciąg dalszy nastąpi !!!
Zagadka kryminalna rozwiązana, ale ponieważ nie ma jeszcze Alice to jutro napiszę wam jeszcze jedną małą notkę.Dowiecie się w niej m.in tego jak została przyjęta Oliwia po swoim powrocie do wydziału kryminalnego.Pozdrawiam
napisane przez ~Komisarz Ania
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Ha jestem pierwsza! Notka swiena tyllkpo Ciutke mozna sie sie w niej pogłubić, ja nie przepadam za opisem sytuacji wolę jakosś dfialogi czekam na ciag dalszy!
napisane przez ~lilka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Opowiadanko super! Tylko te opisy… mogłabyś trochę ich zlikwidować, bo dialogi się lepiej czyta.
ach ten Adaś- zawsze cos wymysli!! Dla mnie bombowa notka!!
OdpowiedzUsuń