21 lutego 2006

Kłopoty kryminalnych cz.8

Nastepnego dnia Iza i Kasia urzedowały juz w kuchni gdy dołaczył co nich Paweł.

- na górze nadal cisza?- Iza

- tak, tylko ktos chrapie – Paweł

- pewnie Adam- Iza- a jak Basia?

- juz sie obudziła i bierze prysznic- Paweł- twierdzi ze ledwo żyje

- no nie dziwie sie- Kasia- współczuje Markowi i Adamowi

Weszła Basia i usiadła przy stole.Po chwili do kuchni wszedł Grodzki i Stanisław.

- komus kawy?- Kasia

- gdzie sa moje okulary?- Grodzki

- oo widze juz pan wytrzezwiał- Iza- sa w mojej torebce. Zaraz przyniose.

- Basia co masz taka mine?- Paweł

- bo mi wszystko wiruje przed oczami- Basia

- ma pan cos na kaca?- zapytała rzeczowo Kasia

- cos sie powinno znalezc. Po wyjezdzie Izy Adam dosc czesto wpadał tu w podobnym stanie jak teraz- Zawada senior- o jest!

- co pan nie powie- Iza- Basia wez to popij i idz sie połóż

- jak sie połoze to bedzie jeszcze gorzej- Basia- posiedze sobie grzecznie tutaj

- ja ide postawic Marka na nogi- Kasia

- ja chyba tez pojde właczyc Adama- Iza

- co to wczoraj bylo z tym właczaniem i naprawianiem?- Paweł

- czekaj chyba mu sie wizja wyłaczyła, naprawili go ale nie właczyli odtwarzania- Zawada

- i po 3 dniach sie sam właczył- Grodzki

- to ide go właczyc- Iza- Kasia chodz idziemy

- ja sie juz właczyłem- Adam- a Marek prawie. O i znowu mam fajny widok

- coo?- Grodzki

- no jak sie wtedy obudziłem to was zobaczyłem- Adam-fajne mieliscie miny

- a jaki ty byłes potem fajny, tylko pozniej byłes okropny- Basia

- dziekuje za komplementy- Adam- Tato masz cos do picia?

- droge do lodówki znasz- Zawada

Do kuchni wszedł Marek z dziwna miną.

- co sie stało?- Kasia

- dzwoniła Mama i powiedziala ze wczoraj kolo 23:00 dzwoniła Patrycja, była przestraszona. Próbowałem sie do niej dodzwonic ale nie odbiera- Marek- jest woda mineralna?

- woda w lodówce- Paweł

- Patrycja jak bedzie cos potrzebowala to zadzwoni jeszcze raz- Adam

- moze masz racje- Marek

- a gdzie sie nam Szczepan podział?- Basia

- Szczepan tylko nas dotransportował i pojechał do domu- Iza

-a propo domu, Iza ja mowiłem powaznie o wspólnym mieszkaniu- Adam

- tak? A gdzie? Ja mieszkam z kolezanką a u ciebie to ciezko widze- Iza

- to moze sie tutaj przeprowadzicie? Na górze wystarczy zrobic mały remont i mozecie mieszkac- Zawada senior

-a ty w garażu?- Adam

- no przeciez jak urzadzicie sie na górze to ja mam jeszcze na dole duzo miejsca- Stanisław- byłoby mi miło

- pomyslimy- Iza

Marek na chwile wyszedl i po chwile wrócił z małym pudełeczkiem w reku. Wszyscy wiedzieli juz co sie swieci.

- wiem ze to nie wspaniała restauracja ani nie jest tak jak to obmysliłem ale…- Marek- ale nie moge juz dłuzej czekac.

Iza i Adam złapali sie za rece, Paweł popatrzyl na Basie, która usmiechneła sie do niego, Kasia nie wiedziała co zrobic wiec staneła pod oknem.

- Kasiu czy zostaniesz moja żoną i matką dla Krzysia?- Marek

- tak- szepneła wzruszona dziewczyna

Marek załozył pierscionek na palec i delikatnie pocałowali sie.

Marek z Kasia wyjechali juz do domu, Adam z Iza równiez zbierali sie do wyjscia

- a wy jakie macie plany?- zapytał Adam Basie i Pawła

- jedziemy po Mame, zabieramy ja na jeden dzien do domu- Paweł

- no to milego dnia- Iza- dowidzenia panie Stasiu

- dowidzenia pani Izo i prosze przemyslec moja propozycje- Stanisław- czesc Adam.

Nagle zadzwonila komorka Adama

- no czesc Marek co jest?- Zawada= co ty pieprzysz? Zaraz tam jedziemy!

- co sie stało?- Basia

- Patrycja nie zyje. Ktos ja pobił i ciało zostawił w piwnicy u Marka w domu- Adam

- a kto ja znalazł?- Paweł

- dozorczyni- Adam- jade tam!

- jade z toba! Paweł pojedziesz sam?- Basia

- no jasne- Paweł- pa!

Pojechali na miejce

- czesc chłopaki!- Adam- i co?

- zmarła okolo 2-3 w nocy- Leszek- liczne slady pobic ale co bylo dokładna przyczyna zgonu to sie dowiesz po sekcji.

- panie komisarzu znalezlismy to koło niej- Szczepan podał Zawadzie strzykawke

- trzeba to dac do analizy- Basia

- mhm. Marek wiesz cos wiecej?- Adam

- tej jej facet Artur moze wiedziec cos wiecej- Marek- pogadam z nim.

- o nie! Ty nie powinienes zajmowac sie ta sprawą- Adam

- nie pieprz mi ze jestem zaangazowany emocjonalnie bo nie jestem!- Marek- nie kochałem jej, teraz to wiem i moge sie tym zajac!

- no to do roboty!- Adam

- panie komisarzu jak samopoczucie?- Szczepan

- noo Adam słyszałem ze niezle zabalowaliscie wczoraj- Leszek

- czasem trzeba- Basia

- własnie- Adam- Basia jedziemy na komende.



Kochani wybaczcie ze tak krótko ale głowa mnie boli strasznie. Jutro za to bedzie dluga nocia! Obiecuje!! Buziaki dla wszystkch!

Widziałam przed chwila zapowiedz nowego odcinka Kryminalnych. Zapowiada sie ostro: ekipa w komplecie, strzelanina, jakis trup w wannie. Juz sie nie moge doczekac!!!

Ciagle zapominam: przy powtórce odcinka Na spiocha Madzia i ja zrobiłysmy mały zakład. Chodziło o to czy Basia w stawie krzyczała : pijawki czy kijanki? Ja słyszalam kijanki a wszyscy pozostali pijawki. Stwierdam jednak ze i jedno i drugie jest paskudne i nie warto sie kłócic. Efektem tego zakładu jest to Madzia ma wpisywac sie u mnie a ja u niej pod notkami co i tak robimy bez zakładu. Pozdrawiam moje słonko i koteczka i złotko i kwiatuszka i Biedroneczke!!

10 komentarzy:

  1. napisane przez ~kryminalna90@vp.pl
    około 6 lata temu
    ale super tylko szkoda, ze takie krótkie! czekam na cd! pozdwawiam i całuje:*

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~Marcia
    około 6 lata temu
    Niom niezle oswiadczyny na kacyku:) Bardzo mi sie podoba nielza akcja niom i zareczyny naprawde fajnie Czekam na ciag dalszy Caluje i Pozdrawiam Pa:*

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~Biedroneczka
    około 6 lata temu
    Niezła ta notka, czekam niecierpliwie na ciąg dalszy.Ciekawe co znów ta Patrycja wymyśliła.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Karola
    około 6 lata temu
    O kurka mam diwe zaległe notki Dziś jestem wcześniej kurka byłabym o 11:00 w domu bo mamy lekcje skrócone już wychodze już mam 1 nogę za progiem a tu babka na irlandzkie tance każe iść no supeeer :/ No to żeby nie być w drugim układzie poszła niby psoprzatac w sklepiku bo sprzedaję ale i tak tancze :/ supeeeer co do notki : hahaha ja wiedziałam że to się tak skończy i kto by powiedział że nasz szczepan taki pożądny Podobają mi się te oświadczyny Marka bo nie ejst tak jakz awsze kolacje we dwoje świece winko i te sprawy bardzo oryginalnie to napisałas ! Super biore się za następną notkę Pozdrawiam :*:*

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~kryminalna90@vp.pl
    około 6 lata temu
    WOW! takiej notki się nie spodziewałam. Dobrze że ktoś ją zabił na miejscu tej osoby postąpiła bym w identyczny sposób. A co do tapetki wyszła Ci bardzo ładnie! Czekam na kolejną nocie i serdecznie pozdrawiam! Pa!

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Biedroneczka
    około 6 lata temu
    Faktycznie krótko dzisiaj, ale akcja faktycznie zaczyna się rozkręcać.Czekam więc na dalszy ciąg.PozdrawiamPS Fajna ta tapeta:) Tak urozmaiciła tego bloga, zrobiło się kolorowo:)

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~vanilla
    około 6 lata temu
    Troche nam sie ten zakład nie udał przyznaje! ale ja i tak twierdzie że to są pijawki. na gg b.ok 20 2725283

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez ~Skrzelo :)
    około 6 lata temu
    Niezły zwrot akcji…PERSZINGÓWNA nie żyje A może ona sobie prochy wstrzykiwała?? Kto to kurka wie…TY!! Pozdrawiam cię serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez ~Karola
    około 6 lata temu
    WOW Ale zaskok z Pati >….. :D Suypoer się sprawa szykuje a co dio nagłówka to cudownyyyy !!!! Wszyscy w 1 ( perwol ) haha Pozdrawiam papa :*:*

    OdpowiedzUsuń
  10. napisane przez stokrotka_07@poczta.onet.pl
    około 6 lata temu
    Alice notka jak zwykle superowa! A twój blogasek wygląda teraz cudnie:) Ja też ciebie serdecznie pozdrawiam i dzięki za rady Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))