- skąd to wytrzasnąłes? – Basia
- mam swoje sposoby- usmiechnał sie Dumicz i wskazując na portrety kontynuował- tych dwóch to członkowie tzw mafii . Porwania dla okupu, narkotyki, handel bronią, werbowanie dziewczyn do pracy jako prostytutki to dla nich chleb powszedni. To sa polacy.Ten z brodą nazywa sie Krystian Tuszynski a łysy to Stefan Malik. Ich szefem jest niejaki Carlo.
- Carlo?-Paweł
- pochodzi z Hiszpani- Dumicz- nie zdązyłem sie dowiedziec nic o ojcu Marka ale jak znajdziecie informacje czym zajmował sie 17 lat temu Carlo bedziecie wiedziec o co chodzi
- czekaj, moment- Basia- skoro ten cały Carlo jest Hiszpanem to dlaczego przekroczyli granice czeską?
- moze mieli po drodze jakąs robote- podsunał Paweł
- prawdopobnie- Dumicz- ojcem Krystiana jest szef mafii pruszkowskiej
- coraz ciekawiej- prychnął Paweł
- musimy znalesc ojca Marka. Mam złe przeczucia- zamysliła sie Basia- i sądze ze nadszedł czas zeby zawiadomic Adama
- no to dzwon a ja pogrzebie po bazach- Paweł- moze coś znajdę o Brodeckim
Basia wzieła telefon do reki i z ciężkim sercem wybrał numer Adama.
Marek chodził po pokoju od sciany do sciany. Nie umiał sobie znalesc miejsca. Kasia trzymała sie jakos dopóki nie zajrzała do dziecinnego pokoju. Wtedy wybuchnęła płaczem . Marek długo trzymał ja objęciach z trudem powstrzymujac łzy. Zmęczona płaczem Kasia spała na kanapie gdy nagle zadzwonił dzwonek u drzwi. Brodecki ujrzał na korytarzu Adama oraz Nowackich.
- znalezliscie ich?- zapytała nagle Kasia stojąc za Markiem
- jeszcze nie ale znajdziemy- uspokoił ich Zawada- dalismy cynk patrolom, mają zdjęcia dzieci i Twojego ojca.
- o co w tym wszystkim chodzi?- Marek usiadł na fotelu chowając twarz w dłoniach- najpierw Ojciec sie zjawia a potem…
- Marek, spokojnie, wszystko sie wyjasni- Basia
- jak mogę byc spokojny? No jak? – wrzasnął Marek- nie wiem gdzie są moje dzieci i co sie z nimi dzieje!!
- Marek, wrzaskiem nic nie zdziałasz- odezwał sie cicho Paweł- Twój ojciec jest przypadkowym swiadkiem morderstwa.. Niejaki Carlo zastrzelił 17 lat temu jednego z bossów mafii hiszpanskiej. Policja w Hiszpani sciga go od lat ale do tej pory Carlo był ostrozny. Jedynie Twój ojciec ma dowody na niego. Przez te wszystkie lata ukrywał sie razem ze swoją wiedzą. Tydzien temu został nagle porwany ale udalo mu sie uciec. Zjawił sie w Warszawie a reszte juz znasz. Godzinę temu sam zgłosił sie do nas
- zamknij sie! Słyszysz? Gówno mnie obchodzi ojciec! – krzyczał Marek
- ej, ej! Uspokój sie- interweniował Adam- wszyscy martwimy sie o dzieci!
- to wszystko przez Ciebie !- krzyknęła nagle Kasia do Marka- przez Ciebie straciłam córeczkę!
- co??- zdziwił sie Marek- teraz robisz podziały na Twoje i Moje? Myslałem ze mozemy na siebie liczyć w kazdej sytuacji !
- zamknijcie sie obydwoje zanim nie powiecie o jedno słowo za duzo- krzykneła Basia- to niczyja wina! I jeszcze ich nie straciliscie !
Posród kłótni zabrzeczał dzwonek komórki Pawła. Gdy skonczył rozmowe był blady jak papier
- co sie stało?- Adam
- no mów- Basia
- nad Wisłą znaleziono zwłoki dziewczynki- z trudem wydusił informację Paweł- z opisu pasuje do Ani
- niee! Nie ! To nie moze byc prawda!- krzyczała histerycznie Kasia
- to wcale nie musi byc Ona- stanowczo powiedział Adam- musimy tam pojechać i ….
- jedziemy- Marek
Kilkadziesiąt minut pózniej które dla Brodeckih wydawały sie wiecznoscią dotarli nad Wisłę. Z niepewnymi minami cała piątka wysiadła z samochodu i ruszyli do otoczonego taśmą miejsca.
- Szczepan, zajmij sie wszystkim- polecił Adam – Kasiu, jezeli nie czujesz sie na siłach to….
- nie, musze- wyszeptała blada Kasia . Podeszła blizej foliowej torby nie zwracając uwagi ze tuż za nia stoją przyjciele i Marek. W koncu lekarz policyjny odsunał połowę fioliowego przykrycia a Kasia osuneła sie na ziemie.
ciąg dalszy nastapi !!!!!!!!
Kochani! Wybaczcie ze musieliscie tak długo czekać na to opowieanie ale miałam zakrecony tydzień. Mam nadzieję ze notka sie wam podoba. Jak widać zaczełam ją dośc dawno ale nie miałam kiedy jej dokonczyć! Pozdrawiam serdecznie !!
napisane przez gapcio93@buziaczek.pl
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
pierwsza? super notka! oby to nie była Ania! a gdzie Krzyś? pisz szybko cedek :*:* dropsik
napisane przez ~biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
WoW, mocne zakończenie!!! Czy to Ania czy nie Ania??? Myślę,że to jakaś inna przypadkowa dziewczynka. Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na c.d
napisane przez ~Krysia
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Ale ciekawe bardzo mi sie podobalo mysle że następna notka będzie jeszcze ciekawsza czytając to chcialo mi sie płakac tak pod koniec:(
napisane przez a.sobejko@op.pl
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
O rany Boskie. Tak jak przypuszczałam, że teraz nas niezawodny komisarz Zawada wkroczy do akcji. Coś mi się nie podoba ten cały gang. Nie chcę nic mówić, jednak Carlo to imię typowo maltańskie. Przynajmniej tak czytałam w jakiejś książce. Myślę, że Krzysztof Brodecki jest coś mocno stuknięty. Pozostaje mieć nadzieję, że ta dziewczynka nad Wisłą to nie Ania. Już wyobrażam sobie jak Kasia i Marek by to przeżyli. Jednak odpędzam czarne myśli. Czekam na cedeka, bo opowiadanie aż parzy emocjami. Pozdrawiam!
5 lata temu
Usuńa moze to psudonim ??
napisane przez a.sobejko@op.pl
Usuńokoło 5 lata temu
No może. Ale wiesz pseudonimy piszę się zazwyczaj w cudzysłowie:) Mam 6 z polskiego to wiem. Ale już milczę.
eeeeeeech kobieto , kobieto ...
Usuńnapisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Wow! Ale emocjonujące zakończenie, ciekawe czy Ania? Czekam na cd:) Buziaki:
napisane przez ~knasiorek
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
O masz! Świetna notka, na prawdę! Już jestem bardzo ciekawa co wydarzy sie dalej. Zapraszam też serdecznie do mnie na nowe opowiadanko. Powracam z nowymi opowiadankami
napisane przez ~kasienka
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Hej:) Rewelacja! Aż się boję pomyśleć co zobaczyła Kasia. http://kryminalni-pamietnik-basi.blog.onet.pl -> nowa notka