- gratuluję – Brodecki uscisnał rekę koledze- i przepraszam ze zachowywałem sie jak idiota
- dobrze, ze sie do tego przyznałeś- stwierdziła Basia- chyba mojego małzonka przytkało z wrazenia. Ziemia do Pawła!!
- obecny tylko nie jestem pewny czy to mi sie nalezy- stwierdził Nowacki
- nie badz taki skromny- Grodzki- tylko postaw jakies piwo
- a ja to co?- oburzył sie Adam- jak postawisz to piwo beze mnie to nie pokazuj sie na komendzie
- ktos tu zdrowieje- stwierdziła Iza
- macie to jak w banku – zapewnił Paweł- jak Adam wyjdzie ze szpitala to oblejemy to.
- o kurcze, Paweł, mamy dziś isc do Artura! wykrzyknęła Basia- mamy 2 godziny !
- mnie starczy 5 minut, gorzej z Tobą- Paweł- czesc wam !
- szalona para- skwitowała Kasia- Adaś, od poniedziałku bede Cie miała na oku
- już jestem zazdrosny- powiedział groznie Marek
- ja też- dodała Iza
- no co wy! Zaczynam staż na chirurgii- rozesmiała sie Brodecka- etat na onkologii zwalnia sie dopiero od pazdziernika a nie chce bezczynnie siedziec w domu.
- zboczona kobieta- Adam
- Adam!- oburzyła sie Iza
- no co! Na studiach nie umiałam sie zdecydować czy wybrać onkologię czy chirurgię- Kasia- postawiłam na to pierwsze ale mam okazję sie przekonać czy dobrze wybralam
- stary, lepiej uwazaj. Jak sie pokłocicie i nie daj boze trafisz na stół to kiepsko to widze- Adam
- Ty lepiej tez uwazaj- pogroziła mu Kasia- bo poskarze Izie ze podrywasz pielegniarki!
- a to wiem nawet bez Ciebie Kasienko- rozesmiała sie Iza
- no, dobra, zbieramy sie- Marek- zabieramy dzieciarnię z przedszkola i pojdziemy do kina albo do zoo
- słusznie- odezwał sie Grodzki- ja wracam do pracy.
Adam z Izą zostali sami w sali bo pielagniarka zabrała juz Alicję. Zawada nagle zachmurzył sie
- znowu Cie zawiodłem- powiedział cicho Adam
- dlaczego?- Iza
- obiecałem ze bede przy narodzinach Alicji- Adam
- postarasz sie nastepnym razem- Iza- chociaż moze to i lepiej? Znów byś o mnie zapomniał i pojechał sam do szpitala.Ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczyło
- wybaczysz mi ? To przeze mnie! Nie wiedziałem ze Ziemiec …..
- kotku, przestań sie obwiniać. Nie wiedziałes bo skąd mogłes wiedzieć? Musisz zapomnieć o tym wszystkim- Iza
- kiedy nie mogę zapomnieć ze moj przyjaciel stał za wszystkimi nieszczesciami! Przez Niego straciłem Krysię i matkę i omal nie straciłem Ciebie- Adam
- to nie był przyjaciel tylko przestepca! I tak masz o tym mysleć- Iza- koniec marudzenia
- kocham Cie- szepnął Adam
Basia brała prysznic gdy do łazienki zajrzał Paweł.
- sioo mi stad !- wrzasnęła Basia
- dlaczego?- zdziwił sie Paweł
- nie ty osle tylko pajak !! Spływaj !- Basia polała wodą pająka- yyyy, błeeee! Nie cierpie poająków! Ile jeszcze czasu ?
- godzina! Baska ja cie zamorduję! Znowu wykonczyłas mi piankę do golenia!- stwierdził Paweł wyciskając resztę pianki na dłoń
- przepraszaam- Basia pocałowała męza- odkupie Ci!
- mhm, jak zawsze- westchnąl Paweł- musimy tam iść?
- jak nie chcesz to nie musisz- powiedziała Basia
- chyba zwariowałas mysląc ze puszcze cie samą do jakiegos faceta- Paweł
- nie do jakiegoś , tylko do mojego kumpla- Basia- czyżbys był zazdrosny?
- moze- tajemniczo stwierdził Paweł- co nie zmienia faktu ze nie mam sie czym ogolić!
- ale ja lubie jak jestes nieogolony- Basia – tak fajnie drapiesz
- nie przymilaj mi sie tutaj!- udawał oburzonego Paweł . Wziął Basię pod pachę i wyniosł ją z łazienki.
Brodeccy wedrowali po parku.
- mama jest kochana ze wzieła dzieciaki do kina- westchneła Kasia- dobrze mi tak!
- mnie tez- Marek- czasem sie zastanawiam co sie dzieje z moim ojcem. Zniknał tak nagle pare lat temu. Nawet nie wie ze ma wnuki
- co byś zrobił gdyby nagle sie pojawił?- Kasia
- nie wiem- Marek- wiem tylko ze Mama bardzo przezyła jego znikniecie.
- nigdy sie juz z nikim nie zwiazała?- Kasia
– nie. Wydaje mi sie ze Ona ciagle kocha Ojca i wierzy ze kiedyś do niej wróci- Marek
- miłosc ci wszystko wybaczy- zanuciła Kasia- zimno sie juz robi. Wracamy ?
Nowaccy zaparkowali przed nieduzym blokiem
- jestesmy spóznieni- Basia
- tylko 15 minut- stwierdził Paweł- ale to nie ja przebierałem sie 4 razy
- chodz już- Basia – zobacz jaki samochód
- mhm, dla szpanerów- stwierdził Paweł pukając do drzwi
- witam . czesc Basienko- przywitał sie Artur
- poznajcie sie, Paweł, to Artur, moj kolega z Przemysla- przedstawiła mężczyzna Basia- a to mój mąż Paweł
Panowie uscisneli sobie dłonie ale atmosfera była jakas sztywna.
- jak sie wam podoba moje mieszkanko? – Artur
- super- Basia
- czego sie napijecie? Kawy, herbaty, wina?- Artur
- ja winko poprosze- Basia
- ja herbatę- odezwał sie Paweł
- nie no stary, chyba żatujesz?- Artur
- wyjątkow jestem poważny- stwierrdził nieco sarkastycznie Paweł
- chłopaki, spokojnie- Basia- Paweł naprawde nie moze bo dostał antybiotyki a po drugie prowadzi samochód
- a chyba ze tak- Artur – Basienko, włacz jakas muzyczke co?
- ale sprzet!- zachwyciła sie Basia
- najnowszy!- pochwalił sie Białas- wczoraj kupiłem
- a pojutrze zaniesiesz go do naprawy- stwierdził Paweł przyglądajac sie nabytkowi- zmieniacz płyt nawala w tych modelach
- co ty nie powiesz- zakpił Artur
- moj kumpel pracuje w sklepie ze sprzetem- Paweł- o , a nie mówiłem?
- o cholera- warknał Białas- to bawimy sie przy radiu!
Nagle zabrzmiał dzwonek w korytarzu
- oo, chyba moja towaryszka przyszła- Artur poszedł otworzyć drzwi
- jak On jeszcze raz powie do Ciebie” Basienko” to dam mu w zeby- obiecał Paweł a Basia uśmiechnęła sie.
- poznajcie Marzenę- Artur wprowadził wysoką brunetkę do pokoju. Basia obojętnie przywitała sie natomiast Paweł i Marzena przy powitaniu dośc długo spoglądali na siebie. Zauwazył to Artur , który zrobil kpiącą mine a Basia udawała ze tego nie zauwazyła.
ciąg dalszy nastąpi !!!
napisane przez ~dropsik
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
no, no ::) boska notka jak zwykle. czy Marzenka to jakaś znajoma Pawełka? mam nadzieję, że nie pogorszy to stosunków między nim a Baśką. pozdrawiam
napisane przez ~Asik:)
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Po raz kolejny mam okazję być pierwsza. Hm… No cóż widzę, że nad Nowackimi zbierają się czarne chmury. Czyżby szykowała się kolejna zagadka związana z przeszłością Pawlątka do rozwiązania? Zauważyłam również, że Paweł jest zazdrosny o Białasa. Sądzę, że zupełnie nie słusznie. Widzę, że Kasia zaczyna rozwijać skrzydła jeśli swoje plany jeśli chodzi o medycyne. Już nie było tak humorystycznie jak za pierwszym razem. Myślę, że w niedługim czasie pojawi się Krzysztof Brodecki. Czekam na cedeka!
napisane przez ~biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Notka jak zwykle czyli ciekawa.No to za Marzena? Hm, ciekawa jestem, co ty tam dalej wymysliłaś?Pozdrawiam
napisane przez ~Basieńka007
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Będzie się działo:) miejmy nadzieje , że Paweł i Basia wyjdą z tego bez szwanku:D pozdrawiam i zapraszam do siebie http://www.kryminalni-szalona-baska.blog.onet.pl
napisane przez ~kasienka
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Hej:) Widzę że blog znowu funkcjonuje na pełnych oborotach. Super opowiadanko. Czekam na kolejne. Buź :*
napisane przez stokrotka_07@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Hejka noteczka fantastyczna:* Ciekawe kim jest ta Marzena? Czekam na cd:) Buziaki:*