26 stycznia 2008

3/59

Następnego dnia na Komendzie

- cześć wszystkim- przywitał sie Brodecki – Paweł , Kaśka przypomina żebyś zrobił badania

- zrobiłem ale powodów do radości nie ma – odpowiedział Nowacki

- co? Co sie dzieje ? – zapytał Adam podchodząc bliżej

- to sie dzieje , że prawdopodobnie mam nawrót choroby – powiedział Paweł nie odwracając wzroku od monitora – możecie szukać nowego pracownika !

- i Ty to mówisz tak spokojnie ? – Brodecki – zamiast siedzieć tutaj i udawać ze pracujesz , powinieneś zrobić chyba jeszcze jakieś badania, nie ?

- zrobiłem już, jutro odbieram wyniki . Zresztą mam to gdzieś! – Paweł – Tomasz Kmita oficjalnie własciciel hurtowni leków, a nieoficjalnie handluje narkotykami.

- Baśka już wie ? – Marek

- Baśka ostatnio jest zainteresowana kimś innym , więc nie bede jej zawracał głowy takimi pierdołami- sarkastycznie powiedział Nowacki i włączył drukarkę.

Marek i Adam spojrzeli na siebie , wzruszyli ramionami bezradnie i wrócili do sprawy. Chwilę później wpadła spóźniona Basia

- cześć Adam. Sorry za spóźnienie , autobus sie zepsuł – tłumaczyła sie Storosz unikając spojrzeń kolegów usiadła przy biurku- coś nie tak ?

- niee, wszystko w najlepszym porządku. Tylko od kiedy autobusy zmieniają sie w czerwone Porsche ? – zapytał Marek wyglądając przez okno

- czołem! Mamy już wyniki z laboratorium- przywitał sie Żałoda- kulka pochodziła z broni typu Glock

- szkoda , że nie znalezliśmy nic – Marek

- a własnie , że coś kurka sie znalazło – Szczepan- dziś rano jakaś babka znalazła w śmietniku TO – pokazał foliową torbę z bronią w środku.

- na jakim śmietniku ? Trzeba oddać to do analizy - Zawada

- niedaleko gdzie znaleźliśmy zwłoki jest osiedle – Basia

- no i własnie ,kurka, tam to znalazła ta babka co wyrzucała śmieci - relacjonował dumny Szczepan

- znowu osiedle …- jęknał Marek- o kurcze

- co tym razem ? – Basia odwróciła sie i ujrzała posłańca z ogromnym bukietem kwiatów- Paweł , są piękne ale mówiłam ci już , że nie chcę takich prezentów

- cieszę , że Ci sie podobają ale tym razem to nie ode mnie – odparł Nowacki i podał Adamowi plik kartek z informacjami na temat firmy denata.

- Basia z Markiem pojedziecie do tej firmy – rozładował sytuację Zawada- ja do prosektorium . Paweł , jeżeli możesz to poszukaj czegoś na temat poprzedniej sprawy i naszego nożownika. Szczepan, zajmij sie tą bronią.

Firma Kmity

- dzień dobry, jesteśmy z Policji – Brodecki pokazał odznakę sekretarce- chcieliśmy pogadać ze wspólnikiem

- pan prezes Marciniak wyjechał służbowo – sekretarka

- a kiedy wróci ? – zapytała Basia

- nie wiem, nie mówił nic

- jak to pani nie wie. Wyjechał służbowo a pani nie wie kiedy pani szef wraca ? – podniosł głos Brodecki

- ja… On mi tak…

- spokojnie pani Iwonko. Wydałem pani Iwonie taki polecenie – odezwał sie nagle Marciniak

- polecenie , tak? A można wiedzieć dlaczego ? – Basia

- mój wspólnik okazał sie oszustem. Nachodzą mnie dziwni ludzie. Nie chcę mieć z Nimi nic wspólnego – Marciniak- okazało sie, że był winiem sporą sumę pieniędzy Gzylowi

- mhm, dziekujemy panu. Tak dla spokoju zapytam gdzie pan był wczoraj między 18- 19? – Basia

- w biurze. Może to potwierdzić sprzątaczka – Marciniak- wyszedłem po 21:00

- ma pan broń ? – Marek

- nie! Nigdy nie miałem i nie mam zamiaru posiadać broni .

- dziekujemy i do widzenia- pożegnała sie Storosz

W samochodzie

- to nie On. Jestem tego pewna. Trzeba złapać bande Gzyla- stwierdziła Basia zapinając pas.

- chociaż jednego jesteś pewna- mruknał Brodecki uruchamiając auto- Baśka, do jasnej cholery co ty wyprawiasz ! Na rozum Ci padło ?? Umawiasz sie na radki z kochasiem ?? A co z Pawłem?

- sama chciałabym to wiedzieć ! – odkrzyknęła Basia – najpierw wydzwania co 5 minut, przysyła kwiaty, przeprasza a teraz nic!! Nie rozumiem o co chodzi !

- nie wiesz o co chodzi tak ? Wyprowadziłaś sie, balujesz z kimś innym i pytasz sie o co chodzi?

- przestań ! – odkrzyknęła Basia i włączyła radio.

Zawada szybko wrócił z prosektorium na komendę. W biurze było pusto

- jak zawsze wszystko na mojej głowie – powiedział sam do siebie , zabrał stertę kartek z biurka Nowackiego i zabrał sie za czytanie.

- Adam, mamy wiadomości – wyrwał go z zamyślenia glos Pawła- Marciniak powiedział , że Kmita był winny sporo kasy Gzylowi. Pojechali już po niego.

- mhm. Miałeś szukać informacji , nie? To gdzie łazisz ? – zapytał Adam Pawła, który wszedł razem z Basią i Markiem

- dzwonili z laboratorium. Okazało sie dali mi wyniki innej osoby. Musiałem wyskoczyć na chwile – Paweł- idźcie do domu. Przesłucham tego całego Gzyla a potem jeszcze pogrzebie w bazach

- nie, my przesłuchamy Gzyla a Wy pogadacie sobie szczerze - Marek zwrócił sie do Nowackich i razem z Adamem wyszli . Paweł usiadł przy biurku i uruchomił komputer.

- dlaczego nie powiedziałeś o badaniach ? – Basia

- a od kiedy Cie interesuje moja osoba, co?

- Paweł , co sie z Tobą dzieje ?

- ze mną ? Nic! Zmartwię Cie , ale jestem zdrowy i jedynym wyjściem dla Ciebie,żeby sie mnie pozbyć będzie rozwód!

- jesteś podły!

- ależ oczywiście, masz rację ! Przespałaś sie już z Arturem ?

- nie Twoja sprawa ! – wrzasnęła Basia odwracając sie do okna

- aa ! Więc jednak ! Do mnie masz pretensje o jedno spotkanie z Marzeną a sama wskakujesz do łózka jakiemuś facetowi ! Spokojnie, już złozylem prośbę o zwolnienie u Grodzkiego. Znikne z Twojego życia tak szybko jak sie da !

- NIENAWIDZĘ CIE !! – krzyknęła Basia i wybiegła z biura mijając po drodze Adama.



KONIEC cz. 59 .

8 komentarzy:

  1. napisane przez ~Asik:)
    około 5 lata temu
    A już się bałam, że z Pawłem coś nie tak. Jednak jestem zdania, że to zbyt gładko poszło. Part tego rozdziału długi, ale rozdział jako całokształt krótki. Mam nadzieję, że następny bedzie dłuższy. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy!

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~Kristina
    około 5 lata temu
    Ojej ale sie skończyło kłutnią:( szkoda mi Pawła

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez Megg
    około 5 lata temu
    nieee ! Proszę ! Niech Paweł zostanie !

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~biedroneczka
    około 5 lata temu
    O kurka co za akcja!!! A ja myślałam,że wkońcu będzie jakieś zawieszenie broni, u Nowackich a tu klops:( Czekam na dalszy ciąg. Mnóstwo kłopotów więc robi się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~knasiorek
    około 5 lata temu
    Boże, ale oni się zachowują i ciekawe jak długo jeszcze tak będzie. Świetna notka i wspaniała akcja. Już czekam na cd. Pozdróffka serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Stokrotka07
    około 5 lata temu
    Wow, co za akcja:D Kurczę mam nadzieję, że Basia i Paweł wreszcie się pogodzą:) Buź:*

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~Patka
    około 5 lata temu
    Ale się porobiło.Czekam na cd piszcie szybko!Tylko niech Grodzki nie pozwoli Pawłowi odejść.kryminalna-patusia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez MOniKA
    około 3 lata temu
    Basia przespała się z Arturem ? Nie wierzę ! Ktoś tu kręci strasznie. Dobrze ze Paweł jest zdrowy tylko proszę Cię : pogódź ich wreszcie !

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))