Kochani !
Za równe 21 dni bede w Wiśle. Kto bedzie prowadził bloga ? Nie mam pojęcia! Biedroneczka zaczyna nową pracę a ja bede odpoczywać i zbierać pomysły opowiadań na kolejny rok . Ale obiecuję ze coś na pewno powstanie .
Iza była juz w kuchni gdy zaspany Adam zszedł z góry.
- dlaczego mnie nie obudziłas?- zapytał ziewając- juz prawie 11:30
- a po co? – usmiechnęła sie Iza- przecież masz prawie cały wolny dzień
- nie całkiem. musze zajrzeć na komendę , zapoznać sie z aktami tego faceta i dokonczyć sprawę Carlo. Jego adwokaci zrobią wszystko zeby go wyciągnąc- Adam
- mówiłeś ze macie mocne dowody- Iza usiadła mężowi na kolanach i
- Izuś, zawsze moze sie zdarzyćcoś nieprzewidywalnego- pocałował ją Adam- ale pachnie ta kawa
- juz ci podaję sniadanko- Iza- Tata zabrał Alicję na spacer. Aha, sprawdz komórkę , masz pare nieodebranych wiadomosci i połączeń. Powinienies tez pogadać z Markiem!
- Markowi mogę jedynie dać w łeb za tą samowlkę- zdenerwował sie Adam
- Adaś, daruj mu to. Przecież wiesz jaki jest porywczy- Iza znów usiadła na kolanach męża- a tak naprawdę wcale sie na niego nie gniewasz
- czemu go tak bronisz co ?
- bo niedawno Ty zrobiłes to samo i to Ciebie musieli ratować. Jestes taki sam jak Marek- rozesmieła sie Iza- a poza tym jestescie przyjaciółmi a Marek ma byc chrzestnym Alusi. Co u Pawła?
- jajko mądrzejsze od kury- mruknał Adam pijąc kawę- z Pawlem w porządku. Całe szczescie ze miał kamizelkę ale i tak napędził nam strachu.
- Kasia mówiła ze za miesiać ma jakies badania- Iza
- mhmmm- Adam- własciwie to co miesiąc ma jakies badania krwi ale nie pytam a Oni nic nie mówią wiec pewnie wszystko jest w porządku
- okropna choroba- zamysliła sie Iza- jedz do Marka!
Brodecki siedział w łózku czytając ksiązkę. Co chwilę spoglądał nerwowo na swój telefon, który jednak milczał jak zaklęty. Probował sie dodzwonić do Adama , niestety bezskutecznie.
- dobra ksiązka ?- nagle usłyszał znajomy głos
- taka sobie, juz sie kapnąłem ze to kamerdyner jest zabójcą- odpowiedział Marek
- Kondzio ?- zakpił Adam siadając na krzesle
- przepraszam- powiedział cicho Marek wpatrując sie w scianę
- daj spokój, sam niedawno dałem niezły popis głupoty- westchnął Zawada- a tak w ogole podziękuj Izie. Gdzie Kasia?
- pewnie w domu odsypia nocny dyżur- poweselał Marek- był tu dziś mój ojciec.
- no i ?
- wyjasnilismy sobie wszystko. Razem z mamą przeprowadzają sie do Gdyni, chcą otworzyć pensjonat- opowiadał Marek- zabiorą dzieciaki na jakis czas
- super, bedzie gdzie pojechać na urlop- usłyszeli głos Basi- czesc chłopaki
- czesc dziewczynko- przywitał sie Marek- gdzie zgubiłas męża ?
- został w domu i marudzi – Basia- wprawdzie twierdzi ze nic mu nie jest ale widać ze troche mu to dokucza
- wiecej szczescia niż rozumu. Mam na mysli Marka i Pawła- stwierdził Zawada – chodz Basieńko bo sie spóźnimy
-phi, przyganiał kocioł garnkowi – prychnęła Basia - trzymaj sie Marek!
Komenda
- czesc Rysiu- przywitał sie Adam
- czesc, czesc- odpowiedział Grodzki- tu macie dokumenty faceta. Ledwie strzępki informacji bo to tajne.
- wystarczy tyle- powiedziała Basia- nie musimy wiedziec o Nim wszytkiego. W co sie zaplątał ?
- to były gliniarz. rozpracowywał gang Rudego i coś poszło nie tak- Grodzki- obecnie nazywa sie Dariusz Pawełczyk,
- gang Rudego?- Adam- nie kojarze
- działali w okolicach Torunia. 5 lat temu ich rozgromili- Grodzki
- koło Torunia? Moze Paweł coś bedzie wiedział- zastanowiła sie Basia- a jak facet nazywa sie naprawdę ?
- niestety, nie wiem- Grodzki- zbierajcie. Hotel ” Dialog” na Limanowskiego, pietro 6 , pokój 602.
Hotel
- dzień dobry, komisarz Storosz- Nowacka i nadkomisarz Zawada- Adam przedstawił sie tajniakom
- witam, nadinspektor Jerzy Kuczy. Dziekujemy za pomoc. Mam nadzieję ze bedzie spokojnie
- spodziewacie sie kłopotów?- Adam
- wie pan, nigdy nic nie wiadomo- odpowiedział Kuczy- to powazna sprawa
- niech pan ich nie słucha, panie komisarzu- do pokoju wszedł mężczyzna -witam, aktualnie nazywam sie Dariusz Pawełczyk
- a wczesniej ?- wyrwało sie Basi i natychmiast ugryzła sie w język- przepraszam
- młoda damo, jak zasłużysz to sie moze dowiesz. Kawy, herbaty?- odpowiedział Pawełczyk
- ja kawę poproszę- odpowiedział Adam
- Adam, nie wydaje Ci sie ze on kogoś przypomina ?- zapytała szeptem Basia
- kogo?- odszepnął Adam
- no własnie nie wiem- Basia opadła na kanapę
ciąg dalszy nastąpi !
napisane przez ~biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Hej! Notka jak zwykle czyli fajna. Basia widzę ciekawska się robi. Kim jest tajemniczy świadek koronny , pewnie wkrótce się tego dowiemy.O jak dobrz ,że Iza przemówiła Adamowi do rozumu w sprawie MArka. Pozdrawiam i czekam na c.d
napisane przez ~Krysia
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Fajna notka ciekawe kogo poznala Basia
napisane przez ~dropsik
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Ciekawe kim jest teń Świadek? pisz szybko cedek notka super!
napisane przez kasienka345@op.pl
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Świetna notka chociaż jak dla mnei za krótka
napisane przez kasienka345@op.pl
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
ciekawa jestem kto to ten świadek ?