14 marca 2010

Kłopoty kryminalnych cz.80

Iza siedziała w kuchni przy laptopie . Usiłowała pisać artykuł , który miała oddać jutro naczelnemu ale nie umiała się skupić na pracy. Za oknami było już ciemno i najpierw ujrzała światło a potem dzwiek silnika samochodu więc podbiegła do okna i serce zabiło jej mocniej na widok wysiadającego z auta Adama. Zawada spokojnie wszedł do domu od razu natykając się w korytarzu na Izę .

-Cześć . Ala już śpi ? Stęskniłem się nią

- zasnęła godzinę temu – odpowiedziała dziennikarka – jak Wam poszło ?

- świetnie, sprawa rozwiązana – uśmiechnął się Adam – Iza za tobą też tęskniłem

- tak ? – niepewnie spojrzała na męża

- kocham Cię i nie obchodzi mnie ten … nie będe się wyrażał

- Adaś, przepraszam Cię ! Ja już nigdy …- po twarzy Izy spłynęły łzy szczęścia i ulgi – pewnie jesteś głodny, zrobię ci kolację.

- jadłem godzinę temu – odpowiedział Adam – ale winka się chętnie napiję

- ja też i opowiesz mi wszystko . Naprawdę złapaliście tego mordercę ?

- właściwie to Paweł rozwiązał zagadkę – zaczął Adam i opowiedział wydarzenia ostatnich dni – nadaje się na pierwszą stronę gazet?

- no jasne ! I tylko ja będe miała ten wywiad ! Jutro zadzwonię do Pawła a dzisiaj muszę dokończyć artykuł bo mi naczelny urwie głowę !

- jutro to się spakujesz i wyjeżdzamy na mały urlop . I nie chcę słyszeć żadnych wymówek – Adam

- tak jest panie nadkomisarzu ! – roześmiała się Iza – kocham Cię !



2 tygodnie później wszyscy wrócili do pracy na Komendę.

- cześć ! – przywitał się Paweł ziewając straszliwie

- dobranoc ! Zaraz mnie zjesz – zażartował Adam

- jesteś niejadalny – odpowiedział Paweł – Basia będzie za godzinę .Pojechała na pocztę kłócić się o jakąś przesyłkę.

- dobra dobra. Lepiej powiedz czego się Wam udało dowiedzieć – Adam

- dużo różnych rzeczy – znów ziewnął Paweł – chcesz kawy ?

- mam

- aha. No to tak. Przejrzałem raport i wyniki sekcji Aśki. Okazało się , że Duda zamienił raporty i pozmieniał dane denatek. Ciało dziewczyny , które wtedy znaleźli Wojtek i Michał to nie była Joasia.

- a kto ?

- Marta Śpiewak z Gdyni .Zresztą na pierwszy rzut oka podobna do Asi. Powiadomilismy rodzinę . Bylismy też w szpitalu w Bielsku . Żadnej Joanny Michalskiej nie było .

- czyli jednak kłamał ?

- niezupełnie. Przywieziono dziewczynę z wypadku w pierwszych tygodniach ciaży bez żadnych dokumentów. Była w szoku miała uraz głowy i amnezję. Po paru godzinach zjawił się jej Ojciec a tak naprawdę Duda . Pielęgniarka rozpoznała obydwoje na zdjęciach. Dziewczyna została przewieziona do prywatnej kliniki w Poznaniu , została tam aż do porodu i urodziła zdrowego chłopca . W aktach napisano że zmarła z powodu komplikacji poporodowych ale połozna twierdziła że wszystko odbyło się bez żadnych problemów a następnego dnia już jej nie było . I tu ślad się urywa, Szarzec nic nie wie a Duda już niestety nic nie powie , może już tylko straszyć. Pielęgniarka która miała nocną zmianę już tam nie pracuje i wyjechała do Irlandii.

- a co z dzieckiem ?

- oddano go do domu dziecka najpierw w Poznaniu a po zlikwidowaniu placówki do Warszawy- Paweł upił łyk kawy i spojrzał na Adama

- i co? Znalazłeś go ?

- tak . To Łukasz

- coo? Jesteś pewny ?

- tak, wszystko się zgadza. Zakładając że Asia zaszła w ciążę pod koniec października lub na początku listopada to się zgadza bo Łukasz urodził się pod koniec czerwca 2001 roku w Bielsku. Widziałem jego metryke. A poza tym zrobiliśmy już badania , które to potwierdziły. Dyrektorka domu dziecka zrobiła wielkie oczy ale czytała artykuł Izy i uwierzyła . W tej chwili o adopcję Łukasza ubiega się tylko Basia. Mamy w domu sodomę i gomorę .Urządzamy pokój dla Niego bo w przyszłym tygodniu już będzie z Nami – Paweł usiadł przy biurku

-przyspieszony kurs rodzicielski co ? Jak ręka ?

- goi się. Wczoraj zrobili nowe zdjęcie , ściągneli mi gips i załozyli stabilizator. Dobrze że to lewa a nie prawa - Paweł

podciągnął rękaw swetra i pokazał czerwony opatrunek na ręce- a co u Ciebie ?

- w porządku. Wczoraj wróciliśmy z Mazur - uśmiechnął się Zawada – a jak Michał ?

- dobrze. Już wrócił do pracy – Paweł – dobrze że to się tylko tak skończyło.Pozdrawia Cię.

- gratuluję rozprawienia się z duchami przeszłości. Od dwóch tygodni wszystkie gazety i telewizja trąbią o Was ! - odezwał się Grodzki – cieszę się że wróciliście bo właśnie dostaliśmy zgłoszenie. Basia już jest na miejscu .

- już się zbieramy – Adam ubrał kurtkę

- komu w drogę temu trampki – westchnął Nowacki i znów ziewnął

- coś ty w nocy robił ? – pokręcił głową Adam wsiadając do samochodu

- nie to co myślisz . Malowałem pokój Łukasza – wyszczerzył zęby Nowacki – ekipa zastrajkowała więc olałem ich i dokończyłem sam.

- myślisz że Asia żyje ? – Adam

- nie wiem. Zgłupiałem już od tego wszystkiego- wzruszył ramionami Paweł – sądzę że nie ale jeżeli żyje to nie wiem gdzie jej szukać. Zresztą to nawet lepiej

- dlaczego ?

- muszę Ci tłumaczyć rzeczy oczywiste ? To tak jakby nagle okazało się że Twoja Krysia żyje a Ty jesteś z Izą- wytłumaczył Paweł

- no tak, masz rację – przyznał Adam i zatrąbił na kierowcę – no jak jedziesz Baranie !

- nie wiesz co tam u Marka ? – zapytał Paweł

- nie mam pojęcia . Podobno pracuje jako szef ochrony jakiegoś biznesmena – odparł Adam- jesteśmy. Cześc Basiu. Co mamy ?

- no hej ! – zawołała Nowacka podchodząc bliżej – było zebranie rady nadzorczej banku i nagle jeden z prezesów dostał kulkę . Czysta robota .

- znowu jakiś zawodowiec ? A już myślałem ,że naszą spółkę z przeszłości definitywnie zamknęliśmy – zakpił Paweł

- z choinki się urwałeś czy co ? Nie wiesz że rynku jest ciągły ruch i ich miejsce już dawno jest zajęte ? – Adam

- malowanie mu zaszkodziło – zaśmiała się Basia – spisałam już zeznania ale nie obejrzałam jeszcze gabinetu

- wiesz , łudziłem się że w końcu coś się nam uda . Błędne koło – Paweł znów ziewnął

- no to idziemy – odparł Adam i weszli do Banku



ciąg dalszy nastąpi .

Wiem ,że krótkie ale to początek sprawy . Następna będzie lepsza i dłuższa. Teraz już mogę pisać spokojnie bo w czwartek zdałam egzamin z serologii w Stacji Krwiodawstwa !!!

10 komentarzy:

  1. napisane przez ~Sfora
    około 2 lata temu
    Wow kochana to jest świetne!!!Ciekawa jestem czy Asia żyje… I co dzieje się z Markiem i Kasią…

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~basieńka
    około 2 lata temu
    i napisz coś o Brodeckich bo ciekawa jestem co u nich !

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~biedroneczka
    około 2 lata temu
    Notka poprostu super!!!Super,że Nowaccy z Pawłem stworzą rodzinę. Ciekawe co z Asią, coś nie chce mi się wierzyć w to,że umarła.No ale jęśli straciła pamięc to dla niej dobrze i dla Pawła też, to ułatwiłoby sprawę.Komplikacje się zaczną jeśli Asia zyje i odzyska pamięć.Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy. Gratuluję Ci zdania egzaminu i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~QASIA
    około 2 lata temu
    zaczyna być coraz ciekawiej. Tak coś czuję że Asia jednak żyje . Co u Brodeckich ? Gratulacje , cieszę się razem z Tobą bo wiem jak to przeżywałaś !

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~Patti
    około 2 lata temu
    zaraziłam się ziewaniem , notka super. Dobranooc !

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~kryminalna
    około 2 lata temu
    trochę krótko ale fajnie się zaczyna. U Zawadów znów sielanka u Nowackich rodzinnie się robi.

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~asiiaa
    około 2 lata temu
    same niespodzianki ! Rodzinka Nowackich się powiększa ale mam nadzieję że powiększy się jeszcze bardziej. Sprawa zapowiada się ciekawie . POzdro !

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez ~Kristina
    około 2 lata temu
    Niesamowite jestem w szoku nie spodziewałam sie tego no czadowa notka gratuluje zdania egzaminu

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez ~olka
    około 2 lata temu
    Notka świetna. Pomysłów ci nie brakuje. Czekam na cedek

    OdpowiedzUsuń
  10. napisane przez ~MoNIka**
    około 2 lata temu
    fajne opowiadanie .

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))