2 listopada 2008

3/69

Adam, Marek i Basia siedzieli na korytarzu w sądzie z rozbawieniem obserwując Pawla, który na drugim końcu korytarza udawal, że nie chce mieć z nimi nic wpólnego.

- powinien dostać Oscara za tą rolę – powiedzial Jacek podchodząc do Nich

- taak, urodzony aktor- stwierdzil Marek- uwaga, Basia, mina ! Idzie Artur

Nowacki udając obojętność obrzucil wzrokiem Bialasa, prowadzonego przez dwóch policjantów. Więzień zorientowal się szybko po minach Basi i Pawla, że udalo mu się i uśmiechnąl się zwycięsko. Pawel puścil oko Adamowi, który zrozumial znak i zacząl” pocieszać ” Basię

- Basiu, uśmiechnij się. Widocznie nie byl wart Twojej milości- powiedzial Adam z trudem zachowując powagę

- wlasnie. To kompletny dupek , nawet nie podejdzie się przywitać – dodal Brodecki

- macie przechlapane – powiedzial Pawel do mikrofonu i z udawaną rezygnacją oparl się o ścianę patrząc w ziemię.

- proszę na salę – uslyszeli i weszli do środka

Zajęli miejsca w lawkach Zjawila się również Kasia oraz psycholog w roli świadka prokuratury. Po odczytaniu aktu oskarżenia jako pierwszy świadek zostal poproszony Adam. Zawada kolejno przedstawial ofiary, sposób w jaki zginęly, przebieg śledztwa. Dumicz i Wiśniewska z uwagą przysluchiwali się pytaniom Obrońcy obserwując reakcje oskarżonego.

- czy to prawda, że obciążające dowody czyli buty, kurtkę oraz nóż znaleźliście bez nakazu rewizji ? – zapytal Obrońca

- sprzeciw ! – Wiśniewska

- proszę odpowiedzieć – odezwal się Sędzia

- dowody znaleźliśmy w czasie zatrzymania podejrzanego w jego mieszkaniu – odparl Zawada- prokurator Dumicz byl razem z Nami.

- a jak do tego doszlo ? – kolejne pytanie Obrońcy

- komisarz Nowacki zdążyl przekazać nam te informacje zanim Oskarżony brutalnie napadl na Niego – spokojnie powiedzial Adam a Jacek uśmiechnąl się zadowolony.

-to kompletna bzdura ! – krzyknąl nagle Artur widząc jak Pawel trzyma za rękę Basię

- cisza ! Proszę pouczyć swojego klienta- odezwal się Sędzia

- nie przypominam sobie żadnych informacji , które Wam przekazywalem- Pawel szepnąl do ucha Basi

- to wynik szoku – również szeptem powiedziala Basia

- aa, to wszystko wyjaśnia- Pawel

- chcialbym teraz przejść do napadu na komisarza Nowackiego- zacząl Sędzia- czy wnosi pan oskarżenie osobno ?

- tak Wysoki Sądzie – odezwal się upoważniony do odpowiedzi Dumicz

- w takim razie proszę zając miejsce dla świadka – powiedzial Sędzia a Obrońca uśmiechnąl się chytrze co nie uszlo uwagi Dumicza i Marka

- będzie gorąco – szepnąl do Kasi.

- co robil Pan w dniu napadu – zapytal Obrońca

- wrócilem do domu po nocnej zmianie na Komendzie- odparl Nowacki

- jak się Pan czuje ? Nic panu nie dolega ?

- dziękuję za troskę, wszystko jest w porządku – z lekką drwiną odpowiedzial Pawel

- cieszę się bardzo bo chcialbym Pana zapytać o wydarzenia sprzed 7 lat – Obrońca

- sprzeciw ! To nie ma nic wspólnego z obecną sprawą – podniósl się Jacek

- może dużo wyjaśnić – odezwal się Obrońca

- a co Pan chce wiedzieć ? – wtrącil Pawel spokojnie widząc jak Arturowi wydluża się mina.

- czy to prawda , że przez kilka tygodni przebywal Pan na oddziale psychiatrycznym ? – Obrońca

- sprzeciw, nie ma na to dowodów ! – Wiśniewska

- tak to prawda – odezwal się Pawel – trafilem tam pod opiekę z powodu trudności rodzinnych i po cięzkich przezyciach, które mialy wplyw na moje dalsze życie.

- jakich ? – zapytal Sędzia

- porwanie, śmierć narzeczonej, depresja- wymienil Pawel a Obrońca przestal się drwiąco uśmiechać- Oskarżony wykorzystal to próbując sklócić mnie z żoną.

- udalo mu się ? – dociekal Sędzia

- prawie – odpowiedzial Pawel – prawda jest taka, że bylem już spakowany i chcialem wyjechać

- a czy to prawda, że wcześniej pomiędzy Panem a Oskarżonym dochodzilo do nieporozumień i przepychanek? A może to Pan sprowokowal mojego klienta do użycia sily ? Może to bylo zupelnie inaczej ?

- oczywiście, ma Pan rację. Sam się pobilem, zwichnąlem sobie bark i sam 3 razy zranilem się nożem , skopalem i zostawilem siebie nieprzytomnego w piwnicy- odpowiedzial kpiąco Pawel lekko zirytowany. Sędzia slysząc tą odpowiedz zakryl usta ręką, Jacek udal atak kaszlu .

- dziękuję, nie mam więcej pytań – Obrońca dal za wygraną i usiadl.

- Wysoki Sądzie, mamy nagrane to zdarzenie- Jacek pokazal kasetę VHS – dowód nr.20 A oraz raport lekarza obrażeń odniesionych przez p. Nowackiego. Na świadka prosze psychologa , pana Jerzego Krajewskiego.

- jak Pan Ocenia stan psychiczny Oskarżonego oraz komisarza Nowackiego? – zadala pytania Wiśniewska

- pan Nowacki odbyl ze mną kilka sesji- zacząl psycholog- obecnie jego stan psychiczny jest bardzo dobry. Nie ma sladu po depresji , nie zauważylem , żadnych obciążeń po niedawnych wydarzeniach. Natomiast Oskarżony moim zdaniem może odpowiadać za swoje czyny. Byl w pelni świadomy w trakcie zabójstw.

- oglaszam przerwę do godziny 12:30- oglosil Sędzia- wtedy też wydam wyrok. Sala powoli pustoszala, Basia , Marek i Adam byli już na korytarzu gdy nagle uslyszeli krzyk

- zabiję Cię gnoju ! – wrzasnąl Artur, przeskoczyl przez barierkę i dobiegl do Pawla, który zbliżal się do wyjścia. Nowacki zareagowal blyskawicznie przewracając Artura na ziemię , przygniatając go kolanem do podlogi i wykręcając mu boleśnie rękę

- czego Ty jeszcze chcesz ode mnie co ? – Pawel- boli ? Dobrze, ma boleć! Mnie też bolalo!

- idz do Diabla !- Artur

- bylem i wrócilem ,żeby Ci przekazać wiadomość, że czekają tam na Ciebie niecierpliwie – kpil Pawel

- zaplacisz mi za to !

-Malo Ci? Co ? Jeszcze do Ciebie nie dotarlo, że resztę życia spędzisz w pierdlu? Ja swoje odcierpialem i wiesz co? Mogę Ci podziękować za to bo w końcu uporalem się ze swoimi problemami . Trochę to trwalo ale jesteśmy szczęśliwi i już tego nie zmienisz. Dostaniesz wyrok i nie będzie to rok sms-ów za darmo! Przemyśl to sobie , niewiele Ci już czasu zostalo !

- Panowie w porządku ? – zapytal Sędzia

- tak- Pawel podniósl się , przytulil Basię a policjanci wyprowadzili Artura.

Po przerwie Sędzia oglosil wyrok: 25 lat za każde zabójstwo ( 4 ofiary) oraz 15 lat za usilowanie zabójstwa Pawla.

ciąg dalszy nastąpi !!

7 komentarzy:

  1. napisane przez ~Stokrotka07
    około 4 lata temu
    Cieszę się, z takiego wyroku. Fajna notka!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~Kristina
    około 4 lata temu
    I dobrze nazleżało sie Arturowi interesujaca notka Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez Megg
    około 4 lata temu
    ha ha ha rok sms-ów za darmo !! Świetnie Paweł to rozegrał. Wrócił żeby przekazać Arturowi że czekają na Niego. Nie no padłam na glebe ze śmiechu. A wyrok sprawiedliwy !

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~K@rolcia
    około 4 lata temu
    nie no notka super… co prawda jestem troche nie w temacie, ale to da sie nadrobic;) czekam z niecierpliwoscia na kolejna i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez a.sobejko@op.pl
    około 4 lata temu
    Dla takiego sukliensyna, jak Artr w sumie te 40 lat to jest stanowczo za mało. Muszę bardzo pochwalić sposób, w jaki opisałaś ten proces. Coś, co sprawiło, że na blogu zrobiło się świeżo. Bardzo mnie ciekawi co wydarzy się dalej. Pozdrawiam i życzę dalszej kariery literackiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Chandni
    około 4 lata temu
    To raczej dożywocie jest -4 ofiary i za każdą 25 lat daje nam już 100 i 15 za Pawła – dobrze liczę bardzo fajna notka i reszcie Artur odpowie za swoje czyny. czekam na następna notke

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~biedroneczka
    około 4 lata temu
    notka super! Świetnie to wszystko opisałaś.Nie wiem czemu dopiero teraz komentuję, bo czytałam to już kilka dni temu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))