Iza przebudziła się czując delikatny pocałunek.
- mhmm, miła pobudka – Iza
- śniadanie czeka – uśmiechnął się Adam
- czym sobie na to zasłużyłam ?
- wszystkim, chodź, bo kawa wystygnie – powiedział Adam
- pyszne było- stwierdziła Iza popijając kawę- Adaś , chciałabym porozmawiać
- chcesz wrócić do redakcji ” Faktu” – domyślił się Zawada- wiesz co myślę na ten temat
- ale posłuchaj mnie – zaczęła Iza- lubię to co robiłam. Wtedy czułam się potrzebna
- teraz też jesteś potrzebna, mnie i Alicji – Adam
- czyli chcesz zrobić ze mnie kurę domową , tak? – krzyknęła Iza- Ty się uganiasz za bandytami a ja mam siedzieć w domu !
- a czy ja mówię ze masz siedzieć w domu? – zniecierpliwił się Adam- przecież masz różne możliwości !
- próbowałam i nie odpowiada mi to – Iza- Adam, dla Ciebie jest ważne to co robisz prawda ? Czy byłbyś szczęsliwy wypisując mandaty w drogówce ? Przecież to też praca w policji.
- masz rację . Przemyślę to- westchnął Adam i wyszedł do pracy.
Adam szedł korytarzem Komendy i po drodze czytał raport patologa
- uwaga, uwaga, Adam na horyzoncie ! – ostrzegł Marek wyglądając przez okno
- cześć, mam raport od patologa. Bierzcie się do roboty – Adam
- a co my według Ciebie robimy ? Opalamy się ? – Paweł
- chłopaki spokój ! – uspokoiła kolegów Basia i otwarła raport
- w samochodzie oprócz narkotyków znaleziono kilka sztuk broni – powiedział Marek- wszystkie dziwnym trafem zniknęły z policyjnych magazynów
- sprawdzam jego telefon – dodał Paweł zawzięcie stukając w klawiaturę- cholewcia, idę na korepetycje do Zbyszka.
W pomieszczeniu zaległa cisza, komisarze zajęli się pracą i raportami
- Adaś, co masz taką kwaśną minę ? – zapytała Basia po dłuższej chwili
- Basieńko, już Ty wiesz doskonale – odpowiedział Adam
- Adam, Iza jest dorosła i tak naprawdę nie potrzebuje Twojej zgody ale Cię kocha i chciałaby … – Basia
- dostać moje błogosławieństwo – dokończył Adam i uśmiechnął się
-coś w tym stylu – Basia – Oliwkaa ! Cześć !
- cześć , fajnie Was czasem odwiedzić – przywitała się Borowik – ekhmm, Paweł mam obcasy i nie zawaham się ich użyć.
- poddaję się od razu – zachichotał Nowacki – cześć Wiewió… , upss
- Basiu mogę go trzepnąć w ucho ? – zapytała Oliwia- a tak w ogóle to cieszę się , że wróciłeś
- to zaraz przestaniesz - Paweł
- zaczyna się – westchnął Marek
- co Cię do Nas sprowadza ? – zapytał Adam
- praca – odpowiedziała Oliwka- słyszałam o mordestwie Mikucia, mam parę informacji o Nim
- no to nawijaj – odezwał się Marek
- pewnie wiecie już dlaczego wyleciał z firmy – zaczęła Oliwia- ostatnio dostaliśmy informację o dużym przemycie narkotyków z Ameryki. Do Polski przyjechał nowy szef i chce zagarnąć teren Dużemu
- a Duży to kto ? – zaciekawił się Paweł
- no proszę, brak podstawowej wiedzy operacyjnej – Adam- wstyd !
- no dobra, już się wstydzę – powiedział Nowacki
- Duży od lat króluje w Pruszkowie – wyjaśnił Marek- kilku już próbowało zabrać mu teren
- z jakim skutkiem ? – Paweł
- domyśl się – Marek
- eee, no dobra, już nie zadaję głupich pytań – Paweł
- alleluja – westchnął Adam- Oliwka kontynuuj
- dzięki – Oliwka- Mikuć i Duży zaczęli pracować razem jakies 5 lat temu. Z Mikuciem kontaktował się ostatnio Zbigniew Wolski. On również kiedyś był gliną. Wyleciał za fałszowanie dowodów, łapówki. 6 lat temu pozwolił uciec sprawcy morderstwa i wrobił w to zupełnie niewinną osobę. Nie znam dokładnie sprawy.
- teraz pytanie , kto i dlaczego zabił Mikucia – zastanowiła się Basia- może chciał się wycofać ?
- i Duży kazał go zlikidować ? – Adam
- to nie w stylu Dużego- Marek- Duży preferuje powolne wykańczanie ofiary
- przyjemniaczek – mruknął Paweł- a ja wiem z kim ostatnio kontaktował się Mikuć a Wy nieee !
- Oliwka, trzepnij go, masz bliżej – powiedział Marek
- auuł – Nowacki- no dobra, już mówię. Ostatni telefon wykonał do Wolińskiego kilka minut przed śmiercią
- cześć wszystkim ! – do biura wpadł Jacek i zagapił się na Oliwię
- hej, co jest ? – zapytał Adam
- coo? – Jacek wrócił do rzeczywistości – macie nową ofiarę
- gdzie? – Marek
- co gdzie? – Dumicz- aaa, z Wisły wyłowiono zwłoki.
- Oliwia Borowik a to Jacek Dumicz – przedstawiła Basia patrząc wymownie na Pawła.
- mhmm- odpowiedział Nowacki- no to jedziemy a Wy sobie pogadajcie.
- a im co się stało ? – zaciekawił się Marek wychodząc z Komendy
- eech, brunet i się nie domysla – Basia
- Basiu, wybacz mu bo to brunet ale CIEMNY – zachichotał Paweł
- Adam, czy ja się mam obrazić ? – Marek
- chyba tak – roześmiał się Adam- oj Pawełek, Pawełek, ty to jesteś aparat
- nie, jestem Miś Blondyn o Bardzo Małym Rozumku, jak mnie Basia nazwała parę miesięcy temu – parsknął Paweł
- o jezu, wsiadajcie i jedziemy – pokręcił głową Adam
- o raany, ja nawet nie wiem skąd mi się to wtedy wzięło – Basia
- to było wtedy w szpitalu ? – zapytał Marek
- tak, rozbroiłaś mnie tym. Nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać czy wyć z bólu- przypomniał sobie Paweł a Basia trochę posmutniała
ciąg dalszy nastąpi !!
napisane przez ~Marzycielka
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Za bardzo nie rozumiem powódke, z których powdu Basia posmutniała. Przecież wypowiedzi Pawła są po prostu chumorystyczne, żartobliwe. Coś czuję, że Oliwka i Dumicz… cichoszaaa:P Ah Adam coś bawi się bardziej w Tatusia, a nie wywiązuje się właściwie ze swojej roli męża. No cóż, być może ja mam tylko takie odczucie czekam na cedeka!
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Ooo dawno Oliwi nie było. Bardzo fajna notka:)Barbara jakaś drażliwa jest, czyżby to było to, o czym myślę?:DPozdrawiam:*
napisane przez Megg
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Oliwka wpadła w oko Dumiczowi !! dawno jej nie było. Fajna notka, Nowackiemu zebrało się na wspomnienia szpitalne
napisane przez ~biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Teksty Pawła są rozbrajające. Notka ciekawa, czekam na rozwój akcji.Pozdrawiam