Malgosia, Basia, Iza oraz Kasia wyszly z sklepu
- nie ruszę się dalej , jeżeli nie napiję się kawy – powiedziala Malgosia
- niedaleko widzialam kawiarnię – Iza- chodzcie
- oo, są wolne miejsca – Kasia- jestem taka glodna, że zjem chyba konia z kopytami
- a nie lepiej ciastko ? – uśmiechnęla się Basia
- tak naprawdę to mam ochotę na śledzia – powiedziala Brodecka
- ojej, skąd ja to znam – parsknęla Iza- Baśka, co tak patrzysz, wszystko przed tobą
- nie lubię śledzi – stanowczo powiedziala Basia
- normalnie to na śledzie nie mogę patrzeć , ale w ciązy wszystko jest możliwe – odpowiedziala Kasia gladząc się po brzuchu
- oo, mój stęskniony mąż wysyla do mnie sms-y – Malgosia- hihi, zostal sam z Bartkiem i pyta gdzie są pieluchy. Ech ci faceci
- dziewczyny, doradzcie mi co mam zrobić – zaczęla Iza przy kawie- wiem, że Adam się sprzeciwi ale ja chcę wrócić do redakcji .
- rozmawialaś już o tym z Adamem ? – Basia
- nie, ale znasz go- Iza- nigdy nie podobalo mu się to co robię
- zapytaj go prostu czy On by zamienil swoją pracę na coś innego – powiedziala Malgosia- sprawdzony sposób.
- chyba masz rację- Iza – Baśka, jak z Wami ?
- aż się boję mówić bo jest idealnie- Basia
- to kiedy powiększacie rodzinkę ? - Kasia
- nie wiem . Obydwoje możemy mieć problemy- Basia spuścila glowę – kilka lat temu bylam na badaniach i lekarz stwierdzil wady w budowie macicy i mam nieregularne miesiączki. Nowotwór Pawla i leczenie też nie przeszlo bez echa.
- Baśka glowa do góry- Gosia- zdaniem lekarza to ja też nie mialam szans na urodzenie dziecka
- wlasnie, medycyna idzie do przodu – Kasia- przebadajcie się obydwoje. Dam Ci telefon świetnego lekarza.
- dzięki- poweselala Basia- aha, od dziś nie nazywam się Storosz- Nowacka , zmienilam na Nowacką
- no wreszcie ! – Iza
- chyba w końcu dojrzalam do tego- dumnie powiedziala Basia .
Milą atmosferę przerwal dzwonek telefonu Basi
- o nie, Zuzia dzwoni. Halo ? Mhmm, dobrze, zaraz tam będe. Na razie – Basia rozlączyla się- dziewczyny sorry ale praca wzywa.
- no to leć – Kasia- uwazajcie na siebie , żebym nie musiala kogoś sladać !
- wypluj to ! – pogrozila Iza- Kaśka, jakiś facet Ci się przygląda od kilku minut
- który ? – zapytala Brodecka i nagle zbladla widząc mężczyznę
- znasz go ? – Malgosia
- nie – sklamala Kasia – idziemy już ?
Na miejscu zbrodni
- cześć, już jestem – zawolala Basia do chlopaków- co się stalo ?
- ciele oknem wylecialo – powiedzial Pawel
- tak, wiem. U sąsiada – dodala Basia- a poważnie ?
- gość jechal samochodem ,gdy nagle podjechal z boku ktoś na motorze i zacząl strzelać do kierowcy – Marek- zginąl na miejscu. Szczepan przesluchuje świadka, który jechal za Nim.
- w samochodzie znalazlem narkotyki – podszedl Zawada
- znamy go ? – Basia
- nie, ale w tym interesie jest zawsze ruch- Adam- trzeba pogadać z Rockim, może coś będzie wiedzial
Kasia wyszla z Centrum Handlowego w dziwnym pośpiechu. Szla szybko rozglądając się na boki. Już miala odetchnąć z ulgą , gdy zobaczyla go znowu. Stal przy jej samochodzie i uśmiechal się kpiąco.
- witaj , dawno się nie widzieliśmy
- czego chcesz ? – zapytala ostro Kasia
- nie udawaj, że nie wiesz. Nie splacilaś calego dlugu a odsetki rosną. Milczenie kosztuje
- nie zaplacę Ci już ani grosza . Rozumiesz ? – Kasia- mój mąz jest policjantem!
- ale kochanie, nie denerwuj się. Wiem doskonale kim jest Marek Brodecki i gdzie pracuje. Wiem wszystko i dobrze Ci radzę : uwazaj na swoją rodzinkę. Komuś może stać się krzywda. Paa !
Kasia poczula , że kręci się jej w glowie. Oparla się o samochód i starala się glęboko oddychać i uspokoić się. Koszmar sprzed lat powrócil.
Komenda
- samochód, którym jechal byl kradziony – oznajmil Pawel- wlaściciel auta to Sabina Nocoń, adres Migdalowa 2. Zglaszala kradzież parę dni temu
- cześć, slyszalem , że mnie potrzebujecie – przywital się Rocki
- no hej – Basia- znasz go ?
Nowacka pokazala zdjęcie denata policjantowi. Rocki chwilę wpatrywal się w fotkę i w końcu odezwal się
- tak, to Wojciech Mikuć. Mój byly partner
- co? – Adam- to żart ?
- niestety nie- Rocki- Mikuć parę lat temu zostal zwolniony bo wpadl w czasie śledztwa. Ostrzegal dealerów przed nalotami albo w czasie akcji rekwirowal towar ale część zostawial sobie. Nie dostal wyroku bo nikt nie znalazl na niego dowodów.
- no to robi się ciekawie – stwierdzil Marek
ciąg dalszy nastapi !!
napisane przez stokrotka_07@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Mam nadzieję, że rodzina Basi i Pawła wkrótce się powiększy:) Bardzo fajna notka:)
napisane przez ~Biedroneczka (Kasia)
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Marek ma racje-” Robi się ciekawie”. Czekam więc na c.d i rozwój akcji
napisane przez Megg
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
noo popieram koleżankę i Marka
napisane przez ~Marzycielka:)
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Hm… coś czuję, że będzie bardzo ciekawie. Kim jest tajemniczy, facet? Hm… czekam na cedeka:))
napisane przez ~Chandni
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
ale sie narobiło!! bardzo fajna notka i czekam na następna
napisane przez KTOŚ
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
a ten palant co Kasię nachodzi to kto ??
napisane przez ~Kristina
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Robi sie ciekawa notka;DPozdrawiam
napisane przez ~K@rolcia
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
no super notka… zeczywiscie coraz ciekawiej sie robi…. juz nie moge sie doczekac cd:P czyzby basia byla w ciazy… pozdrawiam i pisz szybko
napisane przez QASIA
OdpowiedzUsuńokoło 2 lata temu
czyżby rodzinka Nowackich miała się wkrótce powiększyć ? Ale tak jak Basia wspominała mogą być problemy. Co to za jeden się przyczepił do Kasi ?