3 maja 2008

3/64

Komenda już opustoszała. Basia siedziała przy biurku wpatrując się w kwiaty. Nie zauważyła nawet , że Adam wrócił po dokumenty i obserwował ja uważnie.

- zamierzasz tak siedzieć tutaj całą noc ? – uśmiechnął się Zawada

-co ? – oprzytomniała Basia

- nic, co się dzieje ? To chyba dobry znak , nie? – poważnie zapytał Adam wskazując bukiet

- po prostu tęsknie za Nim – westchnęła Basia

- no to pakuj się i jedz

- umówiliśmy się , że spotkamy się na Waszym weselu – powiedziała Basia

- dobra, nie wtrącam się już . Odwioze Cie. Chodz.

Następnego dnia na komendzie pierwszy zjawił się Marek. Zaczął od zrobienia kawy.

- oo, ale zapachy – Marek usłyszał głos Adama- ja też poproszę!

- a co? Iza się zbuntowała i już nie robi kawy ? – zakpił Marek

- wręcz przeciwnie, robi wspaniałą ale od czegoś trzeba zacząć prace, no nie? – zażartował Adam

- cześć chłopaki – przywitała się Basia. Na biurku postawiła radio i włączyła stację RMF

- aaa, ciąg dalszy niespodzianek – roześmiał się Marek stawiając kubki z kawą na biurkach- Basia , ty się dziś lepiej nie ruszaj z komendy!

- dobra, moze ustalimy co mamy ? – spoważniał Adam

- odebrałam raport od patologa – Basia podała teczkę Adamowi- tak jak stwierdził lekarz policyjny , ktoś go udusił. Chyba jakimś sznurem bo na skórze zostały włókna. Zgon nastąpił o godzinie 7 rano. Niebieskie włókna pochodzą z koca .

- niewiele ale zawsze coś – stwierdził Brodecki – wrzuciłem jego podobiznę do bazy ale na razie nic nie ma.

- Baśka, sprawdz bazę osób zaginionych, może już ktoś zgłosił zaginięcie – polecił Adam zagłębiając się w raport.

- szefie, ten Królikowski tu przyszedł – pojawił się Szczepan – mówi , że jego zona zniknęła.

- jak to zniknęła ? – Adam- przyprowadz go tutaj! Albo do pokoju przesłuchań !

- już się robi szefie ! – Szczepan wyszedł z biura

W pokoju przesłuchań

- może nam Pan wyjaśnić co się dzieje ? – zapytała Basia

- moja żona zniknęła . Miała wrócić dziś rano z sympozjum.No i jej nie ma ! – Królikowski

- to jeszcze o niczym nie świadczy. Może samolot ma opóźnienie – wtrącił Marek

- dzwoniłem tam. Martyna w ogóle tam nie dotarła ! – wykrzyknął Królikowski- nie wsiadła do samolotu ! Sprawdziłem ! Od dawna podejrzewałem , że ma kochanka ! Pewnie świetnie się bawi !

- proszę się uspokoić – Basia- sprawdzimy wszystko , proszę wracać do domu.

Basia wróciła do biura

- słuchajcie , to wszystko jest jakieś dziwne – powiedziała Storosz

- mmhmm. Znalazłem naszego denata – powiedział Marek- to Janusz Kalinowski, lekarz pediatra. Pracował w przychodni na Krasińskiego. Kawaler.

- dobra, Basia zostajesz na komendzie a my jedziemy do tej przychodni – powiedział Zawada

- do 15-stej daleko – powiedziała Basia- zresztą jak nie zdążymy to w włączysz radio w samochodzie.

Zaparkowali pod niedużym budynkiem

- Dzień Dobry, jesteśmy z policji – przywitał się Zawada z recepcjonistką i pokazał jej zdjęcie Kalinowskiego- poznaje go pani ?

- tak, to doktor Kalinowski, ale nie ma go. Wział parę dni urlopu – powiedziała kobieta

- niestety, został zamordowany – wtrącił Marek

- co? Jak to możliwe ? Kiedy !? Kto to zrobił ? To był taki dobry człowiek – zszokowana kobieta nie mogła powstrzymać łez

- jeszcze nie wiemy ale pracujemy nad tym. Czy pan Kalinowski miał wrogów? – Adam

- nie, skąd ! Był bardzo lubiany. Miał dobre podejscie do dzieci ! – recepcjonistka ocierała łzy

- miał żonę albo dziewczynę ? – zapytała Basia

- nie, żony nie miał ale ostatnio spotykał się z jedną miłą kobietą . Widziałam ich parę razy z daleka- recepcojnistka

- dziekujemy pani – pożegnał się Adam i cała trójka wyszła na zewnątrz.

- zaczyna się coś układać – powiedziała Basia – mąż dowiaduje się , że żona go zdradza, przyłapuje ich i zabija kochanka

- a gdzie żona ? – zapytał Marek

- no własnie – zamyślił się Adam-wracamy na komendę. Basia, zadzwoń do Jacka. Niech załatwi nakaz przeszukania, a Zuzia i Szczepan mają dokładnie sprawdzić każdy kąt . A my poobserwujemy trochę pana Królikowskiego.

Było już po godzinie 16:00, kryminalni siedziali w samochodzie , radio cicho grało. gdy nagle zadzwoniła komórka Basi. Storosz odebrała i równocześnie usłyszała swój głos w radiu

- Dzień dobry, tu Robert Janowski, RMF- FM , Wasza muzyka- odezwał się głos z radia – czy rozmawiam z panią Basią ?

- yy, tak – odpowiedziala zaskoczona Storosz

- no to świetnie. Dzwonię z pewną misją. Otóż dostałem maila od Pawła, w którym prosi mnie, żebym Ci coś przekazał . Jesteś gotowa ?

- tak, chyba tak – Basi zaschnęło z wrażenia w gardle, Marek i Adam równiez wsłuchiwali się w każde słowo.

- no więc tak: ” Basiu, Słoneczko moje kochane. Próbowałem zapomnieć o Tobie ale nie umiem. Jesteś dla mnie najważniejszą osobą na świecie, bez Ciebie moje życie nie ma sensu. Tak bardzo tęsknie za Tobą, że to aż boli. Kocham Cię i nie potrafię bez Ciebie żyć. Twój Miś „ Basiu, jesteś tam jeszcze ?

- tak- wyksztusiła Basia

- piękne wyznanie, prawda ? To na koniec mam dla Ciebie piosenkę Stachurskiego ” Z każdym Twym oddechem” . Paweł napisał , że tak piosenka mówi wszystko, więc ja już się żegnam i życzę miłego słuchania



Wierze w te proste słowa
i proste gesty, które ofiarujesz mi
Czuje jak we mnie rodzi sie
cos czego wciąż mi brak
na co czekam juz od lat
Nigdy nie tęskniłem tak
choć pragnałem więcej niż los by mogł mi dać

Z każdym Twym oddechem i z dotykiem każdym Twym
Świat nabiera pieknych barw i miłości ma dzis smak
Z kazdym Twym oddechem otulony swiatłem gwiazd
Wszystko Tobie dziś już moge dać
Wszystko Tobie dziś już moge dać…

Już znasz me imie i wiesz co robić chce
świętym juz nie bede wiec
Podaruj mi choć jedna chwile
bo czas umyka gdzieś
nigdy nie zatrzyma dla nas się
może to z niebiosów znak
bym nie pragnął więcej niz los mi moze dać

Z każdym Twym oddechem i z dotykiem każdym Twym
Świat nabiera pieknych barw i miłości ma dzis smak
Z kazdym Twym oddechem otulony swiatłem gwiazd
Wszystko Tobie dziś już moge dać
Teraz wszystko Tobie dziś już moge dać…
… wszystko moge dać …
nie chce być
nie chce śnić
nie chce żyć bez Ciebie nie
dlatego dzis pragne czuc dotyk Twoich ust

Wiec błagam Cię …
Z każdym Twym oddechem i z dotykiem każdym Twym
Życie me nabiera barw i miłości ma dzis smak
Z kazdym Twym oddechem i z dotykiem każdym Twym
Znów zaczynam wierzyć w to że moje szczęscie jest o krok
Z kazdym Twym oddechem otulony swiatłem gwiazd
Wszystko Tobie dziś już moge dać
Teraz wszystko Tobie dziś już moge dać…



ciąg dalszy nastąpi !!



11 komentarzy:

  1. napisane przez ~biedroneczka
    około 4 lata temu
    Notka fajna. Zakończenie świetne. Sprawa się gmatwa troszkę.Nie mam pojęcia kto jest zabójcą. Czekam na c.d.

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~dropsik
    około 4 lata temu
    Oj jakie to romantyczne Śliczna zakończenie Alice! A co do sprawy… gratuluje pomysłu Nie mam pojęcia kto zabija. Czekam na cedek

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~Stokrotka07
    około 4 lata temu
    Ale mi się koniec podobał…:) Super:)

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez Megg
    około 4 lata temu
    aaaaaaaaaaach jak romantycznie się zrobiło . Taaak Pawełek doskonale wybrał piosenkę.
    A sprawa skompilkowana ale Zawada lubi takie.

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~Chandni
    około 4 lata temu
    Świetna notka, zwłaszcza, ze miałam zaszczyt zobaczyć Pawła – Briana w piątek na koncercie w Oberhausen coś rewelacyjnego…. pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Patusia :*
    około 4 lata temu
    Piekna notka zakonczenie jeszcze lepsze.zapraszam do mnie na kryminalna-patusia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~knasiorek
    około 4 lata temu
    Cudeńko! Jak czytałam końcówkę to mało mi serce nie wyskoczyło! Żeby wszyscy byli tacy romantyczni ;D Hehe! Ciekawie się robi i dlatego czekam na cd. Napewno będzie elektryzujacy! Pozdróffka i zapraszam tez do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez KTOŚ
    okolo 4 lata temu
    cuuuuuuuuudneeeee !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez ~Asik:)
    około 4 lata temu
    Fajnie się czytało. Ciekawe co się z Królikowską stało. A piosenka fajna:) Czekam na cedeka:D

    OdpowiedzUsuń
  10. napisane przez ~Anka
    około 4 lata temu
    Super notka i jej zakończenie. Piosenka na koniec, a ile w niej uczuć! Czekam na kontynuację. A w międzyczasie zapraszam do mnie na http://www.kryminalni-hekate.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. napisane przez ~monia
    około 3 lata temu
    Boże, kocham tą piosenkę, to moja naj !]śliczna notka, a ten koniec to mnie normalnie dobił ;*)

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))