13 maja 2008

4/64

Komisarzy z zamyślenia wyrwał telefon Szczepana.

- szefie, kurka, nic w mieszkaniu nie znaleźliśmy, oprócz zabłoconych butów- zaraportował Żałoda

- dobra, Szczepan, wracajcie z Zuzią na Komendę – polecił Adam i wyłączył telefon- Basia musisz pogadać z tą koleżanką Królikowskiej

- nieobecna – stwierdził Brodecki spoglądając na koleżankę

- haalo! Ziemia do Basi ! Mówi się!- Adam pomachał ręką przed twarzą Storosz, która siedziała zamyślona na tylnym siedzeniu

- coo? Mówiłeś coś ? – zapytała Basia wracając do rzeczywistości

- owszem, mówiłem że musisz pogadać z koleżanką Królikowskiej. Może będzie coś wiedziała o kochanku i planach – powtórzył Zawada- a jak masz ochotę to pakuj się i jedz do Niego!

- jak skonczymy sprawę – postanowiła Basia- czekajcie, Jacek dzwoni” halo, gdzie? No co ty ! Dobra, już jedziemy”

- co się stało ? – zapytał Marek

-w lesie znaleziono zwłoki kobiety podobnej z rysopisu do Królikowskiej – wyjaśniła Basia

- cholera jasna- zaklął Adam i z piskiem opon ruszył w drogę.

Po godzinie jazdy byli już na miejscu, ekipa techników zabezpieczała ślady a Leszek pochylony nad ciałem zapisywał coś w notatkach.

- no i co ? – zapytał Marek

- nie żyje od 2 dni- powiedział lekarz- ktoś pozbawił ją przytomności uderzając w głowę kamieniem a potem udusił jej własną chustką.

- miała jakiś dokument tożsamości ? – zapytała Basia

- tak, torebka z dokumentami leżała obok – powiedziała Zuzia – to Królikowska. Była zawinięta w niebieski koc.

- na ciele Kalinowskiego również były niebieskie włókna – zauważył Adam- kto ją znalazł ?

- tamta kobieta. Zawsze sprzedaje na poboczu owoce. Powiedziała, że poszła się przejść i tak ją znalazła- powiedziała Ostrowska- kurcze, tu są mrówki ! Łee! Baska, weź je ze mnie !!

- Zuzia, zostaw mrówki i jedzcie z Basią do szpitala- zasmiał się Marek.

Komenda

- Marek, sprawdz czy Królikowska wsiadała do samolotu i czy w ogóle było jakieś sympozjum we Włoszech- Adam.

- dobra, już się robi – Brodecki zasiadł przy komputerze

- co ty taki wesolutki , co ? – zaciekawił się Adam

- jaa? zdaje Ci się – zrobił poważną minę Marek- kupiłeś juz obrączki ?

- kupiłem. A ty nie zmieniaj tematu. Co się dzieje ? – dopytywał się Adam

- no Adam, nic się nie dzieje. Na razie cisza – tajemniczo powiedział Marek- sympozjum we Włoszech w ogóle nie było

- jedziemy pogadać z Królikowskim – zadecydował Zawada i obydwaj pojechali do Kliniki.

- Dzień dobry, zastaliśmy szefa ? – zapytał Marek pokazując odznakę

- tak, oczywiście, proszę – zdumiona sekretarka otwarła drzwi do gabinetu

- panie Tomaszu, mamy wiadomość dla Pana – odezwał się Zawada- znaleźliśmy pana żonę

- oo, tak szybko ? Co powiedziała ? – ironicznie zapytał Królikowski wstając

- nic, bo nie żyje – powiedział Adam uważnie obserwując reakcję mężczyzny. Królikowski z wrażenia usiadł na fotelu, kilka razy przełknął ślinę i z niedowierzaniem wpatrywał się w policjantów

- wiecie , już kto to zrobił ? – zapytał cicho

- jeszcze nie, ale się dowiemy – Adam- gdzie pan był 2 dni temu ?

- tutaj, byłem cały dzień tutaj. W ogóle nie wychodziłem z gabinetu- odpowiedział Królikowski

- dziękujemy panu – powiedział Marek i wyszedł na korytarz- kłamie aż iskry lecą. To On !

- mhmm, tylko trzeba to udowodnić – mruknał Zawada

Na Komendzie zastali już Basię

- i co macie? – zapytała

- na razie uczucie ze facet kłamie a to za mało – powiedział Adam- a Tobie jak poszło ?

- nijak, ta koleżanka zwolniła się dziś wcześniej do domu bo dzieciak jej zachorował – ponuro powiedziała Basia- czekajcie Paweł dzwoni. Halooo ! No hej. Tak , słuchałam.

- pozdrów go ! – powiedział Marek

- czekaj, przełącze na głośnomówiący. A tak w ogóle to gdzie Ty jesteś? Jakieś dziwne echo- Basia

- w lesie – pozostali usłyszeli głos Pawła- cześć chłopaki !

- coo? Gdzie? – Basia

- Basiuu, to jest takie miejsce gdzie jest duzo drzew, najczęściej iglastych- Paweł

- dziękuję za wyjaśnienie – skrzywiła się Basia

- Paweł , a co w lesie robisz ? – zapytał Marek

- szuka drzewa, na którym mógłby się powiesić – usłyszeli jeszcze inny głos

- aa spadaj !- rozesmiał się Nowacki

- kto to? – Basia

- yyy, ściśle tajny człowiek, poprzednio Dariusz Pawełczyk – wyjaśnił Paweł – słuchajcie, jakie macie plany na urlop ?

- jeszcze żadnych – odezwał się Adam- a Ty masz jakieś ?

- owszem, 2 tygodnie u mojej Ciotki. Obejrzałem strych . Jest do uzytku – Paweł- możecie przyjeżdzać nawet jutro.

- aż tak za Nami tęsknisz ? – Marek

- za Wami nie bardzo ale za pewną policjantką to strasznie- westchnął Paweł

- jest 10 sierpień, może być ostatni tydzień sierpnia i pierwszy tydzień września ? – zapytał Adam- potem nasz ślub i jeszcze reszta urlopu. Marek proponował Gdynię

- też super !- zgodził się Nowacki – Szczepan i Zuzia też się zmieszczą !

- kurka, szefie. Wzieliśmy te zabłocone buty Królikowskiego…- wpadł Żałoda

- macie sprawę ? To ja nie przeszkadzam. A w ogóle to musze ratować Goskę bo wlazła w mrowisko ! Hi hi !

- kurka, na tych buciorach też są mrówki , ale zdechłe ! – Szczepan oglądał buty

- panowie, chyba rozwiązaliście sprawę – odezwał się Adam

- mrówki kogoś zamordowały? Ciekawe – zaśmiał się Nowacki – trzymajcie się. Basia, zadzwoń później, dobra ? Paa !

- mrówki może nie, ale osoba , która miała je na sobie, zamordowała Królikowską i Kalinowskiego- Marek

- a buty należą do Tomasz Królikowskiego- dokończyła Basia



KONIEC cz. 64 !!

Komentujcie ! Pozdrawiam !!

10 komentarzy:

  1. napisane przez ~biedroneczka
    około 4 lata temu
    Notka świetna. Skąd ty bierzesz takie wspaniałe pomysły, skoro mówisz,że ich nie masz hehe.Szykuje się naszym policjantom kolejny fajny urlop.Niech tylko rozwiążą tę sprawę. Trupów coraz więcej, a zabójcy brak. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~Stokrotka07
    około 4 lata temu
    Świetna notka:) Gratuluję oryginalnych pomysłów:*

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~knasiorek
    około 4 lata temu
    Extra notka Mórwki też się załapały i to nie na byle jaką rólkę. Sprawa wydaje zbliżać się ku końcowi a nasi policjanci myślą na urlopem. Będzie ciekawie. Pozdróffka.

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez Megg
    około 4 lata temu
    mordercze mrówki hehehe ! Pawełek rozwiązuje sprawy na odległość . Usmiałam się czytając tłumaczenie słowa las. Widać że humorek mu dopisuje. świetnie! A to jednak zazdrozny mąż okazał się mordercą. Bardzo fajna notka

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~Asik:)
    około 4 lata temu
    Notka świetna, łatwo się i przyjemnie się czytało:) Czekam na nowy part:D

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Patusia :*
    około 4 lata temu
    Pięknie.mam nadzije,ze opiszesz ten urlop Kryminalnych .kryminalna-patusia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~Natka
    około 4 lata temu
    Hey, bardzo lubie Kryminalnych ale niewiedzialam ze ktos pisze o nich opko super jestem fanka twojego bloga i prosze bys nocie pisala czesciej i powiadomiala mnie jak opublikujesz nowa na http://www.Harry-i-dorosle-zycie.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez jagnata14@vp.pl
    około 4 lata temu
    POMÓŻ PROTESTOWAĆ PRZECIWKO ZAKOŃCZENIU SERIALU!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez ~Agisia
    około 4 lata temu
    witam, witam. zdziwiona że mnie widzisz? No cóż ; DD musze poiformować wszystkich moich czytelników, czyli także Ciebie, że mam reaktywacje bloga xD zapraszam http://www.kryminalnikrk.blog.onet.pl ;] Mam nadzieje, że po roku uda mi sie znowu dogadać z ludźmi;] Ps. Alice… notka fajna, ale czemu taka krótka? czekam na reszte;P

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))