Na molo w Sopocie
Brodeccy , Michalscy i Nowaccy siedzą na ławce.Baśka podwija spodnie i wystawia nogi do słońca
-To co wracamy już na obiad , czy idziemy jeszcze na plaże-Marek
-Możemy tu jeszcze zostać i skorzystać ze słońca-Basia spoglądając w stronę Kasi, chyba,że jesteście już głodni
-Czemu patrzysz na mnie?- zdziwiona Brodecka
-Pewnie Basi chodziło o to,że ty teraz powinnam jeść za dwóch kochanie.-Marek stając obok żony
-Tak, dzięki!!! Mam jeść za dwóch i być gruba jak hipopotam.- nadąsała się Kasia – A potem przestanę Ci się podobać
-No cośty, przecież wiesz, że zawsze mi się będziesz podobać, nawet jak przybierzerz rubrnsowskie kształty-Marek uśmiechnął się szeroko, by za chwilę spoważnieć- Mam nadzieję,że dobrze się czujesz?
Tak- odpowiedziała Kasia i pocałowała go-Możemy iść na plaże
-No to chodźmy wkońcu-Paweł
-A może lepiej chodźmy do fryziera.-Gosia
-A co ty tak się nastawiłaś na tego fryziera, przecież swietnie wyglądasz.-Radek
-Jawiem, ale wiesz Radek kobieta zmienną jest.Czsami czas na zmiany, prawda Basiu
-Gośka o co ci chodzi?Może wkońcu przestaniesz się czepiać mojej fryzury co?Chodźmy lepiej na tę plaże zanim znowu się pokłócimy- Basia wstała z ławki
Na plaży
-Mam pomysł!!!Może pójdziemy sobie plażą aż do Jelitkowa, a potem wstąpimy na pizzę. Tam znam fajną pizzerię-Marek- A potem możemy jeszcze się przejść na molo na Zaspie
-Marek przystppuj troszkę i zostaw atrakcji na kolejne dni!-Kasia. Dzisiaj jest za gorąco na takie chodzenie.
-Dobra, to co? Posiedzimy tu chwilę na piasku i wracamy?-Marek
Wracając deptakiem do do dworca Gośka z Kasią zajrzały do fryziera, którego polecała Brodecka.Basia stała razem z chłopaki na zewnątrz.W pewnej chwili wyszła po nią Gosia.Michalska trzymała w ręce katalog z fryzurami.
- Chodź Basia!- Popatrz w tej fryzurze było by ci dobrze, jak myślisz?
-Całkiem fajna fryzura, ale nie!Baśka machnęła ręką chcąc wyjść z lokalu
-Kasia zaczepiła znajomą fryzierkę i zapytała na kiedy mogła by się umówić na podcięcie włosów.
Fryzierka spojrzała do notanika.
Właściwie, to teraz jest mały ruch. Umówiona klietka odwołała wizytę, więc jak pani chce to proszę, wskazała Kasi fotel
Kasia poprosiła tylko o podcięcie końcuwek i skrócenie grzywki.Fryzierce, razem z mycie i suszeniem włosów zajęło to około pół godziny
Gdy KAsia zeszła z fotela do fryzierki podeszła Gosia . Za Michalską w pewnej odległości stała Basia
-Proszę Pani jak pani myśli czy koleżance pasowała by ta fryzura?
-Myślę,że ładnie by w niej było Pani koleżance.- fryzierka spojrzała na Basię
-Według mnie ta fryzura jest za odważna dla mnie. Źle wyglądam jak mam za krótkie włosy.- odezwała się wreszcie Basia-Poza tymta fryzura jest jakaś taka dziwna. Przepraszam Gocha, ale nic z tego.Nie namówisz mnie- Nowacka chciała wyjśc z lokalu, ale po chwili wróciła i podeszła do fryzierki
-A może mogłaby pani zrobić mi coś z tą grzywkę. Za bardzo wchodzi mi do oczu
-Dobrze, to zapraszam na fotel. Podetniemy ją trochę i lekko postrzępimy. Tak jak na tym zdjęciu co koleżnaka Pani pokazywała.Będzie wyglądać nowocześnie
-Świetnie, ale tylko grzywka.- zastrzegła Basia siadając na fotel
Fryzierka wzięła spryskiwacz z wodą i popatrzyła w lustro.
-Bez mycia?
-Tak, bez. Dziś je myłam
-Dobrze- zgodziła się fryzierka i przystąpiła do spryskiwania grzywki wodą.
Po tym jak fryzierka podcięła i pocieniowała Basi ghrzywkę wzięła suszarkę iszczotkę by ją trochę wysuszyć i ułożyć
-No i jak się pani podoba?- spytała na koniec fryzierka
Basia popatrzyła w lustru i lekko się skrzywiła.
- Chyba może być, tylko…. zamilkła i dodała po chwili- w porządku
- Trochę chyba ci nie pasuje do reszty- odezwała się Gosia patrząc na koleżankę.
-No tak jakoś dziwnie.-Basia wstając z krzesła
-Może jednak bym pani skróciła trochę włosy to by bardziej pasowało- fryzierka
-Baśka nie daj się prosić!-Gosia
Basia spojrzała na Kasię
-Co tak patrzysz?, ja też myślę tak jak Gosia.PAni Krysi możesz zaufać, będziesz zadowolona- Kasia spoglądając raz na Basię raz na fryzierkę
- To co zdecydowała się pani?-fryzierka. Za pół godziny mam następną klientkę
-A zdąży Pani w pół godziny?- spytała nieśmiałoBasia
Pani Krysia usmiechnęła się. NAjwyżej następna klientka trochę poczeka. Zapraszam
Po godzinie dziewczyny wyszły z salonu fryzierskiego.
-O k…..- Paweł spoglądając na Basię
-Co? Aż tak źle?- Basia spuściła głowę, a Kasia z Michalską posłały Nowackiemu ostre spojrzenia.
-Nie o to chodzi.Fajnie wyglądasz, poprostu jestem zaskoczony, bo nie chciałaś nic robić z włosami.
-Naprawdę fajnie wyglądam?-Baśka spojrzała na męża.
-Tak. Lepiej Ci w krótszych włosach.-Paweł
-Dzięki, mogłeś powiedzieć wcześniej,że się Tobie nie podobałam.
-Basia, wyglądasz naprawdę świetnie.Paweł napewno też tak uważa.- Marek
Ja czuję się dziwnie, ale może się przyzwyczaję.-Basia
-No to na dzisiaj koniec atrakcji-Kasia-A jutro może popłyniemy statkiem na Hel
-Super pomysł Kasiu-Marek
-A może dołączą do nas świeżo poślubieni kochankowie.-odezwał się Radek
-Zapytamy ich wieczorem przy kolacji.-Marek
Ciąg dalszy nastąpi!!!
Jak widzicie Basia w końcu dała się namówić na zmianę fryzury i to jest ta niespodzianka którą zapowiadałam w popszednim odcinku.Pozdrawiam serdecznie i liczę na komentarze
Aha, jeszcze jedno, skończył mi się urlop jutro idę do pracy, ale obiecuję,że o Was nie zapomnę i dokończę 66 cześć Kłopotów.
Powiązane notki:
napisane przez ~alice_b
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
notka fryzjerska- fajny wątek. Szkoda ze nie ma zdjęcia Basi w nowej fryzurze. czekam na cedeka
napisane przez ~Asik:)
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
No ciekawe czemu Basie było tak trudno namówić na zmioanę image. No szkoda, że nie mam okazji zobaczyć efektów zmian. Hm…. zaczynam troszkę tęsknić za kryminalną sferą tego bloga. Akurat ja teraz jestem na Helu, więc zapraszam bohaterów historii, hehe. Czekam na cedeka!!!
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
Basia jaka oporna, z opisu wynika, że chyba nowy image jej pasuje:) Bardzo przyjemna notka:) Pozdrawiam!:*
napisane przez ~Nina
OdpowiedzUsuńokoło 4 lata temu
nowa fryzura Bąski, zakochane pary. Zyc nie umierać! Pozdro!