6 października 2007

6/53

Cześć !!

Nowy blog to na razie tylko pomysł. Blog powstanie ale kiedy to jeszcze nie wiem.



- no to ruszamy !- stwierdził Adam- tylko Basiu, jak zamierzasz sprawdzić ” Myszę” skoro komputery nie działają ?

- chyba juz serwer ruszył – Paweł właczył komputer- tak, działa. Szybko im to poszło.

- uważajcie na siebie- Adam- żadnej samowolki, zrozumiano ?

- tak jest !- Marek- Zuzia, pożyczysz samochód ?

- nie, ale pojadę z Wami !- odpowiedziała Ostrowska

Adam i Szczepan pojechali po Martę a Zuzia , Marek i Paweł ruszyli do Konstacina. Basia otworzyła bazę danych i zagłębiła sie w poszukiwanie informacji. Jednak po chwili jej mysli popłynęły w zupełnie inną stronę. Zastanawiała sie co ukrywa przed nią Paweł i doszła do wniosku ze zapyta Radka albo Małgosię jeżeli mąż nic nie wyjaśni. Nie dopuszczała do siebie myśli o innej kobiecie ale ostatnio tajemnicze znikanie Pawła nie dawało jej spokoju. Z zamyslenia wyrwał ją dzwonek telefonu komórkowego. Spojrzała na wyswietlacz i odebrała

- cześć Iza, co słychać ?- zapytała wesoło

- no hej, macie jakies plany na niedzielę ? – zapytała Iza

- raczej tak, przyjaciele Pawła, no wiesz, Michalscy robią chrzciny- Basia

- no to sie dobrze składa bo my też- Iza- moze sie spotkamy wieczorem u nich co?

- super pomysł.OOO słysze ze Alicja płacze – Basia

- znowu ma kolkę- westchnęła Iza- no to do wieczora. Pa !

- Pa- pożegnała sie Basia i wróciła do przeszukiwania bazy.

- hej Baska- usłyszała głos Szczepana

- już jesteście?- zdziwiła sie Storosz

- taaa, kurka, Wiśnieska juz przesluchuje Martę- Żałoda- myslisz , ze to jednak Ona ?

- Szczepan, proszę Cie- Basia- Marta nikogo by nie zabiła

- moze masz rację ale noż i odciski , no wiesz – Szczepan

- oj Szczepciu chyba za bardzo sobie wziąłeś do serca zajęcia w szkole w Szczytnie- usmiechnęła sie Basia

Tymczasem Zuzia oraz komisarze błądzili ulicami Konstancina

- Zuzka, przejechałaś skret w lewo!- Marek

- tam był zakaz skrętu , matołku !- Zuzia

- ej, spokojnie, dobrze jedziemy ! – Paweł – to ta ulica.

- szukajcie numeru 53 – Zuzia

- tu jest dopiero 7 !- Marek patrzył po lewej stronie

- a z tej strony juz 45 !- Nowacki – Zuzia zatrzymaj sie, poszukamy na piechotę !

- no przecież widzisz że tu jest zakaz parkowania ! – Zuzia

- Marek wyskakuj , Zuzia znajdz gdzieś parking i czekaj na nas- Paweł- no, stary, ruchy !

Komisarze wysiedli szybko z samochodu i rozglądając sie szukali własciwego numeru domu.

- jest !- zawołał Brodecki pokazując okazałą willę. Panowie przeszli na drugą stronę ulicy i weszli po schodkach do drzwi wejsciowych.

- otwarte – zauważył Nowacki- mam złe przeczucia

- czekamy na naszych czy wchodzimy ?- Marek

- zanim dojadą gość moze zwiać. Wchodzimy- zdecydował Nowacki wyciągając broń

- ja od ogrodu- Marek zbiegl na dół i udał sie na tyły posesji.

Komenda

- nikogo nie zabiłam !- tłumaczyła Marta – naprawdę, prosze mi wierzyć !!

- to jak wyjasni pani odciski palców na nożu? – zapytała Wisniewska

- przecież to był mój nóż ! Codziennie go używam !- rozpłakała sie Lipska

- a ślady krwi ?- Wiśniewska

- nie wiem! Nic juz nie wiem – Marta

- wystarczy – wkroczył Zawada- zbadaliśmy tą krew. To Marty.

- Adam, jeszcze nie skonczyłam- odparła Wisniewska- czy były mąż był agresywny ? Bił panią ?

- nie, nigdy. Odszedł gdy poznał inną kobietę- Marta

- a ostatnio ? Groził pani ? Zmuszał do sprzedaży lokalu ?- pytała Wiśniewska

- niee ! – krzyknęła Marta- dajcie mi wszyscy spokój ! Adam ! O co tu chodzi? Nie wierzysz mi ? Ja nikogo nie zabiłam !!



Konstancin

Marek wszedł przez uchylone drzwi balkonowe do dużego salonu. Usłyszał jakiś szelest w pomieszczeniu obok wiec wyciągnął broń. Paweł sprawdzał kuchnię i mały pokój tuż obok. On również usłyszał hałasy i skierował sie w tamtą stronę.

- policja ! Nie ruszaj sie !- krzyknął Brodecki do mężczyzny grzebiącego w biurku

- noo, kogo my tu mamy – odezwał sie z tyłu Paweł – czyżby ” Mysza” we własnej osobie ?

- skąd kurwa wiesz ?- odezwał sie facet

- moze stąd ?- Marek wskazał tatuaż myszy na dłoni meżczyzny – jesteś aresztowany za zabicie Lipskiego !

Brodecki schował broń i zaczął zakładać kajdanki. Paweł ubezpieczał kolegę jednak obydwaj nie przewidzieli że ” Mysza” nie jest sam

- kurwa, kundle ! Pod scianę !- drugi facet wyciągnął pistolet i zblizał sie do komisarzy- mówiłem Ci , debilu , zeby Lipskiego zostawić w spokoju !

- wkurzył mnie facet! Obiecał kasę a nic nie dał !- wrzasnął ” Mysza”

Marek i Paweł odłozyli broń na podłogę i stanęli pod sciąną obserwując mężczyzn.

- kluczyki- zwrócił sie do Marka drugi facet

- weź sobie- odpowiedział Brodecki

- dawaj bo rozwalę ci łeb !- wrzasnął mierząc do Marka . W tej samej chwili padł strzał i chłopak zawył z bólu wypuszczając z ręki pistolet.

- ciekawe co wy byście beze mnie zrobili ?- zapytała Zuzia

- dzieki Zuzia- uśmiechnął sie Nowacki skuwając drugiego delikwenta- no to chyba mamy komplet.

Wieczorem u Michalskich zjawili sie wszyscy.

- cześć – przywitali sie Brodeccy jako ostatni - kto wam robił remont ? Super !

- zaraz znajdę wizytówkę firmy- Gosia- robią porządnie i nawet niedrogo

- Paweł , mam nadzieję ze nie zmieniłeś zdania i bedziesz chrzestnym dla Bartka ? Bo Justyna sie juz zgodziła – zapytał Radek

- no pewnie- Paweł – Iza a macie chrzestnych dla Ali ?

- tak. Marek i Agnieszka- odpowiedział Adam

- kto to jest Justyna ?- Basia

- moja siostra – Małgosia- nie mogę znaleść tej wizytówki. Radek nie wiesz gdzie ją dałeś ?

- miałaś ją w portfelu- odpowiedział Michalski

- hihi no to przepadło- roześmiał sie Nowacki – o której ten chrzest ?

- o 14:00. Potem mała uroczystość w knajpce ” Wenecja”- Małgosia

- my też tam zrobilismy rezerwację – Iza – moze po prostu połączymy imprezy ?

- swietny pomysł – Kasia- mogę robić za fotografa!

- a ile bierzesz za godzinę ?- Marek

- nie stać Cie – pocałowała męża Brodecka – tęsknie za naszymi dzieciakami

- za tydzień rodzice przyjezdzają – Marek- nie uwierzycie ale Oni zachowują sie jak zakochane małolaty

- zazdroscisz im ?- Paweł

- nie. Nadrabiają stracony czas- Marek

- kto sie napije wina ?- Małgosia

- ja poprosze – Basia

- ja też !- Kasia

- Paulo, chcesz piwka czy coś mocniejszego?- Radek- Adam sorki ale tobie i Markowi nie proponuję skoro macie jeszcze dojechać do domu

- coś mocniejszego- Paweł

- nie ma problemu- odezwał sie Zawada

W doskonałych nastrojach w koncu rozeszli sie do domów.

- Paweł , musimy pogadać. Wyjasnisz mi o co chodzi ?- Basia

- Basssiuu, przepraszzzam – zachichotał Paweł – miałem ci powiedzieć ale chyba za duzo wypiłem

- masz kogoś ?- zapytała wprost Basia

- mmam, Ciebie- Nowacki starał sie zachować powagę jednak nie udało mu sie i parsknął smiechem- cchybba sie juz położe sspać.

Brodeccy weszli do mieszkania

- swietnie sie bawiłam. Michalscy są jedyni w swoim rodzaju- Kasia

- taa, nie wiem skąd ten facet bierze te wszystkie dowcipy – Marek- kocham Cie !

- ja ciebie też kocham- przytuliła sie Brodecka- Bartek i Alicja są przekochani !

- Krzyś i Ania też- Marek- ale moze… ??

- coo moze ?? – Kasia- masz coś na myśli ?

- a mam ! I to bardzo konkretne plany na chwilę obecną .

Iza ułozyła Alicję do snu i siedziała obok łóżeczka wpatrując sie jak mała spi. Do pokoju zajrzał Adam i przysiadł obok.

- w koncu zasnęła – szepnęła Iza

- to dobrze bo musimy ustalić datę slubu – równiez szeptem odezwał sie Adam- co powiesz na czerwiec ?

- idealnie- uśmiechnęłą się Iza



KONIEC cz. 53

9 komentarzy:

  1. napisane przez ~Krysia
    około 5 lata temu
    Fajna notka Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~biedroneczka
    około 5 lata temu
    Notka fajna. Wiedziałam,że Marta jest niewinna!!!Adam i Iza wkońcu ustalają datę ślubu, dobry pomysł, już chyba czas na nich.Pozdrawiam i czekam na następną notkę. Jeszcze nie wiem co ukrywa Paweł. Czy się kiedyś tego dowiem???Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~Stokrotka07
    około 5 lata temu
    Marta jednak jest niewinna:) Notka bardzo fajna:) Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Anisia:*
    około 5 lata temu
    Jak myślałam, tak się stało:) Marta jest niewinna:P Nie powiem, żebym była z tego powodu zadowolona/ Cóż bywa. Jak się cieszę, że Iza i Adam biorą ślub kościelny! Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez Megg
    około 5 lata temu

    szkoda że nie wsadziłaś Marty do pudła

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Aldona
    około 5 lata temu
    Hej, nocia super. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło, że Marta okazała się niewinna (przecież nie mogło być inaczej, hihi). Fajnie, że Adaś i Iza ustalili datę ślubu. Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~Agata
    około 5 lata temu
    Hey mam na imię Agata i założyłam nowego bloga o kryminalnych. Serdecznie Zapraszam:) Mam nadzieję, że te wypociny moje się komuś spodobają:) http://www.mimo-wszystko-b-m.blog.onet.pl a mój nr gg to: 7267651 napisz do mnie:) to będę miała jak powiadamiać o nowej notce:)

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez ~Patka
    około 5 lata temu
    Super nocia.ZAPRASZAM do mnie kryminalna-patusia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez gapcio93@buziaczek.pl
    około 5 lata temu
    wybaczzcie, że rzadko komentuje, ale brak czasu :* notka super co do bloga jestem za! zapraszam do siebie, Dropsik :*

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))