30 czerwca 2006

6/23

-Basiu, Basieńko obudz sie- Paweł delikatnie poklepywał Storosz po policzkach. Basia po chwili doszła do siebie i z niedowierzaniem spoglądała w strone Marka, który rozmawiał z Adamem.

- panowie zaraz bedzie huragan ” Basia”- powiedział Paweł

- jak sie czujesz?- Adam

- to wszystko wasza sprawka tak?- Basia- nie mogliscie mi powiedziec? Adam myslałam ze… jezuu ciesze sie ze nic Ci nie jest!! Storosz rozpłakała sie i przytuliła do Zawady.

- to byl pomysł Pawła- Marek- mocno ryzykowaliśmy ale wiemy gdzie jest Fabian i Iza

- dzieki temu ze zrobiło sie zamieszanie to Adam zaraz pojechał za nimi- Paweł- dlatego Marek Cie odciągał od Adama a potem w szpitalu nie mozna było go zobaczyc

- bo go tam nie było tak?- Basia- jestescie wstretni! Adam jak mogłes sie na to zgodzić? Zamorduje Cie!!

- dobrze, spokojnie- Adam- Basiu masz misje specjalną. Musisz wszystkim jakos delikatnie powiedziec ze jestem cały. Tylko tak zeby nie dali poznac po sobie ze wiedzą i sprowadz Zuzie i Szczepana tutaj. Niecałą godzine drogi stąd jest Iza.

- czekaj jeszcze jedno- Basia- Nowacki trafił czy nie?

- trafił nawet dwa razy ale miałem kamizelkę- Adam- taką specjalną

- czy wyscie oszaleli? A gdyby mierzył w głowe?- Basia

- Basia teraz to juz nie ma zadnego znaczenia- Adam- jedz juz. Na 21:00 umawiamy sie tutaj. Najlepiej bedzie jak poczekamy az sie sciemni. Ja przez ten czas przygotuje plan.

- to my sie tez zbieramy- Marek- cholera Baska nie doceniałem Cie.

- byłes zbyt spokojny- Basia- wydawało mi sie to troche dziwne. No i Paweł wyskoczył z tym swoim laptopem ze gdzies zgubił a był przeciez w samochodzie.

- no to sie chłopaki nie spisali- Adam

Basia pojechała do domu Adama. Zadzwoniła i po chwili drzwi sie otwarły i weszła.

- panie Stanisławie ja musze cos panu powiedziec- zaczeła Basia niepewnie

- nie wiecie gdzie jest Iza, tak?- Stanisław

- wiemy i szykujemy sie na wieczór, ale to nie o to chodzi- Basia- Adam… on zyje

- coo?- Stanisław

- no tak- Basia- nic mu nie jest, to był tylko taki głupi pomysł ale chyba poskutkował. Tylko niech pan nikomu nic nie mowi i zachowuje sie tak jak do tej pory

- dziekuje Ci- Stanisław

- musze juz isc- Basia- mamy mało czasu

Basia wróciła na komende i weszła do gabinetu Grodzkiego

- gdzie wy cie podziewacie? Prasa mi tu nie daje spokoju a was nie ma!!- Grodzki

- panie inspektorze bo ja mam misje specjalną- Basia- pojechałam za chłopakami i znalazłam Adama! Nic mu nie jest! To było wymyslone po to zeby znaleźć Ize-powiedziała prawie jednym tchem Basia

- uszy wam oberwe jak sie to skonczy a teraz do roboty!- Grodzki

- tak jest!- Basia

Storosz wtajemniczyła równiez Zuzie i Szczepana, którzy natychmiast chcieli jechac. Koło godziny 21:10 wszyscy spotkali sie na miejscu.

- dobra teraz działamy z zaskoczenia- Adam- Basia, Zuzia i Szczepan zostajecie na zewnątrz. Nie mozecie dopuscic zeby zwiał. Paweł i Marek wchodzą do srodka. Marek ty szukasz Izy, Paweł ubezpieczacz Marka a ja sie zajme Fabianem

- tylko tym razem bez zadnych numerów błagam was- Basia

- bedzie tylko jeden numer- Paweł- zdziwiona mina Fabiana. Idziemy.

Basia, Zuzia i Szczepan okrążyli dom . Kazde z nich stało w innym punkcie nie tracac kontaktu ze sobą. Adam poszedł na tył domu gdzie było wejscie na taras. http://img118.imageshack.us/my.php?image=adamzbroni3bs.jpg

Marek z Pawłem weszli do srodka.

- słuchaj trzeba go jakos wyciągnąc bo jak sie zorientuje to moze byc zle- Paweł

- to co proponujesz?- Marek

- wejdz cicho do srodka a ja zrobie hałas tutaj. Wyjdzie zobaczyc co sie dzieje- Paweł

- dobry pomysł- odezwał sie w słuchawce Adam- tylko hałas zrobie ja a wy sie zajmijcie Izą

- dobra, ja wchodze, ty zostajesz tutaj i gdyby wyszedł to wiesz…- Marek

- wiem- Paweł- no rusz sie wreszcie bo Wielkanocy doczekamy

Marek tak cicho jak sie dało otworzył drzwi i wszedł do srodka. Paweł wsunał sie troche do srodka i czekał. Po chwili usłyszeli przerazliwe miauczenie kota a zaraz za nim Fabian wybiegł. Tylko nie tam gdzie stał Paweł tylko wprost na Adama.

Marek dotarł do małego pokoju na pietrze gdzie na wersalce skulona siedziała Iza.

- Iza, nareszcie- Marek- chodz szybko

- zostaw mnie- Iza- to nie ma sensu

- Iza, co nie ma sensu? Słuchaj Adamowi nic nie jest, czeka na Ciebie! No chodz!

Dziennikarka z niedowierzaniem spojrzała na Brodeckiego i po chwili schodzili po schodach na zewnatrz. Marek usłyszał ciche psykanie wiec obejrzał sie. To Basia dawala sygnał zeby wyszli inna drogą

- cholera gdzie ten Paweł?- mruknął Marek

Paweł w ciemnosciach stał pod scianą. Fabianowi przeszło juz pierwsze zaskoczenie i rzucił sie do ucieczki. Jednak Zawada powalił go na ziemie a Paweł wycelował w niego broń.

- co myslisz ze jak mnie zamkniesz to bedziesz miał spokój?- Fabian- nie ma wiezienia z którego bym nie uciekł

- zamknij sie!- warknał Zawada

- dopadne Cie- Fabian- a jak nie ja to Górski! Nie bedziesz miał spokoju! Dopadniemy Ciebie albo twoją rodzinke! Fajne zycie Cie czeka!

Fabian nagle poderwał sie, zrzucając Adama jednak Paweł natychmiast zareagował strzałem i Fabian po chwili lezał martwy. Zawada cieżko sie podniosł i usiadł na kamiennych schodkach. Na odgłos wystrzału wszyscy zebrali sie na tyłach budynku. Dojechał równiez Grodzki i Stanisław Zawada

- Adaś!!- krzykneła Iza ja myslałam ze… Adaś, no powiedz coś!

Zawada odsunał ja delikatnie i podszedł do Grodzkiego. Bez słowa wreczył mu http://img118.imageshack.us/my.php?image=odznakaibron4le.jpg legitymacje oraz bron i wrócił do Izy. Jego oczy były puste, twarz nie wyrazała niczego. http://img46.imageshack.us/my.php?image=kryminalnis04e13pldsrip4p2p211.jpg

Stanał obok Izy i nie patrząc na nią powiedział

- nie kocham Cie, twoja siostra miała racje. To nie ma sensu- Adam- koniec ze wszystkim

- ale Adas co ty mówisz?- Iza

- to co słyszysz! To koniec! Nigdy Cie nie kochałem!- powiedział Zawada po czym wsiadł do samochodu i odjechał. Wszyscy patrzyli na siebie w osłupieniu http://img505.imageshack.us/my.php?image=70kq.jpg http://img118.imageshack.us/my.php?image=00011vw5te.jpg

, Zuzia płakała http://img118.imageshack.us/my.php?image=57rb0py.jpg

Grodzki nadal trzymał w rekach broń i odznake.



KONIEC cz.23 To nie koniec bloga!! Pozdrawiam!!

11 komentarzy:

  1. napisane przez ~k-a
    około 6 lata temu
    szczenka mi zdrentwiala… to chyba dlatego ze mam ją do tej pory otwartą ;P będzie kolejn czesc >?>?????????????? powiedz ze tak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~Krimis
    około 6 lata temu
    Jestem pod ogromnym wrażeniem (tak jak zawsze czytając Twoje notki). Czyżby Adam chciał chronić Izę i dlatego powiedział, że jej nie kocha?? Czekam na cd.

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez ~Stokrotka07
    około 6 lata temu
    Nie no mi się wydaje, ze Adam kocha Izę, i nie wiem dalczego tak mówi:( Mam nadzieję że wszystko się poukłada:P nocia super i czekam na cd:) Buziolki::

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Biedroneczka
    około 6 lata temu
    Alice Geniuszu ty!!!Zakończenie poprostu zaskakujące!!! Notka świetna!!!Adam kocha Izę i robi to dla niej!!! Ciekawe co ty dalej wym,yślisz.Co na to Grodzki? Przecież on nieprzyjmie Adama rezygnacji.Tylko co zrobi?Pojedzie zanim namawiać go do powrot, czyumrze na zawał.To dla niego przecież szok(odejście Adama)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~ktoś nieznany
    około 6 lata temu
    co ty wypisujesz??:/

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~Paulina
    około 6 lata temu
    No i znowu super notka A ten koniec taki taki…. normalnie brak słów. Świetnie piszesz i masz super pomysły, nie można się nudzić

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ~JoAsiA
    około 6 lata temu
    witaj kochana bardzo sie ciesze ze sie do mnie odezwałaś jestem wdzieczna Biedroneczce jest przekochana…Ty masz w porownaniu do mnie mnieji do czytania…;pja sie to naczytam nieźle…;pteraz nie mam czasu ale napewno przeczytam wszystkie opowiadanka…. masz już sporo za sobą…:d zazdroszcze i gratuluje ja wątpie żebym tyle wytrzymała i utrzymała swojego bloga…:/;ppozdrawiam goraco i jak przeczytam opowiadania to skomentuje….:d:Ppbuziaki pa:*PS bardzo sie ciesze ze taki ktoś jak TY pisze opowiadania…:d

    OdpowiedzUsuń
  8. napisane przez ~ines
    około 6 lata temu
    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! – ŚWIETNE – !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. napisane przez ~Kryminalna90
    około 6 lata temu
    Brak mi słów… Jak to możlwe ze dwóch kochających sie ludzi się rozstaje? Hmm…. myśle że Krimis ma racje…. Adam po prostu chce chronić Ize. Tylko mi jedno nie dahe spokoju. Dlaczego Adam odszedł z policji? W tej chwili mam bardzo wiele pytań, które jak na razie pozostaną bez opowiedzi… Notka mnie totalnie zszkokowałas pisz szybko cześć 24 bo zwariuje! Powodzenia w dalszej karierze pisarskiej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. napisane przez ~Ina/kryminalna_karola
    około 6 lata temu
    Super notka:) Myślę, że Adaś chce chronić Izę i dlatego powiedział, że ją nie kocha zapraszam do mnie http://www.kryminalni-iny.blog.onet.pl i http://www.milosc-i-zbrodnia.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem w szoku ! Naprawdę !!

    OdpowiedzUsuń

Komisarze dziękują za pomoc w rozwiązaniu sprawy :-))