Mineło spokojnie kilka dni i zbliżał sie czas wyjazdu Kasi i Marka do Gdańska. Paweł próbował wyjasnic sytuacje z Moniką jednak dziewczyna wyjechała na jakis czas. Marek na komendzie zrobił małe przyjątko pozegnalne.
- witam droga młodzieży- Grodzki – i troche starszych równiez witam
- witamy naszego kochanego szefa- Paweł
Basia, Adam i Marek z trudem powstrzymali wybuch smiechu.
- dzień bez wazeliny byłby stracony co?- Grodzki- Basia i Paweł. Sprawa dotyczy was
- cos sie stało?- Adam
- Adam ty masz na imie Basia czy Paweł?- Grodzki- sprawa jest poważna. Pewna panna a nazywa sie Monika Kopeć wniosła oskarzenie o gwałt i pobicie
- coo?- Paweł
- i niby to Paweł?- Basia
- gwałt owszem ale pobicie zwala na Ciebie Basiu- Grodzki- macie cos z tym wspólnego?
- tylko tyle że ją znamy- Paweł- szefie chyba szef w to nie wierzy?
- niby kiedy Paweł ją zgwałcił a ja pobiłam?- Basia
- przedwczoraj- Grodzki
- równoczesnie?- Marek- a to ciekawe
- nie, Basia pobiła ją rano a Paweł zgwałcił wieczorem- przeczytał Adam- tylko nie wiem kiedy mieliscie na to czas bo byliscie od rana do północy na komendzie
- dobra, nieważne- Grodzki- nie ma zadnych podstaw ani dowodów na wasze czyny. Wyjasnicie to we własnym zakresie z tą panną. Zegnam towarzystwo.
- zegnamy kochanego szefa- Marek- a własnie! SZefie!!!!!!
- a jemu co sie stało?- Adam
- przypomniało mu sie ze jutro wyjeżdza- Basia
- cholera chyba mamy robote- Zawada odebrał telefon i po kilku minutach wyruszyli na miejce zbrodni.
- czesc, co mamy?- Adam
- spalony samochód i zwłoki w bagazniku- Robert
- brak dokumentów- Szczepan- sprawdzamy do kogo należał samochód
- mozna ustalic kiedy nastapił zgon?- Paweł
- bedzie trudno- Leszek
- a kto to znalazł i jak sie to stało?- Basia
- tamci spacerowicze znalezli go w rowie- Marcin- a samochód została normalnie podpalony. Prawdopodobnie benzyna
- dobra- Adam- Marek wez przesłuchaj tych ludzi, a wy jedziecie wyjasnic sprawe do Moniki
- dzwoniłem do niej ale nie odbiera. Sąsiadka mówiła ze wyjechała wczoraj- Paweł
- moze damy namiary na nią patrolom? Niech ją sciągna do nas- Basia
- dobry pomysł- Adam- uwazjcie na nią
- miałes rację ze moze byc niebezpieczna- Paweł- Basia zaczekaj!
- czekajcie, wracamy razem – Adam
Na komendzie Paweł podał rysopis i dane Moniki patrolom a Basia ustalała własciciela spalonego samochodu. Marek i Adam próbowali odtworzyc portret denata i znaleść go w bazie.
W tym samym czasie w domu Iza i Agnieszka.
- nie mogłas znaleźć sobie młodszego faceta?- Agnieszka
- o co ci chodzi?- Iza
- przeciez on miał żone- Aga
- jego żona nie zyje- Iza- przestań sie czepiać
- pewnie porównuje Cię z nia w kazdej chwili- Aga- przerabiałam to juz
- Adam taki nie jest- Iza- Aga jezeli znowu wykrecisz mi jakis numer to nie recze za siebie
- a czy ja cos mówie?- Aga- owszem facet jest przystojny ale nie dla Ciebie
- a kto jest dla mnie? Moze ktos taki jak twój były mąż?- Iza- dla Ciebie tylko kasa sie liczy a nie miłosc
- nie pozwole sie obrażać. Zobaczysz pożałujesz ze z nim jesteś.- Aga- zacznie cie porównywac ze zmarłą zoną o ile juz tego nie robi
- przestań!- Iza
- widziałam jak wczoraj na mnie patrzył!- Agnieszka- on poleci na każdą młodsza od siebie dziewczynę
- wynoś sie! – krzykneła Iza
Ekipa zbierała sie powoli do domów
- Marek to o której wyjazd?- Adam
- dzisiaj koło 22:00- Marek- zmienilismy plany z powodu dzieci. Lepiej zeby przespały podróż
- przyjedziemy sie pozegnac- Basia- bedzie tu pusto bez Ciebie
- a ja nie wiem jak wytrzymam z dwójką zakochanych na jednej komendzie- Adam
- marudzicie- Marek- no to na razie!
Basia z Pawłem postanowili jeszcze wpasc do Moniki.
- nie ma jej nadal- Basia
- patrole mają jej namiary- Paweł- znajdzie się
Adam wszedł do pokoju i zastał zapłakaną Izę.
- co sie stało?- Adam
- nic- Iza
- no przeciez widzę- Adam
- nic sie nie stało!- krzykneła Iza i poszła do łazienki
- tato rozumiesz cos z tego?- Adam
- pokłóciła sie z siostrą ale nie wiem o co- Stanisław- jak wszedłem do domu to Agnieszka wychodziła a raczej wybiegała z domu
- byłes na strzelnicy?- Adam
- nie, w ogrodzie- Stanisław- mam dla Kasi i Marka mały prezent, przekazesz im?
- myslałem ze pojedziesz z nami- Adam
Pod domem Marka i Kasi był mały tłumek. Kasia próbowała usadowic dzieci w samochodzie a Marek nosił ostatnie bagaże. Mama Marka co chwile o cos pytała i biegała miedzy samochodem a domem.
Zajechała Basia z Pawłem a pare minut pozniej Iza i Adam.
- skonczyłem – Marek- chyba
- dziaciaki juz prawie usypiają- Kasia- to co? Jedziemy?
- no to szerokiej drogi- Adam- tu jest prezent od mojego ojca
- niech sie wam tam wiedzie – Iza
- Iza pilnuj Adama zeby nie robił głupot- Marek
- stary czy ja robie jakies głupoty?- Adam
- sorry- Marek- trzymaj sie!
- ty też- Adam- jedz ostrożnie i nie przynies mi tam wstydu.
- postaram sie- Marek- no to czesc! Zobaczymy sie na naszym ślubie
- to jednak zostajecie tam na stałe?- Paweł
- to sie okaże- Kasia- Marek chodz juz jedziemy bo nie lubie pozegnań. Paaaaa !!!
Zrobiło sie wielkie zamieszanie bo każdy chciał cos jeszcze powiedzieć, posciskac sie ale w koncu Marek wyruszył w drogę.Pozostali długo jeszcze stali i patrzyli w znikające auto.
Następnego dnia na komedzie.
- Adam ustaliłam własciciela spalonego samochodu- Basia- od roku nie zyje a samochód został skradziony ze składowiska złomu
- no to dupa blada- Paweł
- a czemu nie opalona?- Adam
-chłopaki prosze was, noo – Basia- a wy macie cos o denacie?
- nic- Adam- nawet sie nie da zidentyfikowac
- cos ci to przypomina?- Basia
- Kownacki siedzi- Adam
- no ale reszta sie gdzies pałęta- Basia
- Basienko kochana, wez nie kracz jak ta wrona bo bardziej przypominasz sikorke – Paweł
- chryste Paweł czy ty przypadkiem nie minałes sie z powołaniem?- Adam- moze lepiej zacznij wiersze pisac co?
Wparował Szczepan przerywając tą wspaniałą rozmowe
- Baskaaa !! Kurka zlokalizowali nasi chłopcy tą waszą Monikę- Szczepan
- gdzie?- Paweł
- na ul. Szerokiej 5- Szczepan- tam jej jakas kumpela mieszka
- no to jedziemy- Adam
Zatrzymali sie sie pod domem.
- to ona?- Adam
- nie wiem- Paweł- zmieniła chyba kolor włosów
- ona- Basia- ide do niej
- Basia uwazaj- Adam
Storosz podeszła spokojnie do dziewczyny,która nagle zaczeła uciekac. Basia ruszyła za nią i po chwili znikneła za rogiem. Adam i Paweł ruszyli przyspieszonym krokiem gdy nagle usłyszeli strzał. Puscili sie biegiem i po chwili zobaczyli leżącą na ziemi Basie. Storosz była nieprzytomna, na brzuchu powiekszała sie plama krwi.
ciag dalszy nastapi ….. Pozdrawiam!!!
napisane przez ~Astra14
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Po pierwsze-podziwiam Cię. Czas płynie a Ty ciągle tworzysz. Ale to dobrze Ja bym tak nie potrafiła. To się nazywa talent albo dar od Boga :] Co ta Aga znów kombinuje? Współczuje Izie. Jakoś musi sobie poradzić. Czekam na kolejną część Buziaki ;*
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
No no Alce nocia jest genialna już nie mogę się doczekać cedeka:) Ciekawe czym nas tym razem zaskoczysz:D Buziaki:*
napisane przez ~knasiorek
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Co za rozmowa na końcu w gębe mogła dać i po sprawie supcio już czekam na kolejną nocie , pozdróffka
napisane przez ~kodżak
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
to prawda ty to masz talent. Ja nigdy bym takiego czegoś nie napisała. czekam na c.d
napisane przez ~Biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Notka nie zła.Czekam na ciąg dalszy.Widać,że Agnieszka coś knuje.Tylko co ztego wyjdzie.No i co dalej z Fabianem?Pozdrawiam
napisane przez ~Vaniluś
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Postaram siue wykrzesać z siebie jeszcze troche cierpliwości A co do noty to fajniusia. Jutro „samobojcy” fajny odcineczek ale szkoda że 4 seria sie juz skończyła. Mam nadzieje że na 5 serie nie bedziemy musieli czekać tak długo jak na 4
napisane przez ~Kryminalna90
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
No vóż ja moge do tych komentarzy dorzucić? Napisze tylko tyle,że już nie moge się doczekać nowej notki! Talent masz! Pisz szybko ciąg dalszy!
napisane przez gapcio93@buziaczek.pl
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
super:* buziaki-Dropsik
napisane przez ~knasiorek
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Świetne pozegnanie :d takie bardzo przyjacielskie A końcówka… szok!! Zatkało mnie. No ja myśle że Basia wyjdzie z tego Już czekam na kolejną notke. Pozdróffka
napisane przez ~Kryminalna90
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Nie no SZOK! Coś tu się strasznego zaczyna dziać! Pisz szybko ciag dalszy!
napisane przez ~vaniluś
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
W KOŃCU!! świetne. Mam nadzieje że Mrek z Kasią nie zostaną tam na stałe pOz. fOr You :*
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Alece nocia świetna!!! Tylko co z Basieńką?? Mam nadzieję że wszystko będzie ok i że wyjdzie z tego:) Pisz szybko cedeka:) Buziaki i zapraszam do seibie:*:*
napisane przez ~kryminalna-aska
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
ojojjojojale mialam zaległości Marek wyjezdza , a to peszek XD kiedy nowa nocia ????Ja była w Wawie i na słowacji
napisane przez ~Biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 6 lata temu
Ekstra notka!!! Fajne teksty!!! A zakończenie to wogóle bomba, i co dalej??? Pisz szybko co z Baśką???Pozdrawiam