10 kwietnia 2010
4/80
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Witam !
10 kwiecień zapisze się w historii Polski tragicznie. W ciągu kilku sekund zginęło 96 osób , tak ważnych dla Polski. Cóż można powiedzieć ? Nic! Nie ma takich słów które by oddały ból i smutek rodzin zmarłych . Bądźmy z Nimi myślami [*][*][*]
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Brodecki obudził się kilka minut przed budzikiem , spojrzał w okno i westchnął zniechęcony widząc ciężkie chmury i padający deszcz. Podłożył ręce pod głowę i wrócił pamięcią do czasów kiedy dzieci wskakiwały do ich łóżka budząc ich . Wszystko się skończyło w chwili śmierci Krzysia, może potrafiłby z tym żyć gdyby nie świadomość , że Kasia była winna tej śmierci. Oszukała go tak samo jak Patrycja. Jego najbliższy przyjaciel nie zrozumiał go dlatego odszedł z Komendy i nigdy tam już nie wróci nawet gdyby okazało że nie ma racji . Obecna praca nie przynosiła mu takiej satysfakcji jak w Policji ale za to jego konto urosło w ciągu kilku tygodni. W końcu zadzwonił budzik i Marek chcąc nie chcąc wstał i poszedł do łazienki , potem zjadł śniadanie i zaczął normalny dzień pracy. W samochodzie włączył radio i słuchał informacji na temat zabójstwa prezesów banku odruchowo zastanawiając się kim jest morderca.
Adam wypił ostatni łyk kawy i spojrzał na zegarek .
- Iza już prawie 8 ! Spóźnię się ! – zawołał Zawada
- już idę , nie umiałam znaleść dyskietki z artykułem – Iza zbiegła z piętra domu – Tato , jedzenie dla Ali jest w lodóce !
- przecież wiem – odpowiedział Jan zza gazety- przecież nie zostajemy pierwszy raz sami .
- no tak – zreflektowała się Iza – no to paa !
- pa – mruknął Adam i wyszli z domu
Komenda
- cześć, przepraszam za spóźnienie . Odwiozłem Izę do redakcji – wytłumaczył się Adam
- Basia , trzeba to zapisać w kalendarzu – odpowiedział Paweł – na dachu wieżowca znaleziono łuskę , balistyka przysłała już raport . Tylko nie dotyczy to naszego śledztwa .
- Paweł zlituj się – odezwała się Basia – dwa lata temu na dachu tego wieżowca zginął młody chłopak .Podejrzewano wtedy jego Ojca , wojskowego . że to On zastrzelił syna . Sprawę umorzono bo nie znaleziono broni a wczoraj znałazł się dowód zabójstwa . Krzysiek bardzo się ucieszył .
- no ja myślę – Adam – jak wasze wczorajsze plotki ?
- Iza nie mówiła ? Kompletna klapa – Basia- podejrzewam że u Ciebie również .
- niestety – Zawada – to co jeszcze mamy ?
- czekam na bilingi rozmów a teraz sprawdzam pocztę Stępniaka – Paweł
- Jacek i Zuzia pojechali do rodziny Brzezińskiego. Rozmawiałam z architektem budynku. Twierdzi że była mowa o kuloodpornych szybach . Próbuję się skontaktować z wykonawcą budowy ale wyjechał na kilka dni. – Basia – w ostatnich dniach nie było żadnych remontów .
- zajrzę do laboratorium, może już coś mają – Adam wyszedł z biura
- myślisz że pracownicy nie zauważyliby że ktoś wymienia szyby ? -zdziwił się Paweł
- ktoś mógł to zrobić w nocy albo w weekend. I mam na myśli jedną szybę – Basia
- też fakt . Czekaj, o której zginął Stępniak ?
- o 9:15 , a co ?
- bo znalazłem wysłanego o 9:30 maila z potwierdzeniem spotkania w restauracji w Centrum . Dziwne trochę , nie ?
- pokaż – Basia spojrzała z niedowierzaniem w ekran – no przecież to z adresu Brzezińskiego , matołku ! A Brzeziński zginął godzinę później !
- a faktycznie , w programie pocztowym jest parę adresów mailowych . Co ja bym bez Ciebie zrobił ? – uśmiechnął się Paweł
- zapłakałbyś się na śmierć matołku- powiedział Jacek , który wszedł do biura
- cicho osiołku – odgryzł się Nowacki
- pewnie tak – Basia – dowiedziałeś się czegoś ?
- niewiele – skrzywił się Dumicz – Brzeziński był prezesem od 2 lat . Z młodszym Stępniakiem często się kłócili ale o co nie wiem. Córka Brzezińskiego urodziła się z porażeniem mózgowym i rodzice wszystkie pieniądze przeznaczali na jej rehabilitację.
- no właśnie widzę – Paweł – regularne przelewy co miesiąc do ośrodka rehabilitacji w Szwajcarii .
- ten cały Stępniak mi się kurka nie podoba – wszedł Szczepan razem z Adamem
- dlaczego ? – zapytał Zawada odrywając się od czytania raportu
- jego Ojciec zginął a On wyjechał na Karaiby – wyjaśnił Żałoda – niby służbowo ale jakoś w to nie wierzę.
-zgłaszał Nam ten wyjazd – powiedział Paweł i odebrał telefon – Basia , wykonawca budynku dzwoni do Ciebie .
- słucham , komisarz Nowacka – Basia szybko odebrała rozmowę – aha , tak rozumiem, mhmm
-przejrzałem bazy i wytypowałem kilka osób od mokrej roboty – zaczął Adam – Paweł sprawdź czy w ciągu kilku ostatnich dni ktoś z Nich nie przekroczył granicy Polski .
- myślisz że posługują się prawdziwymi paszportami ? – zakpił Paweł
- no raczej na pewno nie ale prześlij ich zdjęcia , może ktoś coś zapamiętał – zirytował się Adam- patolog przesłał kulę wydobytą z ciała do analizy
- nic nie rozumiem – Basia zakończyła rozmowę – te szyby były kuloodporne i nikt w ostatnim czasie ich nie wymieniał . Każdy remont zgłaszany jest do firmy wykonwaczej i Oni się tym zajmują .
- no właśnie – podjął Adam- balistycy sprawdzili pocisk . Ta kula przebije się przez wszysto
- jak przez wszystko ? – zdziwił się Paweł
- to jest pocisk przeciwpancerny , przebije się nawet przez stalowe drzwi – wyjaśnił Zawada
- aułć – mruknął Nowacki – mam 3 z Twojej listy , wszyscy przybyli 3 dni temu. Dwóch samolotem a jeden przyjechał samochodem. Przekroczył granicę w Terespolu. Sprawdzam ich
ciąg dalszy nastąpi. Notka wyjątkowo krótka między innymi dlatego że zaczęłam kurs prawa jazdy !! Uważajcie na drogach !!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
napisane przez ~QASIA
OdpowiedzUsuńokoło 2 lata temu
notka faktycznie krótka ale fajna. Uuu dzięki za ostrzeżenie , daj znać kiedy zaczniesz jazdy to zostanę w domu. Również nie mogę się pozbierać po tym traficznym wypadku . Tyle ludzi …
napisane przez ~biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 2 lata temu
Krótka notka, ale fajna. Ciekawie się zapowiada ciąg dalszy.Przepraszam,że dopiero teraz komentuje, ale nie miałam dostępu do netu prez pewien czas.Czekam już na następną notke. Pozdrawiam
napisane przez ~dropsik
OdpowiedzUsuńokoło 2 lata temu
nadrobiłam zaległości. opowiadania świetne. skąd Wy czerpiecie pomysły, co? musicie mi zdradzić sekret, hihi 4 zapowiada się bardzo ciekawie czekam na ciąg dalszy :*
napisane przez ~basieńka
OdpowiedzUsuńokoło 2 lata temu
ciekawie się zapowiada, czekam na cdeka
napisane przez ~Kristina
OdpowiedzUsuńokoło 2 lata temu
Notka krótka ale bardzo ciekawa Jest mi smutno z tego powodu co sie stało pozostaje modlitwa tylko za tych co zmarli