Witajcie kochani.
Pozdrawiam z urlopu w Wiśle. Tak, znów Wisła.
Bardzo dawno nie pisałam . Czasami myślę czy to pisanie ma dalej sens ale ciągnie mnie do czytania starych notek i myślę że od czasu do czasu będą pojawiać się kolejne części opowiadań.
Paweł odprowadził Kasię do domu i wrócił na Komendę
- odebrana i odstawiona do domu – zaraportował Basi i Adamowi – a gdzie Marek ?
- wyszedł do do sklepu- odpowiedziała Basia- pamiętasz że jesteśmy umówieni na 17 -stą w Klinice ?
- oczywiście że tak – uśmiechnął się Nowacki spoglądając na powiększony brzuszek żony
- USG? – domyślił się Adam
- mhm, może w końcu dowiemy się płci dziecka – Basia
- cześć, słuchajcie mamy robotę – do biura wszedł Marek- w podziemnym parkingu Centrum Handlowego znaleziono sztywnego
- no to do roboty – stwierdził Adam popijają kawę
- idziesz z nami ? – zapytał jeszcze Marek
- chciałbym ale za godzinę muszę być w Głównej. Jakieś ważne zebranie – westchnął Zawada
- baw się dobrze – uśmiechnęła się Basia zakładając kurtkę
- a Ty kochana żono gdzie się wybierasz – zapytał Paweł zagradzając Nowackiej przejście
- noo.. z wami przecież – zdumiała się Basia
- nie ma mowy, umawialiśmy się przecież – Paweł
- ale… – usiłowała protestować Basia
- żadnego ” ale”, zostajesz na Komendzie
- stary nie przesadzaj , na miejscu zbrodni nic się jej nie stanie – Marek – a poza tym wszyscy będziemy mieć na Basię oko.
- no dobra ale… gdybyś się źle poczuła albo coś to …
- Paweł bo zaraz Ciebie zostawimy – zirytował się Brodecki
- już biegnę, pędzę !! Lecę !! – Nowacki pokazał język koledze
- a skrzydła masz ? – Basia
- Basieńko twój widok mnie uskrzydla – Nowacki
- ja zwariuję z Wami kiedyś – Marek – marsz do wyjścia ale już!!
Cała trójka wymaszerowała z Komendy
- oj dzieciaki, dzieciaki – uśmiechnął się pod nosem Zawada i również wyszedł z biura.
Na miejscu zbrodni
- cześć chłopaki – przywitała się Basia z ekipą techników – co mamy ?
- cześć Mamuśka – zawołał jeden z policjantów
- nieciekawy widok. Denat nie ma połowy głowy – odezwał się lekarz policyjny – myślę że zginał około godziny 10 rano.
- ale kulkę dostał gdzie indziej. W aucie nie ma żadnych śladów krwi – dodała Zuzia- nie ma żadnych dokumentów przy sobie.
- a kto go znalazł ? – zapytała jeszcze Basia
- młody chłopak. Zaparkował obok i zajrzał do środka bo chciał zobaczyć wnętrze auta- Zuzia- Szczepan już z nim rozmawiał .
Parę metrów dalej Paweł z Markiem oglądali samochód w którym znaleziono zwłoki
- tablice rejestracyjne odkręcone – rzucił Paweł
- chłopaki już zabezpieczyli wszystkie próbki ale zobacz to – Marek wskazał koledze zaciśniętą dłoń denata
- no kolego bądź grzeczny i pokaż Nam co tam chowasz – Nowacki wsiadł do wozu obok zwłok i podniósł dłoń -no nie bądź sztywniak . Marek masz jakiś długopis ?
- chłopaki dajcie jakieś pisadło – zawołał Marek
- masz – do kryminalnych podszedł lekarz
- dzięki – mruknął Nowacki i długopisem wypchnął z pięści martwego mężczyzny pendriva – grzeczny nieboszczyk
- Paaaweeł – jęknął Marek – ręce opadają czasami jak Cię słucham
- to nie słuchaj. Dobra to ja mam robotę – odpowiedział Paweł przyglądając się nośnikowi danych
- a ja z Basią poszukamy w bazach jego danych – Marek
- a może lepiej pojechałbyś do Kasi pogadać , co ? – podeszła Basia- przyjechała dzisiaj
- tak wiem o tym – Brodecki odwrócił głowę
- no to co Ty tu jeszcze robisz , ja się pytam ? hmm ? Marsz do samochodu i jedź do Niej. Pogadajcie ! – przekonywała Nowacka wsiadając do samochodu z Markiem
- nie wiem czy to ma jakiś sens – Marek zagryzł wargę- straciłem ją
- no nie całkiem. Zawsze będzie coś albo ktoś kto Was łączy – Basia uważnie przyglądała się koledze
-daj spokój – Brodecki pokręcił głową i uruchomił silnik -wracajmy na komendę. Mamy co robić.
Komenda 2 godziny później
- cześć- przywitał się Dumicz- macie nową sprawę ?
- nie, wakacje – mruknął Paweł zza komputera
- ok to baw się dobrze – uśmiechnął się Jacek- a dla tych co pracują mam parę informacji
- no mów – Marek spojrzał wyczekująco na prokuratora
- od kilku miesięcy w internecie huczy od wiadomości że ktoś włamuje się do komputerów dużych firm, które robią grafikę i są administratorami stron internetowych i różnych portali – zaczął Jacek
- oraz wpuszczają wirusy do ich sieci - dodał Nowacki
- skąd wiesz ? – zdziwił się Jacek
- na tym pendravie jest kilka ciekawostek, w tym pliki z wirusami – odpowiedział komisarz- pogadam z Radkiem. Może coś będzie wiedział
- czyli nasz denat nie zginął przypadkowo – zamyśliła się Basia- pewnie jakiś właściciel strony chciał się pozbyć nie tylko wirusa ale i tego kto to wymyślił
- wiemy już coś o Nim ? – Jacek
- na razie nic nie mamy- Marek- Nowaccy już po 16-stej.
- już ?? – Basia spojrzała z niedowierzaniem na zegarek
- życzę miłego seansu filmowego – zażartował Brodecki
- a dzięki – Paweł wyłączył swój komputer a dysk włożył do foliówki i do szuflady biurka i razem z Basią trzymając się za ręce wyszli z budynku
- gdyby nie było Pawła to bym się w Basi zakochał – westchnął Jacek
- pytanie czy Ona by się w Tobie zakochała – roześmiał się Marek – musimy poczekać na raport z laboratorium . Dziś już nic nie zrobimy. Spadam do domu.
- no to cześć – pożegnał się Dumicz
Brodecki wsiadł do auta i spuścił głowę . Po krótkim namyśle uruchomił silnik i odjechał spod Komendy ale w całkiem innym kierunku niż jego mieszkanie.
Klinika
- państwo Nowaccy ? Zapraszam na badanie – pielęgniarka wyjrzała z gabinetu na korytarz- pani Basiu proszę się przygotować , lekarz zaraz przyjdzie.
- myślisz że już da się zobaczyć płeć dziecka ? – zaciekawił się Paweł
- najważniejsze żeby było zdrowe – odpowiedziała Basia
- witam Państwa – do gabinetu wszedł Lekarz- jak się czujemy ?
- świetnie- odpowiedziała Basia
- zobaczmy co tam się dzieje- mruczał do siebie Lekarz przykładając głowicę USG do brzucha Basi
- i co ? – nie wytrzymał Paweł po kilku minutach ciszy
- a to – uśmiechnął się Lekarz i wcisnął przycisk na palecie i pokój się wypełnił bębnieniem- tak bije serce waszego dziecka
Nowaccy spojrzeli na siebie wzruszeni i obydwoje wsłuchiwali się w dźwięk
- jak szybko – szepnęła Basia
- chcecie poznać płeć ?
- tak – odezwał się Paweł
- no niestety ale maluszek się odwrócił – odpowiedział Lekarz wpatrując się w monitor – oo, a to niespodzianka !
Kasia otworzyła drzwi na dzwięk dzwonka i ujrzała Marka stojącego ze spuszczoną głową .
- cześć , co Ty tu robisz ? – zapytała zdziwiona
- Cześć Kasiu – Marek spojrzał dziewczynie w oczy – chciałem porozmawiać
- o czym ? – Kasia
- mogę wejść ? – nieśmiało zagadnął Brodecki
- dobrze, ale tylko na chwilę – Kasia zamknęła za mężem drzwi- słucham Cię
- Kasiu wiem że zachowałem się jak idiota i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie- zaczął Marek – ale jeżeli dasz mi jakąkolwiek szansę…
- szansę ? Ja mam Ci dać szansę ? – przerwała Kasia- a czy Ty dałeś mi szansę aby wytłumaczyć moją sytuację ?
- Kasiu ja … wiem że to spieprzyłem ale wciąż Cię kocham. Postaram się zmienić . Uwierz mi ! Jest mi źle bez Ciebie, bez Was ! Wybaczysz mi ?
- idź już – Kasia otwarła drzwi nie patrząc na Marka
- Kasiu …
- Marku proszę Cię nie utrudniaj mi tego . Za dużo rzeczy zostało powiedzianych i zrobionych . Tego nie da się tak po prostu wymazać, zapomnieć – tłumaczyła Kasia
- wiem o tym. Wiem że to wszystko moja wina. Ale może uda się nam odbudować , zacząć jeszcze raz- Marek spojrzał z nadzieją na żonę a widząc łzę spływającą po policzku zagryzł wargę i wyszedł – jeszcze raz przepraszam za wszystko
ciąg dalszy nastąpi !!!
napisane przez ~MOniKa
OdpowiedzUsuńokoło 8 miesiące temu
alice ja cię zamorduję !! Jaka niespodzianka u Nowackich ???? Świetnie że znów piszesz , mam tylko nadzieję że kolejna część ukaże się szybko i nie każesz Nam czekać do kolejnego urlopu ? Myślę że Marek zrozumiał swoje błędy a Kasia mu wybaczy.
napisane przez ~kryminalna
OdpowiedzUsuńokoło 8 miesiące temu
Nareszcie kobieto . Ekstra nota !
napisane przez ~Patti
OdpowiedzUsuńokoło 8 miesiące temu
Mareczku walcz jezeli kochasz kasie. Wzruszająca nortka
napisane przez ~Nina
OdpowiedzUsuńokoło 8 miesiące temu
Coś czuję, że Kasia jeszcze będzie żałować tego, że nie wybaczyła wczas Markowi. Przecież to dobry chłopak, pracowity, a przede wszystkim kochany! Kocha ją, owszem czasem zachowuje się jak prawdziwa świnia, ale gdyby tego nie robił – byłby nudny hahaha dobra, czekam na następną notkę i trzymam kciuki za Kasię i Marka.Aaa no i gratuluję Basi Szalenie się cieszę, że powróciłaś na blog. Z tego co zrozumiałam, notki nie będą pojawiać się zbyt często, ale najważniejsze, że nie zrezygnowałaś. Uwierz mi, ja też wiele razy zastanawiałam się nad sensem pisania, ale stwierdziłam, że za bardzo lubię pisać i poświęcać czas Kryminalnym, żeby tak łatwo zrezygnować. Więc brnę w to dalej Pozdrawiam i bardzo dziękuję za odwiedziny u mnie ;*
napisane przez Meggi
OdpowiedzUsuńokoło 8 miesiące temu
jaka niespodzianka u Nowackich ?? Jak nie napiszesz szybko kolejnej części to Cię zamorduję ! Kasia powinna dać szansę Markowi.
napisane przez ~Basieńka
OdpowiedzUsuńokoło 8 miesiące temu
nareszcie nowa notka ! Uwielbiam czytać Twoje opowiadania więc bardzo proszę żebyś nie rezygnowała z pisania. Warto czekać na każde.
napisane przez ~KIBIC
OdpowiedzUsuńokoło 8 miesiące temu
Do boju Poooooooooooolskoooooooo !!!!!!!!!!!!!!!
napisane przez ~komisarz
OdpowiedzUsuńokoło 7 miesiące temu
jak zwykle genialnie dopasowane zdjęcia , ciekawe wprowadzenie w sprawę i wątki prywatne. Co u Zawadów ?
napisane przez ~Kristina
OdpowiedzUsuńokoło 7 miesiące temu
Bardzo ładna notka Pozdro
napisane przez ~M.
OdpowiedzUsuńokoło 7 miesiące temu
Super opowiadanie. Piękne. I uwielbiam Wisłę, to miasto ma coś w sobie! Mmmmm… przypomniała mi się naleśnikarnia koło zielonego supermarketu o nazwie pewnego drzewa Super miejsce, polecam!Pozdrawiam,M.
apisane przez ~biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 6 miesiące temu
Cześć! Coś widzę,że nie ma mojego komta a pisałam!!! No cuż złośliwość rzeczy martwych:( Notka bardzo ciekawa. Super,że znów zaczęłaś pisać. Marek zrozumiał jak widać, ale chyba zbyt późno niestety:(Baśka w ciąży , a Paweł widać dba o nią.Czekam na c.d.
napisane przez Julka
OdpowiedzUsuńokoło 6 miesiące temu
fajnie że znów piszesz. Dawno mnie tu nie było i widzę wielkie zmiany u wszystkich bohaterów
napisane przez ~biedroneczka
OdpowiedzUsuńokoło 6 miesiące temu
Hej! Notka super ciekawa. Ciekawa jestem jak dalszego ciągu.Marek zrozumiał, ale za późno niestety.Komt krótki, bo pisze go już 3 raz!!!Czekam na rozwój wątku kryminalnego i c.d.